Jump to content
Dogomania

AnkaZ

Members
  • Posts

    49
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Świętochłowice

AnkaZ's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. A ja mam pozytyw z wczoraj. Spotkałam na spacerze pana ze szczeniakiem yorka na smyczy. Facet o dziwo pozwolił podejść maluchowi do mojego Magro, obwąchały się jak normalne psy i nawet miały ochotę na wspólną zabawę. Niestety to nie wchodziło w grę bo mój mały to husky, w porównaniu z yorkiem gigant, w dodatku niezgrabny potwornie i bałam się o maleństwo. Ale pierwszy raz widziałam, żeby ktoś traktował szczenię yorka jak normalnego psa, wcześniej każdy w popłochu porywał małego na ręcę i uciekał. A tu proszę, taka niespodzianka :klacz:
  2. A ja się ostatnio dowiedziałam od bardzo wytwornego starszego pana jakie są psy północy: husky, malamut i samojeb! :multi:
  3. Ostatnio spotykam czasem kolesia z młodziutkim amstaffem. Robimy zakupy w tym samym sklepie, więc nasze psy czasem się ze sobą przed tym sklepem bawią (miejsce jest). Mój hasiek ma ok. 7 miesięcy, ast 4. Wiadomo jak się bawią takie psy, jest to jedna wielka przepychanka i zapasy. Koleś i jego kumple mają wielką radochę jak ast tarmosi mojego magro za kudły, albo udaje mu się go przewrócić, wtedy są zadowoleni i zachęcają go do dalszej akcji. no i czteromiesięczny szczeniak chodzi w kolczatce, dla mnie zgroza. Ostatnio po skończonej zabawie odwołaliśmy psy, tamten chłopak żeby zapiąć asta na smycz złapał podniósł go za skórę na karku tak, że mały ledno dotykał tylnymi łapami ziemi i jakoś tak nim potrząsał. Mówię mu żeby tak nie robił, bo pies może to odebrać jako karę, a on mi na to, że on wie że jest karany jak dostaje wpierd.l kijem. Czy dobrze się domyślam że z tak traktowanym psem Magro już niedługo się pobawi? Podejrzewam że jeszcze kilka miesięcy i trzeba będzie przed nim uciekać bo będzie agresywny
  4. Ja wczoraj miałam taką sytuację: byłam z psem na spacerku na hałdach, dogoniliśmy babkę z małym pieskiem i ok. 12-letnią córką. Oba psy bez smyczy obwąchały się, ale mój Magro miał ochotę na zabawę a tamta suczka nie, więc skręciłam w bok i zaczęłam odwoływać chudego. Niestety Magro nie się zdecydować czy woli iść ze mną czy za psem i robił krok w moją stronę i spowrotem a baba stała i patrzyła jak się męczymy. pwnie ciekawa czy mi się powiedzie, a jej sunia kusiła. Dopiero ta dziewczynka okazała się mądrzejsza bo powiedziała: no chodź mamo, bo on się zaraz rozdwoi. Jak się baba ruszyła to chudego opadły wątpliwości i wrócił do pańci. Nie jest to może przypadek chamstwa, ale ja zdążyłam się troszkę podgrzać, a podobała mi się reakcja tej małej.
  5. Wczoraj zaczepił mnie starszy pan, pochwalił Magro, że taki ładny, popytał trochę po czym nagle wycelował we mnie palec i zagrzmiał: posłuchaj panienko! (28 lat, mężatka, ale wygląd mam mylący) on musi codziennie przebiec 30 kilometrów! Tak to powiedział jakby mnie miał zaraz przełożyć przez kolano i nałożyć na dupę dla utrwalenia.
  6. Tak mi przyszło do głowy, że to powinno być z 82 albo 83% bo na jednej tęczówce jest brązowa plamka, to powinno dodać punkty do jego rasowości
  7. [quote name='graphi']Pies nie liczy na łaskę. :) Pies nie żebra. :) Pies dostaje po panu, bo inaczej zrozumie/może zrozumieć, że on jest ważniejszy. Nie wiem, jak u innych, ale u mnie to się sprawdza. :)[/QUOTE] Ok, ale wyjaśnij mi, jak pies postrzega to, że dostaje jedzenie od nas i na naszych warunkach?
  8. U mnie notorycznie powtarza się pytanie: a ten husky ma różne oczy? Jak mówię, że nie, że oba niebieskie to stwierdzają że w takim razie to nierasowy. A jak odpowiadam, że to kundel schroniskowy to znowu: naprawdę? a taki piękny husky :D No a jedna pani stwierdziła: ma jednakowe oczy i takie umaszczenie złe (brązowy jest) to jest 80% husky. Jak to obliczyła do dziś nie wiem. Ale zazdroszczę jej specjalistycznej wiedzy :D
  9. A ja mam taką wątpliwość: czy walcząc od szczeniaka z psem o pozycję nie nauczymy go że w naszym stadzie najważniejsza jest hierarchia? Czy to właśnie nie może doprowadzić do tego że pies zaczyna walczyć o lepszą pozycję tylko dlatego, że cały czas na siłę jest sprowadzany do pozycji najniższej. Chodzi mi o to czy jeśli pies ma instynkt dominacji na normalnym, średnim poziomie jest w stanie poprzez stosowanie TD rozwinąć go. Nie mówię że mając psa uległego zrobimy z niego dominanta, ale czy możemy nauczyć go, że walka o pozycję w naszym stadzie jest dla członków naszego stada priorytetem? I jeszcze jedno pytanie: jeśli powinniśmy wg TD jeść przed psem, to jakie wobec tego ma znaczenie fakt, że pies dostaje jedzenie od nas, że musi liczyć na naszą 'łaskę' żeby dostać posiłek. Przecież wie że jak jest głodny to musi żebrać u pana a nie u lodówki :) Jeśli wszystko jest w w/w ksiązkach to przepraszam, ale nie czytałam jeszcze. TD interesuję się od niedawna, swoje psy wychowuję 'na czuja' :D
  10. Moja sąsiadka zawołała ostatnio Punta, poleciał się przywitać ale jak podbiegł do niej to kobita zaczęła panikować i go odganiać. Jak go odwołałam to pytam się jej co się stało, a ona mówi że pies nic nie zrobił tylko że ma kupę na głowie. Obejrzałam w/w głowę i okazało się że to....rzep. I wcale nie wyglądał jak kupa tylko jak rzep. W sumie szkoda, bo jakby umiał dokonać takiej sztuczki i tak się wygiąć żeby narobić sobie na głowę to zgłosiłabym go do "mam talent" :D [url]www.AnkaC.posadzdrzewo.pl[/url]
  11. Mnie zaczepiła kobita (z 50 lat, normalna z ubrania i z pierwszego wrażenia) i gada mi: ja też kiedyś miałam nowofundlanda, ale go sprzedałam, bo on przecież zeżre jak dorosły mężczyzna! No zatkało mnie, wybąkałam tylko, że ja wiedziałam ile on zeżre wiele lat zanim zdecydowałam się go kupić i poszłam sobie. Ale ludzie czasem są straszni. Baba nie widziala nic złego w tym, że sprzedała przyjaciela i jeszcze się tym chwaliła.
  12. Mnie też swego czasu sąsiadka oskarżyła, że mój pies sika na schody. Stwierdziłam, że owszem, może i on, razem z psem sąsiadów siedzieli na klatce, pili wina, palili fajki no i w międzyczasie chodzili pół piętra niżej się wysikać, bo do trawnika daleko.
  13. To co opisała Gops to nie jest chamstwo tylko zbrodnia! niektórzy ludzie nie powinni mieć prawa nawet podchodzić do zwierząt a co dopiero je hodować
  14. To co ja widuję najbardziej podobne jest do tego: [url]http://www.allegro.pl/item408053853_pit_bull_kaganiec_uzywany_.html[/url] Tzn. Przód jakby w całości i zadnych dziurek po bokach. Tak mi się wydawało, że to jest przegięcie z takim czymś na dziobie w upał, ale pies w tym wyglada groźnie, czyli efekt osiągnięty.
  15. [quote name='Talia']Ale to jest coś w rodzaju fizjologicznego, czy taki przylegający?[/QUOTE] Przylegający właśnie. W dodatku patrzyłam teraz na allegro i są takie kagańce z dużymi dziurkami wzdłuż pyska, to jeszcze troche lepiej. U nas królują takie całe zamknięte. Może była jakaś promocja w okolicznych hipermerketach?
×
×
  • Create New...