Jump to content
Dogomania

Bolesia

Members
  • Posts

    40
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Bolesia

  1. Biszkopcik spiacy na moich rekach został właśnie jesli można na tym etapie to tak nazwać adoptowany:) Za 2,5 tygodnia trafi do swojego nowego domku w Toruniu:)
  2. Ogloszenia sa na dogo, allegro i na stronie toruńskiej fundacji zajmującej się kotami. Teraz rozwieszami po lecznicach. Coś zaczęło sie ruszać już jest szansa, że 3 z nich znajda swój domek:) działamy z resztą:) Badzcie cierpliwy zdjecia mam nadzieję, że dzisiaj:)
  3. Agusiazet wszystko doszło. Super bardzo dziękuje w imieniu psiaków:loveu:. Myślę, że może wieczorem pojawia się nowe fotki. Pieski są poprostu boskie, urocze i wogóle. Zresztą sami zobaczycie:)
  4. Lada dzień powinny pojawić się nowe zdjęcia, maleństwa już podrosły i za około 3 tygodnie będą do zabrania, tylko czemu na dogo taka cisza? Troszkę na allegro się ruszyło i niedługo okaże się czy 2 z nich znajdą już swój domek. Agusiazet - niestety narazie nic dla maleństw i ich mamy nie doszło:|
  5. Super dzięki wielkie, a wy maleństwa wyżej, wyżej bo co z Wami będzie? Gdzie wasze domki?!
  6. Do Agusiazet "Przyślij swój adres to zamówię te rzeczy dla suczki i jej małych:)" Adres przesłany:cool3: daj znać jak wszystko będzie ok i wiadomość dotrze do Ciebie.
  7. Oczywiście, ze są za małe! To nie podlega dyskusji, dopiero po 6 tygodniach możemy je zabrać. Zdjęcia są sprzed około tygodnia, więc mamy już troszkę mniej czasu.
  8. Odebrać osobiście można w Toruniu. A skąd jesteś? Bo zawsze można załatwiać jakiś transport. Czy to ty pisałaś do mnie na prywatnego meila?
  9. Czy się przyda? No pewnie, że wszystko się przyda. Dotrę w weekend do gospodarza i porozmawiam z nim na temat suki. Postaram się go namówić na oddanie jej, ale co do charakteru to z tego co widziałam jest bardzo "milusińska". Nie jest wogóle agresywna i daje robić ze sobą dosłownie wszystko. Podchodzi do ludzi i odrazu przewraca się na plecy, żeby tylko ją pogłaskać. Mnie nie zna, ale ufnie pozwoliła mi dotykać swoje kilkudniowe maleństwa. Jestem zielona jak trawa w nazewnictwie jakie stosujecie na forum i w poruszaniu się tu:oops: więc bardzo proszę o pomoc i nakierowanie co to znaczy PW i w którym miejscu znajdę twój adres meilowy zeby podesłać namiary. z góry dzięki
  10. Ze sterylizacją może być problem, ale trwają rozmowy z gospodarzem na temat zastrzyków:| jak narazie bardzo trudne. Mama tez może być do adopcji (przynajmniej tak myślę). Choć nie rozmawiałam o tym z właścicielem ponieważ uznałam, że na tym etapie najważniejsze to pomóc malutkim. Więc kwestia tak naprawdę do ustalenia. Potrzebuje Waszej pomocy ponieważ pierwszy raz zajęłam się taką sprawą, a wątek po przyjacielsku założył mi kolega. Nie mam wprawy w tego typu sprawach. :-(
  11. One naprawdę potrzebują pomocy. Gospodarz chciał je zabić, zgodził się tego nie zrobić pod warunkiem, że po 6 tygodniach znikną z jego gospodarstwa. Pomóżcie jeśli możecie szukać im domków, bo inaczej trafią do schroniska:-o.
×
×
  • Create New...