Jump to content
Dogomania

zoomar

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by zoomar

  1. Dziczy Przesmyk tam są moje psiaki ,stronkę najlepiej oglądać na Mozilli.
  2. Są to psy które uspokoją się w drugim życiu. Możesz go przegonić przez 5 km a on i tak się śmiał, może pracować cały dzień na mrozie, biegać w miotach, nie lubi tylko jak pudłuje się bo wtedy jego praca idzie na marne widziałem to w jego oczach jak cztery czy pięć razy wyganiał dziki na myśliwych oni strzelali (bez wspomagania) a dziki biegły dalej, potem wrócił ale nie był już taki sam. Natomiast jak sie im udało trafić choć to nie jest takie łatwe to wtedy radość w tym psie była taka, że sie cieszył bardziej niż myśliwy. ten mały ogonek merdał ale tak jakoś inaczej. Co do temperamentu są to wspaniałe psy czujne nieugięte ale bardzo przywiązane do właściciela , tylko troszkę serca im dasz a pójdą za tobą w ogień, takie właśnie są te czarne diabełki. To takie małe Gromy wpaść zrobić zadymę wygonić dziki, pogonić osaczyć i wrócić. Zwykle zabiera im to dosłownie jak duży jest miot to 5 minut jak trafią na ślad bądź odwiatr dziczy to 30 sekund i jest po wszystkim.
  3. Ja swoja przygodę zaczynałem od książki Woźniaka ,, Szkolenie Psów Porady praktyczne '' i polecam ja wszystkim. Jaga Mroka zacząłem układać nieco później, jak miał prawie rok a suczkę Magłę od pierwszego dnia pobytu w domu, najpierw apel w między czasie chodziliśmy po karmowiskach, gdzie Magła obwąchiwała tropy dzicze i nie tylko, miła wtedy chyba 2 miesiące jak strzeliłem pierwszego dziczka przy niej obwąchała go nie bardzo wiedziała co ma robić ale przy następnym już wiedziała. Na polowaniach zbiorowych chodziła ze mną na stanowiska, przy lewej nodze jak była na pokocie inna zwierzyna niż dzik to podchodziłem do niej i mówiłem fuj i to dało efekty, pies chodzi jak zegarek, dziki atakuje z rozwagą. i w międzyczasie pies sie sam pod moim okiem ułożył do konkursów i polowań. Zacząć jak najwcześniej, kiedy tylko będzie w domu apel na spacerku niech sobie wącha tropy,potem strzelać z daleka, coraz bliżej, robić ścieżki tropowe z krwi wieprzowej, odczekać kilka godzin , np spróbować po 2 godzinach potem 6 a w końcu rano, efekty będą niesamowite, zobaczycie. a i zapomniał bym pies ma chodzić po farbie na miernie ciągnącym sie otoku czyli powoli.
  4. [LEFT] Witam wszystkich nazywam sie Marcin K i wspólnie z bratem prowadzę sklep zoologiczny, a w wolnych chwilach poluję na dziki w okolicach Puszczy Bolimowskiej. Moja hodowla psów nazywa sie ,,Dziczy Przesmyk'' Moje dwa Jagi Mrok i Magła oba rodowodowe, polują ze mną na dziki na polowaniach zbiorowych, są niedoścignione jeśli chodzi o szybkość znalezienia dziczka w młodniku, współpracy z innymi psami. Wspólnie z moimi Psami jeździmy na konkursy dzikarzy i tak w tym roku byliśmy w Suchodole k Tarczyna gdzie Mrok zajął drugie miejsce na 15 psów 134/140 pkt a Magłę zgłosiłem w próbach dzikarzy ze względu na wiek choć jak się później okazało nie było takiej potrzeby lokata 1/ 5 psów 113/140 mówią same za siebie. Na konkursie w Przechlewku oba pokazały, na co je stać i choć może ocena nie była obiektywna do końca to jako jedyne ruszyły dziki z miejsca. Oba psiaki sam układałem i mam bardzo dużą satysfakcję, że udało mi się tego dokonać choć ta rasa taka łatwa w układaniu nie jest. W tym roku jeszcze chcę pojechać na Międzynarodowy konkurs dzikarzy do Piotrkowa Trybunalskiego 27/09/2008r. Ale zobaczymy jak będzie z czasem ? A tymczasem Darz Bór moi drodzy. [/LEFT]
×
×
  • Create New...