Jump to content
Dogomania

joan

Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    podkarpacie
  • Occupation
    nauczyciel

joan's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. w związku z tym , że jeszcze nie bardzo wiem jak wygląda przebieg wystawy - a chciałabym się w tym roku wybrac z dziećmi aby pooglądać rasy w naturze... nie na zdjęciach. mamy na oku hawańczyka- ale chciałybysmy zobaczyc takiego "na żywo" :) wypatrzyłam juz że te rasy , które mnie interesuja będa raczej w niedziele - ale czy można utrafic mniej więcej w godzine , kiedy bedzie dana rasa wystawiana???
  2. joan

    powitanie :)

    spora wycieczka by była :) ponad 12 godz :) w jedną stronę i to tak raz w roku z dluzszym pbytem zwykle :) a u pani Iwonki jak widze hotelik dla piesków tylko :))
  3. dziękuję :) to już jakies "światełko w tunelu "
  4. dziekuję Aneto.... mam nadzieję że ....będzie tak jak o tym marzę :)
  5. hej hej... widze że w rezszowi wystawiały się hawańczyki :)) czyzby były gdzieś z okolicy ?????? :) szukam hodowli na południu Polski
  6. joan

    powitanie :)

    witam wszystkich za..hawańczykowanych :) i prosze o obiektywna rade ( hehe juz widze obiektywizm ). ale po kolei. miałam kiedyś przez 18 lat kundelka - wzietego odruchowo, bez namysłu z wiejskiego podwórka. maleńka "kupka" psiego nieszczęscia, pchły, zaropiałe oczka, w końcu tyfus.... miałam 12 lat - jeździłam codziennie do weterynarza , sama tramwajem- odchuchalam- chociaz raz juz myslałam ze mi odchodzi na poczekalni u weta.... to było przy tym tyfusie. dostałam spazmów.... ludzie wpuścili bez kolejki- i lekarz kolejny raz go ozywił. heh potem przez 18 lat cieszył sie niezłym zdrwiem, był najkochańszy i najwierniejszy.... nie miał zebów- to dostawal.... siekankę , az wreszcie zaatakowal rak.... :( długo pakałam - jedynie to ze niedługo zostałam mamą troche mnie pocieszało. brakowało mi psa , ale jakoś przy małych dzieciach sama nie chciałam- bo pies to nie pluszak, to odpowiedizlnosc. az.... dorosły :) starsza ma juz 9 lat i jest odpowiedzialna , mała ma prawie 7 ale jest zakochana we wszystkich zwierzakach. zaczęłam się zastanawiac nad ... rasą. najszybciej pojechałabym pewnie do schroniska- jednak mała- mimo że testy nic nie wykazują czasem ma objawy niby alergiczne. dlatego zaczęłam szukac pieska .... który nie alergizuje. a że nigdy nie chciałam tego co wszyscy nie bardzo mnie ciągnie "małych szczkadełek z kucykami" :)) no i trafiłam na te biszkopciki. narazie zakochałyśmy sie w zdjęciach. wszystkie cudne.... ale czy naprawdę przyjazne ??? nie potrzebujepsa obronnego , mieszkamy na parterze bloku - dlatego wolałabym tez żeby nie był zbyt szczekliwy. allle już prawie zdecydowałyśmy sie tylko skąd je wziasc . my mieszkamy na południu Polski- a wszystkie hodowle , które znalazła są na Pomorzu.... troche daleko .. no i chciałabym jeszcze poczekac do wiosny. ufff trochę sie rozpisałam , ale obiecuje ze później będzie już krócej :))
×
×
  • Create New...