Jump to content
Dogomania

One_Dog_One_Bone

Members
  • Posts

    22
  • Joined

  • Last visited

One_Dog_One_Bone's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. :evil_lol:Ba! Pewnie,z dla weterynarzy o wiele bardziej opłacalne jest rozmnażanie się zwierząt im ich więcej tym więcej pacjentów, dochodów, korzyści...
  2. Haha może lepiej ni zachodzic za daleko ;) Z tego co tutaj czytam to sterylizacja jest bardziej bezpieczna niż jej brak hehe...
  3. Hahaha widzę, że chyba wśród rozmówców same Panie :evil_lol: bo żaden Pan by tych Naszych wypowiedzi, wynikających zreszta z obserwacji, nie pozostawił bez komentarza ;)
  4. [quote name='bea_m']No jeżeli chodzi o facetów no to pobzykac to i owszem ale jak by kobiecie powiedział że ja przleci jakiś nieznajomy i z tego będzie 12 wrzeszczących bahorów o na pewno nie byłaby zadowolona. No bo wiecie.. gdzie to pomieścić... jak to wydalić... przezyje albo i nie ... poźniej cyce wszą.... w domu totalny sajgon... pawki pomleczne..kupska na kazdym roku .. no i każdemu trzyba żonę albo i męża znaleźć... a o studiach nie wspomnę :roll:[/quote] Cóż za wizja, nie da si ukryć - realistyczna;) No właśnie ten ogon, jednak to prawda, ze nie do "wyleczenia" trudno, dobrze, że nie jest bardziej szkódna, najgorsze czasy psich odchyłów chyba juz za mną... tylko te nieszczęsne cieczki, ale to już się niebawem ukróci :evil_lol:
  5. [quote name='Vectra']to może idź do kobiety weterynarz :razz: faceci faktycznie mają jakieś ALE do tego zabiegu - okrutne :evil_lol: mój znajomy kiedys się bardzo oburzył , jak mu zaproponowałam aby psa wykastrował - stwierdził że tego nie zrobi , bo on sobie nie wyobraża aby jego ktoś wykastrował i że współczuje mojemu TZ , że ma taką babe co kastrować lubi :megagrin:[/quote] Hahaha widzisz coś w tym jest...
  6. [quote name='agnethka']taaa? a co mówi na suczki? pobawiłaby się ze staffinkami? do Lublina mam raptem 30 km :cool3:[/quote] Eeeeeee Jest tolerancyjna dla obu płci :p a jeżeli chodzi o rase, to miała okazję pobawić sie z Draco i musze przyznac, ze bawili się znakomicie... Hmmm takie tempramentne staffinki mogłyby powalic na łopatki Tochę... :cool3:;) VECTRA, ajjjjj Ty egoisto. Zgadzam się, ze cieczka to dramat, o krwawym zabarwieniu...:cool3: Tośka juz nie niszczy nawet podczas cieczki... może jedynie ściany od obrotów za ogonem... macie na to jakąś mądrą radę??? :) pliiiiiis
  7. [quote name='bea_m']Co do ogłoszeń matrymonialnych to ja właśnie ogłoszę :cool3: Bardzo bym chciała żeby mój Męda spotkał się z Tosią. Facet z papierami i z monoklem na oku :cool1: . Gość bardzo przyjazny dla suczek i łaciato przystojny. Na dodatek pies ideła bo bez jaj :p czyli nieszkodliwy. No ale ta odległość :roll:[/quote] Ha!!! A Antonina napewno z wielka checia pobrykałaby z Mędą... uwielbia "wściekać" się z innymi Psami, a o tej porze roku tarzać się w liściach hehe
  8. Proste- Wet sądzi po sobie ;) nie chciałby być sterylizowany, może za bardzo utozsamia sie z pacjentem ;) W naszym przypadku decyzja już zapadła, a Pan weterynarz może się jedynie dostosowac...:eviltong:
  9. [quote name='agnethka'][COLOR=darkorange][B]z tymi lubelskimi klinikami to "różnie" bywa ;)[/B][/COLOR] [B][COLOR=darkorange]czasami lepiej pójść do "niezrzeszonego" weta ;)[/COLOR][/B][/quote] taka alternatywa mówisz... w jednej sprawie byliśmy u dwóch różnych wetrynarzy, jeden w klinice, drugi na osiedlu. Obaj mieli takie same metody leczenia... byćmoże to przypadek akurat w tej sytuacji. W sumie Toska została pacjetką kliniki przez operację, która musiala mieć, przed tym chodziliśmy do "niezrzeszonego" weta
  10. Haha tez chciałam zmienić tytuł, ale miałam z tym problemy jak generalnie z całą obsługa forum, ale im więcej bedę czytać tym więcej się nauczę, a przede wszystkim dowiem... Niestety nie mamy nowych zdjęć Tosi, ale jak tylko takie bedą napewno dołączę... dziś przechodziła samą siebie i rozrabiala za trzy psy... ;) znalazłam zdjęcie jej mamy na internecie :lol: nie wykazała zaintresowania;)
  11. Nasza Tośka jest pacjentką niby najlepszej kliniki w mieście... przynajmniej taka ma opinnie i szczerze mówiąc nie narzekamy, tylko lekarz może faktycznie do wymiany ;)
  12. VECTRA I PETKA Właśnie nigdy nie patrzyłam na to z tej strony, zawsze byłam przekonana, ze suka powinna miec jeszcze jeden rój i teraz jeszcz ten weterynarz... Przyznam, że to tez bardziej korzystne dla mnie, jeżeli Tośka zostanie wysterylizowana, ale to już nie o to chodzi... Dzieki za Wasze rade i w sumie cioesze sie, z trafiłam na to forum, bo mozna się tu wiele dowiedzieć... szkoda tylko, że w taki sposób ;)
  13. Dziękuję za wskazówki, ale już napisałam, z jednak nie bedziemy dopuszczać Suki.
  14. ...jedynie Vectra w Nas wierzy... Chwała Ci za to :eviltong:;):multi:
  15. Rany!!! Apeluje o spokój!!! Wszystko będzie dobrze... Do tej pory miała dobrze i nadal tak będzie, proszę nie wystawiać pochopnych opinni bo łapię paranoje... :placz: Rozważałam jej krycie w sumie miała być kryta już dawno... ale po Waszych postach na mym niesłusznym Wątku ;) Tosia uda się na sterylizację i to w najbliższym czasie. Heeeeloł!!! Bez obaw Proszę :) Nie jestem psia manniaczką i jeden psotliwy pies w zupełności mi wystarczy, to miałobyć dla zdrowia Suki i za poradą weterynarza. Troche poczytałam <samoedukacja>, posłuchałam rad hehe i widze, że się obejdzie bez tego miotu...
×
×
  • Create New...