Jump to content
Dogomania

Aga@

Members
  • Posts

    32
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Aga@

  1. jak dla mnie priorytetem w tej sprawie nie jest zdrowie pieska tylko sikanie :( przykre Moja cierpliwosc i zaangarzowanie zostaly wynagrodzone, Timcio juz prosi pod drzwami jak chce wyjsc ;) zdarzy mu sie wpadka, ale juz zdecydwanie mniej :) :evil_lol:
  2. Aga@

    Pies w łóżku

    dzieki bardzo za pomoc :)
  3. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=39841"]n0rek[/URL] nie masz racji to jest znecanie sie nad zwierzeciem, sam fakt, ze chcesz go oddac do schroniska z tak blachego powodu swiadczy o tym, ze nie powienienes miec zadnego psa!! Ze schroniska sie bierze psy, a nie je tam oddaje. Tak robia tylko bezduszni ludzie. Moj pies tez sika, wszedzie i tez jest to upierdliwe, ale to sa szczeniaki i nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby nocha w siki mu wsadzac badz oddac go do schroniska. Szacunku i posluszenstwa nie zyskuje sie zastraszeniem... Biedne sa te twoje psy z tego co widze.
  4. Mam identyczny problem z moim psem, ma troche ponad 4 miesiace i ciagle mu sie zdarza sikanie w domu, mimo ze jest wyprowadzany czesto. Co najsmiesniejsze jak jest sam to potrafi wytrzymac nawet 8 godzin bez bolu no i oczywiscie cala noc. Probowalismy juz wszystkiego, przede wszystkim nagradzania jak pisaliscie, za kazdym razem jak zrobi siusiu lub kupe to jest glaskany, lub dostaje smakolyk. Nie mam juz pomyslu jak z nim postepowac :(
  5. Aga@

    Pies w łóżku

    az milo sie czyta wasze wypowiedzi :grins: Moja Mama argumentuje swoje przekonanie w troche inny sposob, twierdzi ze to oglupia psa i pies mysli, ze dominuje w domku ;) dla mnie to jest smieszne, ale przeciez nie wysmieje Mamy bo to brak szacunku. Na szczescie nie walczy ze mna o to na smierc i zycie, chyba zrozumiala, ze ja nie odpuszcze :mad: hehe. Moj piesio to mieszaniec z haskim, ma dopiero 4 miesiace. Spie na jednoosobowym lozku i jak ten maly potwor sie rozlozy to zajmuje jego polowe, ale mi to nie przeszkadza. Wrecz przeciwnie ;) Zauwazylam, ze im jest wiekszy tym czesciej idzie do siebie, ale zawsze wraca i budze sie z nim w nogach :evil_lol: nie lubi jak ja spie, a on nie wiec zawsze rano przez godzine probuje mnie obudzic :P niestety ja tak latwo nie odpuszczam wiec kladzie sie i spi razem ze mna dopoki ja sie nie obudze :) Moja Mama chyba nie zdaje sobie sprawy jakie to niesamowite uczucie budzic sie z tym malym szkrabem. Zgadzam sie z tym, ze nie ma nic lepszego niz zapach pieska i to jego sapanie, to jest takie slodziutkie :megagrin: Moj do tego jeszcze chrapie :roflt:i puszcza te swoje specyficznie pachnace baczki :roflt:nic mi tego nie zastapi ;)
  6. Witam, Czy pies nie powinien spac ze swoim panem w lozku? Moja Mama se ciagle upiera, ze moj psiak nie powienien ze mna spac, a ja nie widze w tym poblemu. Tym bardziej, ze pytalam mojej weterynarz o to i przyznala mi racje.
  7. z oczek mojej Malej taki sam smutek bil, a teraz sa radosne jak dwa sloneczka :) Znajdzie dom, nie ma innego wyjscia
  8. Jak moja Malutka (Irma) Dobra szukaj domku. Jak mozna taka Piesie porzucic. Ma takie same oczka jak moja Malutka. To sa oczka dobrego i kochanego Pieska.
  9. Mam nadzieje, ze ona tez znajdzie kochajaca rodzine :)
  10. Bylismy dzis z Malutka u weterynarza :-) czuje sie coraz lepiej, dostala antybiotyk na nastepny tydzien. Jeszcze nie dotrzymuje kroku Mlodziutkiej :eviltong: ale juz ja pomalutku dogania ;)
  11. Dokladnie! To jest niesamowite, ale z kazdym dniem widac postepy, ciezko opisac jakie to uczucie :) Malytka jest moja miloscia zycia :) obie bylysmy sobie przeznaczone :multi::loveu:
  12. Rewelacyjnie! Nic nie nabroila, grzecznie czekala. Jestem z niej strasznie dumna. Niesamowite jest uczucie gdy sie ze mna wita jak wracam, buzia cieszy mi sie od ucha do ucha, wyglaskalam ja wycalowalam i wysciskalam :lol: Malutka to zloty piesek. Czuje sie juz coraz lepiej, z dnia na dzien widac postepy:multi:
  13. Przedwczoraj zostawilam ja sama na dwie godzinki i nie zrobila nic, byla niesmaowicie grzeczna.;) Dostala za to ode mnie smakolyk :happy1: Wierze w moja Malutka, ze nie zrobi nic zlego. :loveu:
  14. To jest cudowny Psiak! Dzisiaj mnie obudzila lizawka :-P :) Brazowa myslisz, ze moze mi cos nabroic jak wyjde do pracy na caly dzien? Nie wiem na co mam sie przygotowac i czy pochowac najbardziej narazone rzeczy ;)
  15. Jestem pod wrazeniem - nie zdarzylo sie jej to ani razu. Bylam przygotowana na to, ze trzeba bedzie pare razy posprzatac, a tu nic :eviltong: Jest bardzo grzeczniutka.
  16. Jak sobie pomysle, ze ta mala kochana Psinka otarla sie o smierc to serce mi krwawi :( Moj malutki pluszaczek :D
  17. hmmm, ale trzeba ja rozgniesc na proszek, prawda? Przed chwila dalam jej wieczorna dawke i poszlo juz lepiej :) Malutka jest niesamowitym psem, z kazdym dniem jest coraz lepiej :multi: naprawde robi postepy, ktore widac golym okiem, jestem z niej strasznie dumna i wiem, ze bedzie moim towarzyszem zycia w tych dobrych i zlych chwilach. Nie odstepuje mnie na krok, ide do lazienki ona za mna, do kuchnia patrze a Malutka juz tez jest :loveu: Dzisiaj razem ze mna brala "kapiel" :P ja w wannie, a ona na dywaniku czuwala, zeby nic mi sie nie stalo :eviltong::loveu:
  18. Nie bardzo jej pasowal sposob, w ktory musialam go podac :( te tabletki sa dosc spore i trzeba je jej wkladac do gardla :( balam sie, ze nie dam sobie sama rady. Trzy razy wyplula, ale za czwartm polknela :) Jest niesamowicie cierpliwa i znosi wszytsko. Pozwala sobie zakropic oczka i wycierac nosek, a podejrzewam, ze to tez nie jest dla niej przyjemne. Mysle, ze ta madra Psina po prostu rozumie, ze to dla jej dobra. :loveu:
  19. Dzis Malutka zostala pierwszy raz sama w domku ;) byla niesamowicie grzeczna! :multi: Jestem z niej dumna, a tak sie slicznie witala, ze az mi sie cieplutko na serduszku zrobilo. :loveu::oops: Rano dostala pierwszy antybiotyk i tak co 12 godzin :-) Kazdego dnia widac postepy, jeszcze jest slabiutka, ale juz probuje skakac i dokazywac na spacerach, biega i mnie zaczepia :sweetCyb: ja niestety musze jeszcze sie wstrzymac z szlenstwami z moja Niunia bo dostalismy zalecenia od Pani Doktor, ze Malutka nie moze narazie za bardzo szalec, musi wyzdrowiec. Ale wszystko jeszcze przed nami:bigcool:
  20. w książeczce ma wpisane szczepienie na 28 grudnia :hmmmm:
×
×
  • Create New...