Jump to content
Dogomania

Ulla83

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Ulla83's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Tak to jest jednak to zapalenie młodzieńcze kości. do poniedziałku dostaje antybiotyk, ale już mniej kuleje, dzis nawet już szalala po mieszkaniu. A Malina będzie miała 22 lutego 4 miesiące. Tereaz sobie słodziutko spi, dzięki za info czuje sie teraz spokojniejsza i wiem ze wszysko będzie oki:))
  2. [COLOR=black]Witam 2 dni temu byłam na spacerku z moja Maliną ( husky) i ganiaął się z innym szczeniakiem, po chwili zauwazyłam ze kuleje to odrazu wróciłyśmy do domu. Do Wet poszłyśmy następnego dnia, bo byo juz po 20:00. Pani Wet dała przeciwbolowy ikazała obserwować i przyjsc ponownie nast epnego dnia. Tak tez zrobiliśmy, noi nadal kuleje na lewe przednia łapke , i ponownei zastrzyk przeciwbólowy i skierowanmie na rentgen. Boże jak ona sie bała i jak piszczała na tym rentgenie, najgorsze było ustawianie. Ja ryczałam a narzyczony zajmował się trzymaniem Maliny. Noi wyszło ze ma zapalenie szpiku i dostała antybiotyk w zastrzyku i dzis idziemy na kolejna dawkę. [/COLOR] Mam pytanie czy ta kulawizne da sie wyleczyć w 100% bo chiałabym aby moja Malinka była zdrowa i biegała w przyszłości w zapszegach. pozradzci mi i powiedzcie jak długo to może trwać i czy jej przrejdzie, bo serduszko boli jak się patrzy na jej utykanie.
  3. ja teź mam 2 swinki morskie, ale one sa z nami już 2 lata, a piesek 3 tydzień. na poczatku tez była zainteresowana. ale klatke postawiłam na dużym podwyższeniu i jak Malina nie widzi ze się zajmuje sinkami czyli głaszczę, daje papu to nie zwraca na nie uwagi, no może czasem podskoczy jak któraś zapiszcze, ale od razu skupiam jej uwagę na jakiejs zabawce. Moze nie okazuj dużej miłości swinkom przy piesiu.
  4. Witam wrzystkich zwracam sie z goraca prosbę abyście mi cos poradzili i pomogli. Otóż moja 3 miesięczna sunia wychodzi na spacery od 3 dni i ani razu nie załatwiła się na dworze. Trzyma i ak tylko wracamy to załatwia sie w miejscu co były gazety. Nawet zabieram gazety ze soba , ale ona na nie nie reaguje, a dzis wieczorem zauważyłąm ze szykowała się juz do wypróżnienia i szybko ja przechwyciłąm i na dwór, po godzinei chodzenia - bo zmarzłam wróliliśmy i od razu kupa. prosze poradzcie cos pliiii :placz:
  5. Dzwoniłam do tresera i zaproponował abym za jakis czas jak piesek przyzwyczai się do spacerów ( bo jeszcze ma kawarantanne) przyszła na szkolenie grupowe ( bezpłatnie) i oceni okiem specjalisty czy sunia będzie się mogła skupić na poleceniach, jesli tak to zostanie a jesli będa trudności to indywidualnie. Wczoraj czytałąm smieszny post: Dziewczyna zapisałą sie z huskym na szkolenie grupowe ale psiak deprawowała wszystkie inne szczeniaki, zaczepiał, podgryzał, chiał się bawić- jako jedyny nie ukonczył kursu. Ale szkołą miała 100% skuteczności , wieć aby dotrzymac słowa to szkolili piesia indywidualnie( gratisowo) a szkolenie trwało 8 miesięcy, ale się udało piesek był posłuszny i reagował na komendy włascicieki:)) Mam nadzieje ze z nami tak nie będzie, ale jakby co jestem cierpliwa i równiez zawzięta;))
  6. Dzięki za podpowiedzi:)) W takim razie zapiszemy si e na grupowe zajęcia, zawsze kogos sie pozna bezpośrednio. Co do szkoły to już wybrałąm niedaleko mijsca zamieszkania w Mysiadle- szkoła ma poparcie ZK. W takim razie za jakis miesiąc lub troche pózniej zapiszemy się. Jeszcze raz dzięki za pomoc pozdrawiam
  7. Hej Mam 3 miesięczną sunię rasy hasky- jest grzeczna, no czasem cos złapie do pyska ale an komende fee lub zostaw reaguje. Ale moje pytanie dotyczy tresury. Czy lepiej jest chodzić na tresurę w grupie sob- niedziele po 2 h czy lekcje indywidualne? Oczywiście grupowo jest taniej, ale mi chodzi o dobro psa a nie o finanase, bo che aby taka tresura przyniosła rezultaty i przygotowywała psinkę do wystaw. Będę wdzięczna za odpowiedzi pozdrawiam
×
×
  • Create New...