Jump to content
Dogomania

Velpsterex

Members
  • Posts

    27
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Velpsterex

  1. Wierz mi, nie wyszło mi tak dobrze jak tobie (moje jest niestety cieńsze, i nie udało mi się zrobić trójkąta, tylko taki pół trójkąt pół owal. Ale ogólnie nie jest fatalnie. A jaj mam jeszcze pomysł który też opracowałem w swych tajnych laboratoriach, we współpracy z NASA. Potrzebne nam będą : 1. stare szmatki, koszulki i tp. 2.marker bądź coś dobrego do rysowania. 3nożyczki, nici. 4.plusz, wata (ewentualnie mięso;)) 5.piszczałka bądź piłka tenisowa. Jak zrobić: Bierzemy dwie szmatki i rysujemy i wycinamy z nich równe kształty (jakie chcemy. Zszywamy je i zostawiamy niewielki niezaszyty otwór, do którego wpychamy watę, i piszczałkę, bądź samą piłkę. Zaszywamy otwór. I w ten oto sposób, z niewielkich kosztów powstaje zabawka niczym z petstages. MCgyver się chowa....;)
  2. U nas wiecznym hitem Leo jest moja komoda z pluszakami- wystarczy że zostawię ją na chwilę otwartą, a już Leo bierze pluszaka do niewoli. I miśki to w zasadzie jedyne zabawki które są zniszczone. Reszta jest prawie nietknięta, a mamy 3 petstagesy, jednego konga, i 2 trixie. petstagesy są jeszcze brane pod uwagę, ale reszta to dla niego obraza (XD). Najbardziej chyba lubi zabawki dla kotów, z czasów niemowlęctwa, gdy był pierwszy dzień w domu kupiliśmy mu dwie zabawki- kostkę petstages i piłeczkę. Ale nie zabardzo się tym interesował. Siedział w kojcu wtulony w kocyk i nic, ale później odnaleźliśmy z siostrą taki kijek od zabawki dla kota, ze szkurkiem. Wiec z piłki i linki stworzyliśmy hit dekady. Bawi się tym do dziś. Ponadto u nas w mieście jest sklep zoologiczny do którego można wejść z psem, i on zawsze tam musi coś znaleźć i zazwyczaj chce to wynieść. Wtedy mu to czasem kupujemy, a w domu nawet nie chce tego tknąć(tak było w przypadku konga).Hitem też jest szalik, do któego Leoś się przyczepia, a ja z tym idę, i on się tak fajnie ślizga. Najpierw myślałem że jego to boli, ale on wyrażał swoją aprobatę do zabawy. O i jeszcze gumowy krokodyl! to dopiero hit, co prawda nie piszczy ale jest miękki bo w środku jest pełem powietrza, także można go wspaniale gryźć. Nie wiem o czym jeszcze napisać, podumam, i może sobie przypomnę!
  3. Dziękuję, poczytam sobie.
  4. Po pedigree mój pies wymiotował (także już wiadomo co jest gorsze:lol:) Ale mój pies je i dobrze się czuje, wiec może twojemu psu nie smakuje, ale mojemu tak (jest wyjątkowy xD)
  5. Setny raz powtarzacie mi że jeśli mój pies je chappi, wszystko jest dobrze itp. to ja nie mam racji, i że na pewno tak nie jest bo to beznadziejna karma... technika otumaniania ludzi za komuny. Oczywiście nie chodzi mi o jakość chappi, bo jest to średnia karma. A jeśli już robię coś by to jedzenie było ''lepsze'' to też źle! bo to tylko ma sens jak się zmienia karmę. Mojemu psu to smakuje i za jakis czas na pewno przyzwyczai się do takiego jedzenia, które mu w dodatku smakuje smakuje. A teraz załóżmy ze wasza sytuzacja finansowa jest kiepska (w końcu mamy kryzys) i pies nie chce jeść niczego tańszego, bo się do karmy ''z górnej półki'' przyzwyił, i macie problem, chyba moje rozwiazanie jednak ma troche sensu. ;) Do Pumilo 2: Nie, poprostu mnie denerwujesz, i nie ukrywam tego:diabloti: Porozmawiajmy normalnie, a nie jak dwa małe pieski naskakujące na siebie wzajemnie! Przepraszam jesli Cię uraziłem.
  6. Co do fotek, niestety obecnie nie mam aparatu, ale spróbuje zrobic jakies zdjęcie kamerka internetową :) Do Pumilo 2: Różne sytuacje bywają, i chcę by mój pies był przyzwyczajony do i taniego i droższego jedzenia. Ni nie zmienisz. Ostatni raz zakończmy ten temat, i tak nic nie zmienisz. A wymieszanie dwóch karm jest dobrym sposobem.
  7. Dzięki za radę. Otóż kupiłem taka jakby podkładkę do drapania (taką jakby wycieraczkę usztywnioną). Nawet ją troszkę drapie, ale woli miśki zdecydowanie ;).
  8. O masz ci los, przecież ja tłumaczę już setny raz! JA dbam o swojego psa, i je nawet mięso surowe, w czystej postaci, a to na pewno jest lepsze od wszystkich fabrykatów. No i ogólnie daję, i będę dawać chappi, i czasami tak zwane lepsze karmy. poza tym Eukanuba i Hills to też tylko firmy, nie możemy mieć stuprocentowej pewności , że jest to aż takie wspaniałe. Tak jak chappi itd. Zakończmy już, bo większość z was nawet nie widziała mojego psa. Jset zadowolony, zdrowy, wesoły i jakoś jeszcze nic mu się stało złego! Amen!!!!!
  9. To że tego nie zastąpią to rzecz oczywista, i chyba nikt nie chce tego podważyć, ale my tu mówimy o karmie. nie zmieniaj proszę tematu. A co do karmy zdania nie zmienię, ja nie wystawiam psa, wygląda dobrze, weterynarz wydał pozytywny wynik bilansu, nie mam hodowli. Wiele psów (chyba większość) je zwykłą karmę i w większości przypadków czują się dobrze, są szczęśliwe itd. Proszę bo mi nie udowodnicie, że to jedzenie jest wielkim złem. ZGADZAM się, jeśli ktoś ma psa reproduktora bądź wystawowego to noramlne ze je lepsze karmy.
  10. no moze i, ale ja mu dałam już drugiego pluszaka dzisiaj, i już jest w strzępach, jak tak dalej pójdzie to w ciągu kilku dni pozbędę się wszystkich miśków!
  11. Nie no bez przesady, może zakończmy już to. Z tą teorią spiskową to przegięcie, i lekki odjazd xD ale widzę ze wszystko jest w porządku tak samo było z jego rodzicami. Jednak dobry włos mógł być wynikiem częstych wizyt u fryzjera i weterynarza. Prawdopodobnie ta droższa karma jest lepsza (choć różnie to bywa)i jak mówiłem będę ją podawał psu, zmieszaną z chappi albo z czymś innym. Ale już zakończmy (bo to faktycznie zaczyna wyglądać jak spisek xD joke)
  12. ja tą zabawkę mogę wyrzucić w tej chwili, ale ona mu na cały dzień (dobra kilka godzin) popsuła humor! Teraz czytałem temat o zabawkach piszcących i stwierdzam, że mam za bardzo wrażliwego psa :D No i się wyjaśniło. Wyszedłem z nim i z zabawkami na wieczorny spacer, i rzuciłem mu tą zabawkę, on rzucił się na to zaczął szarpać, podrzucać, potem wykopał głęboki dół, wrzucił to tam, i zakopał. I problem się rozwiązał. Ale co go w tym tak zaintrygowało. Naprawdę niemożliwe xD
  13. Nie u hodowcy jadł (pił) mleko razem ze swoimi braćmi i siostrami. Ale hodowca polecił mi na przyszłość chappi (bo jego psy właśnie to jadły, a są piękne, maja długie lśniące włosy itd.) Nie wiem chyba teraz próbujecie mi coś wmówić. Jesli ja widze że wszystko jest dobrze, to chyba tak jest.:lol: A ha i odpowiedzcie coś w moim noym temacie.
  14. Witam. Mam problemik. Mój pies jest u mnie od 2 i pół tygodnia. I ma pewną manię, obgryzanie wszystkiego czego się da, i niszczenie dywanów. I zastanawiam sie. W sklepach widzę drapaki dla kotów, i nie wiem czy takiego nie kupić (oczywiście nie takiego do skakania tylko taką zwykłą drapaczkę.) Czy to ma sens?
  15. ja tego nie neguje, ale mój pies je do zawsze chappi (no ia kasze z mięskiem wołowym) i jest dobrze. Ale chyba zrobię tak jak radzisz, i zamówię większy worek z hurtowni. Nie, to ni jest może straszny koszt, ale jednak jest.:lol:
  16. Jest coraz gorzej (jak dla mnie) on od ostatniego kontaktu z zabawką chodzi cały czas smutny. Teraz schowałem tego stwora, i psinka go szuka. Jest może troszkę weselszy, ale co się dzieje nie wiem. Może jakiś znawca bądź doświadczony hodowca niech się wypowie. Ja się naprawdę martwię:placz:.
  17. Czy ja wiem, według gustu psa. Jeśli jest chłodno, jak najbardziej, gdy ciepło, nie ma potrzeby (chyba że lorka poprosi.). Myślę ze troszkę popadacie w tym temacie w skrajności, ale niektóre osoby dobrze podsumowały ten temat, Mój pies ma kurteczkę na deszczowe dni (i nawet nie protestuje). Ostatnio wróciła moja siostra ze stanów i przywiozła mu koszulkę ,,I love NY''. Jak mu to założyła to nie dość że wyglądał jak siedem nieszczęść, to jeszcze płakał. Tyle na ten temat:razz:
  18. Owszem, ma taki pluszowy hantel z zaszytą piszczałką, no i ma jeszcze taką dziwną, niby piszczącą piłeczkę. Poza tym ma styczność z takimi zabawkami u znajomych itd. którzy mają psy. To jest chyba niemożliwe, ze akurat na ta źle reaguje. Teraz Leon siedzi koło mnie, stworek leży pod szafą. Chyba musiał się tym zainteresować bo jak przyniosłem to do domu to leżało koło jego legowiska. Ale mimo tego że znowu popiszczałem, Leoś cały czas bo się. Nawet próbowałem go głaskać i piszczeć ale nic! on ma jakiś lęk!
  19. Witajcie, kupiłem dziś w sklepie dla swojego Leona zabawkę, gumowego niebieskiego stworka. Gdy wróciłem do domu Leon był bardzo uradowany.Pokazałem mu stworka, i ścisnąłem by wydał pisk. Leoś nagle zastygł jak skała, a za raz potem uciekł, i schował się za ścianką. Co mam zrobić? Jakie zabawki proponujecie?
  20. Aha. Tak, Leoś jest ślicznym szczeniakiem, o zdecydowanej budowie. Całę szczęście nie kupiłem Eukanuby, kupiłem paczkę Royala (i pro planu edycji psiej xD) Nakarmiłem przed chwilą Leosia. Widać że mu nawet smakuje bo je ze smakiem. Troche to drogie, ale od czasu do czasu bendę mu to kupować. Pozdrawiam wszystkich.
  21. Wiesz, może to głupie co powiem, ale te pieski poszły w bardzo dobre ręce. A po drugie to za chwile jadę do sklepu, i kupię na wypróbowanie troszkę karmy z tak zwanej ,,wyższej półki'' coś jak Royal, Eukanuba itd. Przez tydzień (bądź dwa) będę sprawdzał zachowanie mojego psa. Zobacze co bardziej lubi i jak po jednym i drugim się czuje. Każdy pies lubi co innego, tak samo jest z ubieraniem psów: jedne lubią, drugie wręcz przeciwnie, a trzecim to wisi (w takiej grupie znajduje się Leonard, mój pies). To znaczy wiem że sią i takie karmy w których jest tak zwany ,,karton'' a w niektórych pewnie zmieleni przedstawiciele tego samego gatunku, co jest straszne. Ale prosze, jeżeli ja jako właściciel widze że u mojego psa karmionego chappi (czasem suchym eukanuby) wszystko jest GUT to nie będę zmieniał tego tylko dlatego że jest niby złe. The edn.
  22. Nie do końca rozumiem reakcję pana chefrenka. ;)
  23. Widzę że nareszcie znalazł się jakiś rozsądny hodowca (a właściwie hodowczyni :D) Tu się akurat zgodzę. to jest straszne, temu jestem jak najbardziej przeciw.Ale na przykład moja ciocia ma shih tzu i westie, i miała szczeniaki (co prawda teraz psy są już wysterylizowane) pieski oddała swoim przyjaciołom (za darmo). Nie ukrywała że są to mieszańce. Ale ja kwidać są i tacy co to robią. Przepraszam, zminiam pogląd. Ale co do chappi nie zmienię zdania. Karma dobra (według mnie) pies ma piękna sierść, jes tzdrowy, dobrze sie rozwija itd.
  24. Nie wiem czy przeczytałeś ale chodzi oto czy pytałęm, o to chodziło pumilo a czegoś takiego nie pisałem (znaczy nie pytałem)
  25. naprawdę trochę. Ja znalazłem już psa, fakt shih tzu, ale nie rodowodowy. Kojarzę nazwę Pumilo bo koleżanka mi nie raz, i nie dwa wspominała (możliwe że to ty :)). Ale znamy(O ile to znajomość) się chyba tylko i wyłącznie z tego względu. Fakt trochę mnie poniosło, ale jeśli słyszę złe słowo o kundlekach to coś się we mnie burzy. PS: Pytania o tańszą karmę? Nie przypominam sobie żebym cokolwiek takiego pisał...
×
×
  • Create New...