Jump to content
Dogomania

veeron1988

Members
  • Posts

    25
  • Joined

  • Last visited

About veeron1988

  • Birthday 03/17/1988

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.veron1988.grono.net

veeron1988's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Rozumiem Twój niuans, ale wszystkie te problemy są już rozwiązane, dlatego nie piszę już nic w tych tematach i dlatego jestem zdziwiona, iż pomimo pomyślnych działań pojawił się taki kłopot jak ten teraz.
  2. Jestem w szoku. Oczywiście nie neguję Twojej opinii i przeczytam wszystko co mi poleciłaś, ale ogólnie Eto jest w miarę ułożony... te wydarzenia to incydenty. Nie wiem być może jest tak dlatego, że studiuję, w mieszkaniu mieszkamy w 5 osób, a więc zdarza sie tak, że jedna "pani" na cos pozwoli, a druga nie..... Dziękuję Ci.
  3. Mamy z Etusiem ostatnio dziwny i poważny problem. Dzieje się tak od pewnego czasu dopiero, ale kompletnie nie wiemy co robić. Eto potrafi upatrzeć sobie jeden przedmiot (może to być but, torebka, mój portfel, stolik do kawy, no wszystko), siada przy nim lub na nim i nie wolno owego przedmiotu ruszyć, ani nawet wyciągnąć po niego dłoni, bo pies warczy i gryzie. Samego psiaka można pogłaskać, siedzieć koło niego, ale przyjmuje pozę jak ja to określam "na wojownika" ;) patrzy spod byka i czai się czekając aż ktoś złamie ten zakaz i dotknie tego, co jest tylko jego własnością. Samo mu to przychodzi i samo odchodzi, ale wydaje mi się to bardzo dziwne.... Żartujemy z chłopakiem, że go trzeba go wysłać do psychologa, ale... wcale mnie to niebawi. Proszę o komentarze, może ktoś miał lub ma taki kłopot? Pozdrawiam.
  4. Witajcie, mam nadzieję, że pomożecie... Eto ma 9 miesięcy, to kochany psiak, który uwielbia się bawić. Nauczyliśmy go kilku sztuczek, zachowywania czystości, oduczyliśmy spania z nami w łóżku, ale nie możemy przyzwyczaić go do smyczy... Chodzi na niej jak pijany ;), wchodzi pod nogi, staje kiedy chce. Już nie wiem co z nim robić. Może są jakieś wypróbowane sposoby na naukę chodzenia na smyczy??? Drugi problem to szczekanie. Szczeka kiedy ktoś przychodzi do nas do domu, szczeka również na wszystkie napotkane na swej drodze psy i dzieci. Nie jest agresywny, po prostu szczeka. Staram się odwrać jego uwagę, ale już nie mam siły. Nic nie skutkuje.
  5. No moze faktycznie to jest sposób na zwrócenie uwagi, ale powiem wam, że w tym tygodniu byłam w domu z powodu grypy, strofowałam jego pana żeby inaczej go traktował i jest różnica, sam do niego przychodzi, prosi o drapanie, głaskanie, trochę się uspokoił. Wczoraj nawet oglądali razem mecz, fajnie to wygląda - spali juz po kilkunastu minutach, a podobno taaaki ważny mecz. :lol:
  6. Oj zdarza mu się krzyknąć i dać klapsa. Mówię mu żeby tego nie robił, ale złe zachowanie psiaka wyprowadza go z równowagi. Niestety.......
  7. A myślisz, że nie zabiera go na dwór? Właśnie on przejął ten obowiązek i z nim spacer7uje, ale co z tego, że jest zmęczony, zdrzemnie się i jest to samo.
  8. No przed praca nie da rady go zmęczyć, bo wstaję o 6. Może faktycznie tak było, że poświęcałam mu więcej uwagi niż TŻ ;) może nawet 90% ja a resztę on. To co poradzić TŻ żeby panowie się do siebie zblizyli? :cool3:
  9. Eto ma 7 miesięcy do pewnego czasu był miłym, słodkim pieskiem. Chętnie się przytulał, lubił smyranie po brzuszku, głaskanie. Od czasu kiedy poszłam do pracy stał się agresywny, gryzie, drapie, nie daje sie głaskać, wskakuje na stół i zabiera jedzenie, nie chce jeść karmy, szczeka... Juz nie wiem co robić. Rozumiem, że powodem może być moje pójście do pracy, ale zostaje w domu ze swoim panem... Co robić????????????????????????????????????????????????????????
  10. Tak, tylko weżcie go w to ubierzcie. Kupiliśmy je oczywiście, ale żeby założyć to musimy się pół godziny męczyć z tym uparciuchem małym. Ledwo od ziemi odrósł, a już chce rządzić. :lol:
  11. No po ostatniej wizycie u fryzjera dowiedziałam się, że nie ma już większej ilości żebów. Po prostu połknął je. Na szczęście to normalne. Podobno zazwyczaj w tym okresie pieskom ropieją oczy i trochę je to boli, ale Eto nie ma takich objawów. Szarpiemy się z nim całymi dniami, więc nie powinno być problemów. Dzięki za radę.
  12. Wczoraj byliśmy u fryzjerki, która znalazła chyba przyczynę. Eto miał bardzo głeboko w uszkach włoski, pewnie mu zatykały ucho i biedaczek się męczył....
  13. etuś zaczyna gubić ząbki, wczoraj wyleciał mu pierwszy. Czy w tym okresie nalezy jakoś szczególnie o nirgo dbać?
  14. Kiedy Etuś był mniejszy jazda samochodem była bez problemowa. Zasypiał grzecznie na kolankach i nieważne ile trwała trasa, spał jak zabity. Teraz jest tragedia. 3 minut nie usiedzi na miejscu, chodzi po samochodzie, włazi na półkę z tyłu, masakra. Czasem juz na siłę go trzymam ale bez większego skutku. Co z tym zrobić? A może macie jakiś sprawdzony sposób na nauczenie psa posłuszeństwa? :shake:
  15. Drapie na zewnątrz, czasem aż się o niego boję, bo robi to tak długo i mocno, że boję się żeby sobie czegoś nie zrobił. Byłam ostatnio u weterynarza, obejrzał uszy, wyczyścił i nic nie stwierdził.
×
×
  • Create New...