Jump to content
Dogomania

justysiazawadzia

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by justysiazawadzia

  1. witam, fakt dziekuję za uwagę, że takie stwierdzenie z mojej strony nie powinno paść, ale poniosło mnie i użyłam wulgaryzmu. przepraszam, ale jestem tylko człowiekiem i nie zawsze potrafie nad sobą panować i gdy przez kilka stron czytam oskarżenia "z ust" osoby która przyznaje się jawnie do tego, że nigdy nie była w NNL. Moim zdaniem właśnie to nie powinno tu paść. Osobiście uważam, że nie powinno się oskarżać innych nie znając faktów. Można i powinno się dyskutować, ale nie oskarżać bezpodstawnie. A jeśli chodzi o rozmnażanie psów to naprawde mi również nie zależy na tym aby psa sprowadzić do "materiału genetycznego", a wręcz przeciwnie, aby psa traktować jak najbliższego członka rodziny. A wracając do krycia cieczka w cieczkę to co zauważyła "ewaf". Nie zwróciłam wcześniej uwagi na to 2 suczki, ale może było tak jak ktoś wcześniej napisał(tylko nie jestem pewna na którym forum), że przy wyjątkowych okolicznościach, że trafia się jakiś dobry reproduktor albo jest jakaś wyjątkowa sytuacja można wyjątkowo dopuścić do krycia jeden raz po drugim. I zaznaczam od razu, że są to tylko i wyłącznie moje zdanie. Jeżeli na tyle suczek które zostały mamami były u dwóch krycia zaraz po sobie to nie można powiedzieć, że hodowca kryje cieczka w cieczkę. pozdrawiam Justyna Zawada
  2. jeszcze nie wiem jak :"cytować" wiec odpowiadam od ostatniego zdania Laluny. Przepraszam zapomniałam się przedstawić Justyna Zawada, (ale za pewne nikt mnie nie zna). Laluna o które moje wyrażenia dokładnie Ci chodzi? czyżby tylko o g..wno? Tak zgadza się, ale u takiej suki przy dużych niedoborach cześciej dochodzi do resorbcji niż do wyniszczenia własnego organizmu. Mam świadomość,że hodowla psów jest hodowlą amatorską, sama nie prowadze hodowli jednak kilka lat swojego życia poświeciłam na naukę na dokładnie takiej specjalności. A najlepszu postep uzyskujemy tam gdzie możemy wybierać do kojarzeń najlepsze genotypy i nie sądzę żeby któryś hodowca pozbywał się swoich psów nawet jeśli nie bedą rozmnażane ze względu na jakieś niedoskonałości. A co do I pytania - tak jestem zorientowana. Jeśli chodzi o charty na przykład są określane mianem rasy diestrycznej tak samo jak border collie, a to że zdarzają się odstępstwa od reguły nie jest moją winą, a być może cieczka raz w roku u tych suk jest spowodowana zaburzeniami hormonalnymi (do których również dochodzi np przy zaburzeniach gosp. witaminowo-mineralanej) A chodziło przede wszystkim o to, że w NNL suki nie są kryte cieczka w cieczkę. pozdrawiam Justyna Zawada
  3. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam Was wszystkich, jakiś czas temu zaczełam czytać ten wątek i jestem przerażona tym co czytam. Co jest najdziwniejsze w większości wypowiadają się tu kobiety i treść oraz wydźwięk ich postów doprowadza do łez. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Zaczynacie jakieś wywody na temat tragedii jaką jest utrata suczki i jej szczeniąt, snujecie domysły na temat tego co i dlaczego i kiedy się stało, szkoda że tylko niewiele osób wie co się stało naprawdę. Niedość że krzywdzicie hodowczynie NNL to jeszcze dodatkowo wielu właścicieli. Dobrze że chociaż większość osób ma tyle odwagi cywilnej aby się przedstawić i pod swoją wypowiedzią podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem. Pani „Ewelina&sp” rzuca oskarżenia anonimowo i pisze że „swoje wie” a tak naprawde g…no wie! [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]A Pani Sara powinna się zapisać na joge lub jakies inne zajęcia wyciszające, bo z każdego jej postu emanuje złość, sarkazm, oburzenie i ironia, nie udało mi się przeczytać ani jednego jej postu gdzie nie było by, albo złośliwych uwag, albo ataku poprzez pytania w bardzo niegrzecznej formie. Naprawde Pani Saro przydałaby się joga. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przeczytałam gdzieś, że NNL na potęgę rozmnaża psy i to cieczka w cieczkę!, przeglądałam rozpisze miotów i wszedzie jest minimum rok odstępu między miotami a z tego co wiem BC nie należą do ras prymitywnych i cieczkę mają dwa razy w roku, wiec troszkę to dziwne że ludzie którzy siedzą na dogomani i na pewno coś wiedzą na temat fizjologii psów wypisują takie stwierdzenia, szok. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Nie wiem czy dobrze rozumiem definicje hodowli która wg mnie ma dążyć do poprawy genotypu i w inny sposób się tego nie uzyska jak poprzez rozmnażanie zwierząt, no chyba że ktoś zna jakiś inny sposób?![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Kolejna kwestia która mnie zastanawia to jakim cudem taki beznadziejny hodowca i nieczuły i niedożywiający swoich psów ma tak liczne mioty. Mam świadomość że to ile kom jajowych jest owulowanych w czasie rui jest cechą osobniczą, ale w duuuużym stopniu jest też zależne od warunków środowiskowych do których zalicza się między innymi żywienie! Przy niedoborach witaminowo mineralnych oraz żywieniowych nawet zapłodnione komórki są resorbowane. Wiec jednak coś mi tu nie pasuje![/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ewo jeszcze raz wyrazy współczucia z powodu Rose ale wiem że dzieki Opalince i Kiri jest Ci łatwiej to przetrwać. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][/FONT]
×
×
  • Create New...