Jump to content
Dogomania

talareczka

Members
  • Posts

    14
  • Joined

  • Last visited

talareczka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Tak na sucho. Ps. Ale masz fajną morelkę :)
  2. Pościk dotyczy preparatu ułatwiającego rozczesywanie a czesanie jak sądzę jest czynnością, która ma do kołtunów nie doprowadzić. Nie wiesz jakie doświadczenie posiada osoba, która pyta o poradę, nie znasz włosa i samego psa. Konsekwencja takich porad może być opłakana, niedoświadczona osoba w te pędy zakupi filcak i zacznie go stosować na równi z grzebieniem a wtedy jak tylko pojawi się choć mały supełek to zamiast delikatnie go rozczesać to ciach filcakiem i po problemie. Czytać i odpowiadać należy ze zrozumieniem, dziewczyna pyta o balsam a Ty jej z filcakiem. Natomiast persy to zupełnie inna bajka a i filc filcowi nie równy.
  3. 1 All system fabulous grooming spray, można go często stosować. Od tych kosmetyków uczulenia pies się nie nabawi a rozcinak tylko zniszczy włos to tak samo jak by kołtun rozciąć nożyczkami, włosy są postrzępione i do bani a olej norkowy też nie do każdego włosa się nadaje jednemu pomaga a u drugiego zrobi wstrętne tłuste strąki.
  4. Tego konkretnego balsamu nie znam jednak używam takich specyfików i najbardziej polecam balsam z firmy 1 All System, jest sprayu i znacznie ułatwia rozczesywanie i przy regularnym stosowaniu znacznie zmniejsza plątanie się włosa, nie przebarwia jasnego włosa, nie przetłuszcza i cudnie pachnie tak delikatnie, że nawet nie przeszkadza psiakom. Jest droższy od produktu o który pytasz (ok 70 pln) jednak jest bardzo bardzo wydajny, można nabyć głónie sklepach internetowych.
  5. [INDENT]Jako takie trymowanie w przypadku shitsaków nie istnieje, jednak jeżeli widzisz u swojego pieska pojedyncze włosy, które wyglądem różnią się od pozostałych to jak najbardziej wyrywaj je sobie zwłaszcza, że jak twierdzisz same wychodzą i zabieg ten poprawia wygląd psa. Pomiomo, że te psy nie linieją to i tak część włosa gubią jedne mniej inne więcej i wtedy śmiało pomagamy sierściuszkowi. Trymerów nie używaj ponieważ przy braku doświadczenia możesz zrobić ze sojego pupila straszną miotłę. Czesanie owszem obowiązkowe nigdy nie zaszkodzą dobre szampony i odżywki zwłaszcza teraz przy centralnym ogrzewaniu, suche powietrze potrafi bardzo przesuszyć włos. Pamiętaj aby przy czesaniu docierać grzebieniem do skóry, bardzo często zdarza się, że właściciele czeszą jedynie po wierzchu podczas gdy przy samej skórze zaczyna tworzyć się filc. [/INDENT]
  6. :oops: , oj pokajam się troszkę !!!! Wiecie, że nie o to chodziło ! PRZEPRASZAM WSZYSTKIE KUNDELKI !
  7. Kundelek kundelkiem pozostanie, prymityw prymitywem również, całkiem dobrana para. Szkoda czasu aby tłumaczyć. W okolicach Wałbrzycha nie tak dawno zgłoszona została na policję "hodoffla", sprawa trafiła do prokuratury. Parę dni temu na gazecie (regionalne Wałbrzych ) rzuciłam wątek, że szukam osób które zakupiły chore psy z tamtego przybytku. Powiem Wam jedno ZLINCZOWALI mnie, że się czepiam, że głupia jestem, że konkurencje mam i chce nieczystymi chwytami zlikwidować itd. Do ludzi NIE TRAFIA, dopiero jak sami się przejadą to myśleć zaczynają.
  8. MOŻE ! Jednak ja uważam, że niestety daremny trud. Przerażające jest to, że ludzie kupują i POLECAJĄ psy z takich miejsc. Sama już nie wiem, nie mogą czy nie chcą zrozumieć skali i okrucieństwa procederu. :-(
  9. Kurcze Roxi odezwij się, muszę wiedzieć o którą hodowlę chodzi, nie tak dawno sprawa hodowli z Jabłowa trafiła już do prokuratury. Przeraża mnie fakt, że oni nadal mogą sprzedawać psy. Muszę wiedzieć o jaką hodowlę chodzi. Ponadto czy jesteś pewna, że to była parwowiroza ? Pytam gdyż pewnemu Panu wet powiedział, że owszem na to odeszło maleństwo. Pan jednak postanowił zawieźć psiaka do Wrocławia celem przeprowadzenia sekcji i okazało się, że przyczyną śmierci było zupełnie coś innego. :shake:
  10. A jak uważasz, oryginalne obuwie za 400 pln a jego podróbka za 50,00, to jest to samo. Myślę, że te drugie jedynie z wyglądu przypominają oryginał ( bo mają znaczek). Dla mnie pies bez rodowodu to właśnie tylko ten znaczek. Zarzucasz innym czytanie tekstu bez zrozumienia, tymczasem sama kompletnie nie pojmujesz, co czytasz i mam również wrażenie, że nie bardzo zrozumiałe jest, co piszesz. Pisząc o psach z rodowodem w żaden sposób nie nawiązywałam do medali i całej reszty zamieszania z nimi związanego. Mieszasz w jednym garnku pochodzenie, miłość etc....... Dziewczynko droga powiedz proszę kto pisał o medalach i całej reszcie. Mówisz o szczęściu swojego psa, ciekawa jestem jak z nim ćwiczysz i ile czasu dziennie spędzacie na pracę w terenie. Wszak jest psem myśliwskim polującym w sforze i jak większość szczęśliwy jest dopiero realizując swoją prawdziwą pasję. Niestety pewnie skończy jak większość nadzwyczaj teraz modnych (niestety) na kanapie, nadpobudliwy, otyły i zupełnie nie zrealizowany. Rozejrzyj się dookoła ile jest takich szczęśliwych przedstawicieli waszej rasy. Nazywasz to szczęściem, psa nie wystarczy kochać, trzeba włożyć ogrom pracy aby uczynić go naprawdę szczęśliwym. Kupiłaś psa ponieważ zrobiły się modne i bardzo Ci się spodobał, bo taki słodki pyszczek ma i tyle. Dziewczyno, ile osób ma Ci jeszcze napisać, że paszport i czip o niczym nie świadczą, nie są żadnym gwarantem. Czy Ty sobie wyobrażasz,że paszport dla psa załatwia się w urzędzie. Otóż wiedz, że paszport wyrabia weterynarz w 10 minut i wpisuje tam wszystkie informacje, które mu podasz a czip to drugie 10 minut. Nikt niczego nie sprawdza, mało tego w takich przybytkach wet robi to hurtowo i często po sprawdzeniu okazuje się, że numer czipa i dane właściciela zupełnie do siebie nie pasują. Sprawdź chociaż zgodność czipa z kodem kreskowym. "... Za pieniądze kupisz psa ale nie machanie jego ogona..."
  11. Przepraszam faktycznie teraz widzę, że źle się wyraziłam. :oops: Nie chodziło skubanie, które miało by na celu ukształtowanie spanielkowego ucha. Miałam na myśli włoski znajdujące się tuż u nasady, ja je niekiedy przerywam i wychodzą tak samo jak te na głowie, lepiej wtedy wygląda ucho jak już włos zaczyna odrastać. :roll:
  12. Na ogół tylko czytam sobie na dogo, jednak tym razem nie wytrzymałam . Justynko droga patrząc Twoimi kryteriami "dlaczego ten tyle kosztuje a inny tyle" odpowiem jedno. Hodowca, który kocha swoje psy i dba o nie jak o własne dzieci, jeździ z nimi po całym kraju i nie tylko na wystawy, odżywia odpowiednio, zapewnia opiekę weterynaryjną itd...ponosi olbrzymie koszty. Niekiedy zarobek ze sprzedaży miotu nie jest adekwatny do kosztów jakie podnosi właściciel psa. W tym świetle pies, którego byłaś uprzejma zakupić był przynajmniej o połowę za drogi. Postaw swojego i innych zachwyconych posiadaczy beagli zakupionych od rzeczonej Pani obok psa z metryczką a sama zobaczysz różnicę. Może wtedy pojmiesz, że kupiłaś słodkiego kundelka za ciężkie pieniądze. Naprawdę mam nadzieję, że przeżyjesz wraz ze swoim pupilem wiele wspólnych lat w zdrowiu i szczęściu. Błagam jedynie o jedno NIE PROMUJ ani nie BROŃ takich ludzi, oni naprawdę przyczyniają się do tragedii wielu zwierząt. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz. Pies nie jest rzeczą, pomyśl co przeżywa mama twojego pupila i w jakich warunkach jest trzymana. Miej również świadomość, że jak przestanie rodzić ładne i dużo dzieci to ją "zatłuką" i nikt nigdy się o tym nie dowie.
  13. Czasami u spanieli pojawia się na głowie włos, jedne mają mniej, jedne więcej a inne wcale. Włos ten należy wyskubywać, najlepiej robić to po prostu palcami nie sprawia to psu bólu. Delikatnie trymuje się grzbiet ale i tu nie zawsze zachodzi taka potrzeba, wyskubuje się również włos z górnej części ucha. Jednak większość z tych zabiegów dotyczy głównie psów wystawowych, na co dzień rzadko widujemy dobrze zrobione spaniele. Nieumiejętne trymowanie może doprowadzić wręcz do pogorszenia kondycji włosa jak również stosowanie nieodpowiednich trymerów. Zamiast włos usunąć zachodzi ryzyko poobcinania. O ile dobrze pamiętam ciekawie opisany wątek jest na gazecie na forum o spanielach. Moim zdaniem na początku powinnaś skupić się na czesaniu, ze szczególną uwagą należy czesać uszy oraz na wyskubywaniu główki. Łatwiejszy w pielęgnacji jest rudy spaniel, czarny ma o wile więcej włosa i stanowi niekiedy nie lada wyzwanie dla właściciela. A najlepiej skorzystać z pomocy dobrego groomera, podkreślam DOBREGO !
  14. Ja już od jakiegoś czasu interesuję się tą hodowlą. Warunki tam panujące są tragiczne i kompletnie nie rozumiem jak można kupować i zachwalać psy z takich miejsc. Psy w takich miejscach jedzą pomyje (o ile jedzą), suki dopuszczane są, co cieczkę i eksploatowane do granic możliwości, posiadają wiele paskudnych chorób itd.... Mieszkają w urągających warunkach, najczęściej nie posiadają szczepień. KUPUJĄC PSY Z TAKICH MIEJSC DAJEMY PRZYZWOLENIE NA TEN PROCEDER. Proszę o kontakt na pw, pilnie !!!
×
×
  • Create New...