aganela

Jeszcze lepszego Nowego Roku 2013:)

Piękny pies! :)Jeszcze do tego te pręgi:)Do tego dość trudnej/dominującej rasy, jakie było jego wychowanie?Młody chce dominować czy ładnie się podporządkowuje?

Wczoraj Luniasta skończyła 10 mies.i przerosła budę,więc trzeba będzie zamienić ją na tą starszą...znowu cieczkuje i wariuje za innymi psami...z kosteczkami pracuje,młoda z nimi ucieka w kąt,ale nic już nie mówi,jak jej daje i odbieram i głaszcze po pysku.jak gryzie kość ...

Onek sunia to tak ok.30kg, pies ok.35-40kg,a Luniasta mi chyba trochę wyrosła,bo jest wyższa i większa od poprzedniej suni...to może mieć z jakieś 35kg....ale ona ostatnio nie ma gołębiego serca....

Zdziwiło mnie to, że dopiero za drugim razem coś 'burczała',a na początku jak ją głaskałam bo głowie i zabrałam to nic nie reagowała..

Oj taki koci wojownik to przydałby się mojej diablicy, to by już kotów nie ruszała w końcu....;)

[quote name='leónowa']U mnie wszystkie molosowate jak i TTB są jak najbardziej w moim typie, z wszystkimi mogłabym łazić, jak mi kolega kiedyś dała na potrzymanie swoją rottke to byłam wniebowzięta, uwielbiam duże psy, jak mieć to tylko takiego:loveu:[/QUOTE] Olbrzymy o gołębim sercu:loveu: uwielbiam takie wielkopsy:)

Napis na szelki- najlepiej Bodyguard:P , ciekawa jestem ajk radzisz sobie z tym czesaniem na wiosnę,pewnie tu sierści 2X razy więcej niż u DONka...

Tylko,że primo jak dostaje wielką cielęcą kość,to nie będę z nią siedzieć 2 godz.aż ją zje,bo by mi tyłek zamarzł,bo ta paniusia sobie leży na śniegu zamiast na kocu i obgryza.... secundo...jak ja jestem na studiach,to mama daje psom kości i chodzi coś tam robi,zapala pod piecem itp. więc nie bardzo ma czas ''bawić się'' tak jak ja...więc gdy tak przez weekend,będę jej trzymać te kostki,to czy to da coś jej-wbije do tego upartego móżdżku?!

Problem mam z Luną....dziś młoda zawarczała na mnie...a konkretnie było to tak...znalazła sobie jakąś kość,ułożyła się i zaczeła obgryzać ją miedzy łapkami, siadłam koło niej- powiedziałam jej oddaj-zabrałam na chwilę,pochwaliłam i znowu dałam tą samą kość,potem za chwilę-oddaj drugi raz-a ona zawarczała na mnie jak zabierałam jej kość!!(Gdy Vikki przechodzi,to zawsze warczy-więc potraktowała mnie jak psa)...przestraszyłam się i postanowiłam trzymać kość i dać jej do obgryzania...zgryzła prawię całą położyłam jej resztę i zamknełam ogrodzenie i posżłam do domu.... Nie wiem czy to dobre wyjście...dawać jej teraz kości z ręki gdy je je-żeby się nauczyła,że to MOJE? :oops:Gdy była mała w sumie dałam jej tak kostki tylko parę razy, nie warczała, więc zawsze gdy miałą odpocząć to zostawiałam jej kostkę i odchodziłam....czuję, że trafiła mi się twarda,uparta i nieustępliwa suka(mam z nią też inne problemy nad którymi staram się pracować-szczekanie i rzucanie się na konie i koty)... Wydaje mi się,że ją zaniedbałam...;( ...i teraz ten psi bunt nastoletni przechodzi chyba...bo coraz bardziej głucha na polecenia...miała zapewnione spacery,zabawki,ale te błędy w wychowaniu popełniłam...pierwszy raz trafiła mi się tak twarda sztuka,bo wcześniejsza Saba i Vikki, były/są bardziej z uległych niż upartych i pewnych siebie...:-(

U mnie było opakowanie w kształcie kości..ja przeważnie mam paczkę na trzeci dzień od zapłaty przelewu na ich konto..

Oj nie wiem czy takie cudne... obie nie mogą być spuszczone,bo jakby jedna pobiegła za sarną,to druga tak samo i wtedy już calkiem by przepadły.... tym bardziej, że ciągnie Vilkczychę do lasu...i zwierzątek...

[quote name='Jara']Zareklamowałam i dostałam 5% rabatu przy następnych zakupach ;)[/QUOTE] O ja podobnie miałam pęknięte opakowanie ciastek bosch w kształcie kości,ale pewnie już się nie załapię bo to mi przyszło jakieś 2,5 tyg temu..

Po dwóch takich 2 godzinnych spacerach pewnie nóg bym nie odmroziła!A tak na poważnie,to nie chce mi się trochę, po drugie one zżyte są ze sobą i potem jedna jęczy za drugą..i aparat...przy takim mrozie nie odmówi posłuszeństwa??

[URL]http://i45.tinypic.com/2j701t.jpg[/URL] U mnie Vikki tak samo czasem kłapie paszczą, jakby chciała coś powiedzieć...to chyba po husky są takie gadatliwe;)

Nixon to piękny ciemnowilczasty owczarek!! Wygląda jak z linii użytkowej....

[quote name='kalyna']a wystarczająco ma miejsca w budzie? ma sucho, czysto, wygodne wejście i wyjście, wszystko widzi z budy? mi ostatnio G, odwalał arie, ze do budy nie pójdzie :obrazic::obrazic: ale szybko go przekonaliśmy... Noo ale śnieżne zdjęcia pooglądałoby się ;) Z obiema pannami wychodzisz, czy pojedynczo?[/QUOTE] Z obiema na raz i wtedy jedna jest na smyczy,a druga wolno,więc boję się wziąć aparat,bo się zdarza tak,że bardzo mnie ciągną i wkurzona jestem na nie...jak zobaczą sarnę(a na każdym spacerze prawie spotykamy sarny lub zająca)...więc wtedy byłoby już po aparacie pewnie.. Budę ma L.w pomieszczeniu nie na zewnątrz,więc nie widzi z niej wszystkiego,ale kurcze no...w taki mróz mogłaby posiedzieć tam...i ta buda nowa chyba za mała się zrobiła bo Luna urosła a ona chyba się nadawała dla 'onka' nie DONa...dlatego za jakiś czas myślę zamienić budy,bo ta starsza buda jest większa,co prawda mniej ładna,nieocieplona,ale z grubej deski,z grubą warstwą słomy,więc Lunie powinno to starczyć jak jej wyrosło gęste futro...a Vikka będzie mieć tą mniejszą chyba...miałam plany między świętami sterylizować L...ale nie wiem czy nie będzie mieć znowu cieczki;/ dziś nie słuchała się zbyt na spacerze..psi sąsiad był nią zainteresowany, więc obawiam się,żeby znowu nie miała cieczki niedługo;/ Tylko nie wiemy czy jej wstawić tą budę do kojca- z siatki,gdzie nie przebywała i tak ją zamykać na noc,czy w tym pomieszczeniu dalej tą budkę wstawić?

Ona chyba nie lubi swojej budy...dziś wyciągneła kocyk z niej na środek ogródka i tak sobie leżała na nim jak wstałam...

[quote name='Besti']Nie chce wchodzić do budy bo myśli że jest Husky tak jak moja:evil_lol: To Luna i Vikki śpią normalnie na dworze? Masz zdrowie chodzić na spacer 2-3godziny. Mam nadzieję że bioderka są zdrowe i tylko będziecie się cieszyć. Miłego wieczorka![/QUOTE] Młoda jestem, to muszę się poświecić;) i tak V.tego spaceru to mało,przydałoby się więcej, ale bym umarzła i psiny nadwyrężyły mi barki trochę jak ciągną za sarnami. Vikka ma kojec z dachem i budę 'starą', a Luna budę nową postawioną w pomieszczeniu przy garażu i swobodnie chodzi sobie po odgrodzonej na pół części podwórza i tam też jest Vikka,bo my mamy całą posesję przegrodzoną na 2 części,część dawna gospodarcza i część ogródkowa;)

[quote name='Besti']A tu co taka cisza zapadła? Haloooo:lol: Jak tam, robiłaś rtg bioderek suni?[/QUOTE] U nas nic ciekawego, w dzień -5, w nocy -15 stopni nawet...a ta zołza nie chce do budy wchodzić!!!Wyłożonej słomą i kocykiem,tylko leży koło kojca Vikki i waruje... niedługo chyba będziemy się szykować do sterylizacji, jak jestem w domu to chodzimy na 2-3 godzinne spacerki,gdzie Luna goni sarnę lub zające!!Ale po darciu się na nią wraca do nas.Vikka niestety gdy nie ma nikogo w ogródku musi być cały czas w kojcu,bo ciągnie ją zew i skacze przez bramkę i się włóczy po polach...Nie zauważyłam ostatnio, żeby Luna kulała,tylko jak biega bardzo intensywnie na mrozie,to w drodze powrotnej ze 2-3razy siada i chwilę odpoczywa- na spacerze ja robię jakieś 6 km, a ona może nawet do 15 km robić,bo biegnie w odległości ode mnie i gdy złapie trop,odwołuję ją i tak w kółko..ale dla spokoju jak będę miała kasę na pewno ją prześwietlę. Tylko trochę nie słucha się diablica uparta jest!! Zdjęć nie mamy,bo mróz, a wczoraj Luna była chwilę w domu by się ogrzać i leżała nawet grzecznie - gdy kot był poza jej zasięgiem i nie mogła go dopaść!

[B]Kopiuję z : [URL]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.545586748789522.141951.361238580557674&type=1[/URL][/B] [B]Było ich dwóch...Przeżył jeden- bratu się nie udało pokonać choroby. Lemon wraca do zdrowia.. Przy okazji opiekuje się małą suczką (której siostra poszła do adopcji). Pilnie szukamy domów dla Lemona wilkowatego (wiek ok 4 msc) i małej suni, którą trzyma w objęciach (ma ok 2,5 msc - będzie mniejsza). PILNE / Kasia 507 237 447[/B] [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/12629_558898794124984_1222131311_n.jpg[/IMG]

[quote name='understandme'][URL]http://juliusk9-sport.pl/szelki-k9-power-rozm-p-68.html[/URL] Jaki kolor proponujecie dla mojego podhalana? Bo nie wiem jakie wybrać :) Do białego wszystko pasuje to mam problem :D Zastanawiałam się nad moro.[/QUOTE] Wg.mnie jasnoniebieskie będą świetnie pasować do białego na zimę;)

[quote name='smyczek']osttanio rzuciły mi sie w oczy takie fajne świnki co wrząkały jak się je ścisnęłło[/QUOTE] mój DON je uwielbia, ale tych zooplusa różowych i szarych nie polecam-są z cienkiej gumy i szybko to psy rozgryzły..

[quote name='Besti']Zdjęcia- mamy sukces:diabloti: Uwielbiam zjadanie kapci, ciamkanie butów, są wtedy tak przyjemnie mokre i klejące:evil_lol:[/QUOTE] i dziurawe.....:oops:....

rywalizacja o zabawkę musi być.... [IMG]http://images49.fotosik.pl/1713/b1e39578842db8a1med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1767/8d204831d9067c9cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1722/fd5a4ee2e485e9a3med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1767/dc51498253b76fa2med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1722/b126cd0b30c9982emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/293/0c692ac58d1026f2med.jpg[/IMG] tyle zdjęć:eviltong: