caliowa
Members-
Posts
72 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Szczecin;Prawobrzeże
-
Occupation
uczennica.;)
caliowa's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Ajron - rodowodowy amstaff znaleziony pod Szczecinem ma dom!!
caliowa replied to ageralion's topic in Już w nowym domu
Ja tu widzę 091E - czyli Gorzów... -
Nie mogę nigdzie doczytać tam czy hodowla jest zarejestrowana w ZK czy jakiejś innej organizacji. ZK chyba musi reagować na takie przypadki jeśli są zgłaszane?
-
A ja znalazłam takie oto cudo na allegro: [url]http://allegro.pl/my_page.php?uid=1670274[/url] Szczeniaczki zarówno z, jak i bez rodowodów.
-
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
caliowa replied to dog_master's topic in Wszystko o psach
Co do babć i lasek - gdy miałam jakieś hmm... 10lat zdarzało mi się spacerować czasem z jamniczką, która wówczas miała jakieś 4-5miesięcy. Pewnego dnia spotkałam babcię, która szła do kościoła - na oko lat jakieś 75. Kobiecina podeszła i powiedziała jakiego to mam ślicznego psiaka, jak to dziecko ucieszyłam się i tyle. Kilka dni później przechodziłam z jamnikiem przez taki tunel-podziemne przejście pod torami, a ta sama babcia, która kilka dni wcześniej titała do suki uderzyła laską i mnie, i psa, bo "TĘDY SIĘ DO KOŚCIOŁA CHODZI, A NIE Z PSAMI!". Czytając o jezdni i psach przypomniała mi się sytuacja, którą jakiś czas temu opowiadaął nauczycielka. Jadąc autem z sąsiedniego samochodu, który stał zaparkowany wyskoczył jej pod koła york, psiak wyskoczył przez okno z kolan opiekuna, na szczęście nic mu się nie stało, ale stres był ogromny tym bardziej, że pani już w zaawansowanej ciąży była wtedy. -
Ekipa z zielonego dżipa, czyli Avril, Iwan, Tekila i Kali :D
caliowa replied to omry's topic in Foto Blogi
Omry, bo internet już dawno przestał być miejscem, w którym jest się anonimowym :-). Wpadłam kiedyś na Twojego fotobloga przypadkowo. -
Ekipa z zielonego dżipa, czyli Avril, Iwan, Tekila i Kali :D
caliowa replied to omry's topic in Foto Blogi
Omry, czy szczeniaki, które jakiś czas temu miałaś był Toriki? Z góry mówię, że nie ma to na celu jakiejkolwiek prowokacji, docinania. Ot, czysta ciekawość. -
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
caliowa replied to dog_master's topic in Wszystko o psach
Czytając ten wątek momentami witki mi opadają, niektórzy ludzie są jednak beznadziejni. Co do reakcji ludzi na duże psy to muszę powiedzieć, że sama uwielbiam wychodzić na spacery w asyście kolegi i jego psa - mieszaniec kaukaza, aktualnie waży 52kg i wygląda jak taki ogromny,puchaty niedźwiedź. Suczka, z którą ja wychodzę często bywa neiobliczalna - niby nikogo nie ugryzła, ale nie jestem w stanie zagwarantować, że nigdy tego nie zrobi i dlatego nie pozwalam jej głaskać. Z wyglądu jest urocza i wielu ludzi się do niej garnie, a gdy mamy przy sobie niedźwiadka to problem z głowy - dodam tylko, że on kocha wszystko i wszystkich:) Z konkretnym chamstwem spotkałam się tylko raz. Siedziałam na ławce koło bloku ze szczylem - nie wiem, miała może wtedy ok.3mies. obok przechodziła nasza sąsiadka z pieskiem, oczywiście na cudownym flexi. Pies podszedł, dziabnął małą w pysk, a pani się z nim zawinęła do domu. -
Z dzieckiem trzeba rozmawiać o psach, tłumaczyć do skutku jak ma się zachowywać w stosunku do zwierząt. Mój pięcioletni obecnie brat jakiś czas temu w drodze do przedszkola schował się za mną ze łzami w oczach na widok shih tzu, który na oko miał jakieś 4mies, bo jak się potem okazało w przedszkolu też była jakaś jakże trafna pogadanka na temat psów, z których w skrócie wychodziło, że są mordercami i najlepiej uciekać od nich tak daleko, jak się da. O pieskach porozmawialiśmy sobie sporo, teraz, gdy mijamy jakiegoś to mały sam opisuje mi co trzeba zrobić, gdy spodoba mu się jakiś piesek i chce go pogłaskać. Koniec końców nie próbuje omijać każdego psa szerokim łukiem, a zamiast tego zdarza się, że mówi "Ojej, zobacz jaki piękny!"
-
To możliwe, że będę widywała ją częściej. Mój chłopak mieszka w tej samej kamienicy:)
-
w Szczecinie, w jednej z kamienic w okolicach Bohaterów Warszawy.
-
Ulżyło mi. Widziałam dzisiaj strrrrasznie podobnego szczeniora ze starszą panią i jakoś nie mogłam przestać o tym myśleć cały dzień.;)
-
Tatankas, to pewne, że Czekoladka jest w Policach?
-
No to widzę, że będę miała sąsiadkę na osiedlu. Rzadko tu bywam, a akurat trafiam na dobre informacje:)