Jump to content
Dogomania

Kasia.w-wa

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

About Kasia.w-wa

  • Birthday 08/17/1974

Kasia.w-wa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam Serdecznie, Widze że takie skłonności mają również Wasze psiaki. [B]Kryśka[/B] dzięki za info że dopiero kastracja pomogła. Nasz weterynarz nas dokładnie do tego nakłania. Jednak jakoś mój małżonek stwierdził że to ostateczność -czyżby męska solidarność :) - na razie walczymy antybiotykami. Dzisiaj mija 12 dzień odkąd Buras bierze enrobioflox. Podczas ostatnich "erotycznych wzniesień", padło raptem kilka kropelek krwi - co jest bardzo pocieszające, bo niedawno połowa podłogi była upaćkana. Z ubocznych skutków zauważyłam iż stał się markotny i szybko się męczy, na szczęście apetytu nie stracił i pije dużo wody. Jednak taki melancholijny nastrój jest normalny przy zażywaniu antybiotyków. W środe będe biegała z miseczką, mam nadzieję że tym razem mocz wyjdzie bdb. pozdrawiam
  2. Witam, Niestety w weekend znowu Buras miał przezycia erotyczne.... alarm maksymalny bo znowu pełno krwi i decyzja weta że zaczynamy antybiotyk. Ma go brać 14 dni, po tym czasie badanie moczu, USG. Jak nie będzie poprawy czeka nas kastracja :(
  3. Kasia.w-wa

    Bieszczady

    Witam, Może przymykali oko, jednak stan prawny w naszym kraju wygląda tak że do parków narodowych i rezerwatów zabrania się wprowadzania zwięrząt <tj. psów> [B]USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody [FONT=Arial]Art. 15. 1 ust. 25[/FONT][/B] [B][/B] [FONT=Arial]Ja w Bieszczadach jestem co roku od 10 lat, od 7 z psem, znam dyrektora parku, leśniczego i "całą leśną elitę". Jednak jak ustawa weszła w życie to ją uszanowałam i Buras chodził ze mną po parkach krajobrazowych - na smyczy coby nie było. [/FONT]
  4. Witam, My w tym roku byliśmy na mierzei wiślanej. No cóż, nie mieliśmy nic zarezerwowane, pojechaliśmy w ciemno i .... byłam w szoku że nikt nie chciał nas z psem przyjąć. Naprawde dużo jeździmy po Polsce, staramy się raz w miesiącu gdzieś wyskoczyć "na chwilę" i nigdzie indziej w naszym kraju nie spotkałam się z takim nastawieniem do psiaków!!! W końcu po kilku godzinach błąkania się znaleźliśmy kwaterkę w Kątach Rybackich. Cena 25 zł/ osoba a Buras ... za darmo. Gospodarze przesympatyczni - sami mają psiaka. Jedyny minus to .... ciepła woda na boiler, także szaleć tutaj nie można było.
  5. mam już wyniki moczu. Nie są zbyt dobre ale i tragiczne też nie są. Ma ślady białka, leukocyty. Jednym słowem stan zapalny. Póki co wet zaleca na razie urosept, po 10 dniach powtórzyć badanie, jeżeli nie będzie znaczącej poprawy to są dwa wyjścia: albo antybiotyk albo kastracja..... Póki co - opserwując moje kudłate - to jestem dobrej myśli. Pozdrawiam słonecznie
  6. Witam, Przede wszystkim odnieśliśmy wielki sukces..... rano udało mi się pobrać mocz do badania:multi: Nie powiem Buras był bardzo zdziwiony jak latałam za nim z miseczką i co nogę podnosił pańcia była przy nim - trochę stresujące to dla niego było..... nie wspominając o mnie. Jutro mam mieć wyniki. Co do wymiotów.... to jak nagle się pojawiły to tak nagle znikneły. Rozmawiałam dzisiaj z lekarzem i też jest podobnego zdania że to przez apap który małemu podałam. Póki co dzisiaj mam wesołego psiaka i zachowuje się całkiem normalnie. Także została mi tylko do leczenia prostata <torbiel> no i nie wiadomo jak mocz, Jeszcze raz [B]BARDZO wszystkim dziękuję[/B] za informacje, a przede wszystkim za wsparcie ;)
  7. [B]Talia[/B] pije wode normalnie, temperatura 37,9 nawet jakiś taki żywszy się zrobił, na spacerze, psy zaczepiał, jednego pogonił ... Poczekam jeszcze trochę, jeżeli wymiotuje jeszcze raz jade zgodnie z sugestią [B]WŁADCZYNI[/B] na ostry dyżur... trzymajcie kciuki..... pozdrawiam
  8. Kochani... nie wiem co się dzieje z moim małym. Już piąty raz wymiotuje jakąś wydzieliną brązową. Dzisiaj nic nie jadł, tylko pije, nie dostał rzadnych specyfików od weta. Ma również suchy i gorący nosek. Niestety naszego lekarza nie ma. Zastanawiam się czy iść teraz do jakiegoś innego, czy też poczekać do jutra i odwiedzić weta, który zna Burasa od 6 lat...
  9. Byłam wróciłam. Buras miał robione USG. Ma trochę powiększoną prostate, jednak lekarz stwierdził że to może być normalne u psa w tym wieku. Poza tym ma torbiela, na szczęście niezbyt dużego. Mam jeszcze zrobić (tzn. psiak ma zrobić) badanie moczu.... Tylko może ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na pobranie siuśków:razz:.
  10. [B]eve66[/B] Bardzo uprzejmie dziękuję. Już zwolniłam się z pracy, zaraz biegnę do weta.:painting: Aby to nic strasznego nie było.... pozdr.
  11. Witam Serdecznie, Dzisiejszej nocy mój 9-letni futrzak miał sny erotyczne. Zdarza się... ale niestety strasznie piszczał o jak wstał poleciała wydzielina <chyba sperma> i niestety z krwią. Krwi było całkiem sporo, miał również problemy z chodzeniem. Dałam mu apap <tylko to miałam przeciwbólowego/zapalnego> pomogło na tyle że się położył spać, jednak cała noc do tyłu bo copewien czas wstawałam. A moje maleństwo spało jednak pojękiwało. Wiem na pewno że muszę iść do weta, zrobie to od razu po pracy, jednak pytanka - co to może być... mam raczej ciemne myśli. Zastanawiam się również czy przypadkiem nie poszukać od razu weta urologa, czy też iśc do "naszego"..... Musze dodać że dzisiaj rano był już "zdrowy", w moczu porannym nie zauważyłam oznak krwi. P.S. Psiak nie jest kastratem Pozdrawiam Kasia
×
×
  • Create New...