Ask@

Sorki kurcze jakoś nie mogę wkleić tych jej zdjęć:-( Czy ktoś może pomóc??

[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/C:%5CDocuments%20and%20Settings%5CA%C3%85%C2%9Bka%20i%20Kuba%5CPulpitPIC_1472.JPG[/IMG] To jeszcze malutka Uzi

Maluchy wychodzą jedynie na ogródek przed domem i mają kontakt tylko ze sobą jak na razie nie dopuszczamy innych psów do nich raz że są za małe, dwa pogoda jest fatalna, trzy nauka chodznia na smyczy dopiero raczkuje:p. Też mi się tak wydaje, że znaczy teren ale za każdym razem jak przyjdzie?? Mam nadzieje, że szybko załapie i w końcu nauczy się manier :razz:

Może spróbujemy dłuzsze przebywanie na polu przed wejściem do domu coś musze wymyslić!!

Mam 3,5 letniego synak którego uwielbiaja podgrywać i zaczepiać ale mały się nie daje jakoś daje sobie z nmi sobie rade :razz:!!! Fakt denerwuje się ale czy to mi daje jakieś efekty nie!!Dlatego pytam tu czy jakieś inne metody zastosować co do nie wychowanego gościa!!!Przecież nie bede się wtrącać w wychowanie psa kolegi bo jeszcze psu może się potem w głowie po przestawiać (jest to mały amstaf). Nie wiem może się myle!

A jak maluch ląduje na polu to zawsze ze swoim panem!! A więcej jest miłości i przytulaków niż karcenie go ignorancją i zwracania mu uwagi podniesionym głosem

Psy nie mogą się bawić w kuchni bo mają zakaz wchodzenia tylko do tego pomieszczenia w domu- powód bo jakbym gotowała jakieś mięsko a przyszła by taka przylepa z takimi słodziutkimi oczkami i zaczeła by prosić to na pewno bym się złamała i musiala bym jej po prostu dać i zawsze by potem już "sępiła"!!A tak to nie widze i nie ma problemu!!! Wiem,że maluchy powinny się bawić!Co do "Wywalania" psa na pole mam mu pozwalać według Ciebie żeby dokończył???Jak zrobi na polu to jego pan go nagradza!!!!Ale to nie skutkuje!!!!!!Już prawie tydzień są z nami i znają się od pierwszych dni w nowych domach!!I jego szczeniak nie wygląda na zagubionego wręcz przecienie jest prze żywy i ciągle mu głupawki w głowie!!! A co do mojej malej to boje się że przyuważy co on yprawia i zacznie tak samo :placz:

Swojego to oczywiście!!!!I już mała załapała o co chodzi tylko nie moge sobie poradzić z kolegi psem!!!On oczywiście u siebie to nic nie narobi a u mnie to z wielką chęcią:angryy:!!! Może jest to spowodowane tym, że wcześniej miałam psa (samca) i chce sobie teren pozaznaczać???? Maluchy bardzo fajnie się bawią i chce by miały kontakt ze soba ale jak tak dalej pójdzie to chyba ograniczymy wizyty!!!!!

Moja psiunka ma 8 tygodni i jak na ten wiek już rozumie iż nie wolno załatwiać się w dom. Problem jest taki, że : kolega ma również szczeniaka tylko samca i jak przychodzi to musi pare razy narobić u mnie w domu :angryy:!!Nic nie pomaga!!!Zawsze jest puszczany przed zabawą na pole by się załatwił jak już widzimy, że ma ochote dajemy go na pole czasami potrafi siedziec tam i 10 min i nic przyjdzie i narobi znów. Nie pomaga w stosunko do niego ingnorancja(brak pieszczot), mówienie że nie wolno i zły pies, chyba wszystko już próbowaliśmy (jedynie to jeszcze nie dostał klaspa)!!!! Boje się iż moje Uzi podpatrzy i będzie robić tak samo jak on!!! Jakieś rady???

Jak się nauczę to oczywiście !!!Kumpel kupił w tym samym dniu małego amstafa (z rodowodem żeby potem nie było) więc maluchy szaleją:p!!!!!U wet była bardzo dzielna tylko przy manicure trochę fukała:p.A tak to "kluska" mała jest na prawdę prze cudowna już załapała o co chodzi z higieną na zewnątrz!!!:lol:

Jak na razie mała sprawuje bardzo ale to bardzo dobrze!!!Dziś pierwsza wizyta u doktora. A co do karmy kupiłam jej royala a poza tym bardzo lubi ser biały. I jest prze cudowna:p:p:p:p

Wiem, że bratem jest sunia Duma Waldi a ich rodzicami są mama: Queen a tato Alehandro i to jest II pokolene.

A więc tak mama Uzi nazywa się Bona Validus ur 14.09.1998 rejestracja oddziałowa 1795/XXXVIII/98 radom. I pokolenie to :ojciec Franki's- Doggie (Elmo) czarny pręgowany mama to Aga (Las Vegas S.J. ) maść błękitna co to siostyr taty to : I pokolenie: tata Varenne (dei silvanbull)czarny , mama Live Blu(waldi) błękitna z białymi znaczeniami mam do 4 podawać Wam?? Kości jej daje bo jak ją wczoraj przyjechaliśmy ja oglądnąc to miały taką 1 ogromna jako gryzaczek ogólno dostępny!!!

Posiadam ksero mertyki mamy oraz ksero metryki siostry taty!Na prawde mam nadzieje, że wszystko będzie ok z tymi papierami wiecie może gdzie można je sprawdzić?? Uzi jest zaszczepiona jutro jedziemy do pana doktora na odrobaczenie i by oglądnoł młodą. Jest prze prze słodka i jak się naucze sama to będe wklejać fotki regularnie :p. Jak na razie jest bardzo grzeczna została sama w domu ja w pracy, dziecko w przedszkolu mąż w pracy na szczęście ma na tyle luźną prace, że był już u niej 4 razy i ciągle zdaje mi relacje. Nic nie zgryzła tylko grzecznie obgryza kostke i śpi (pewnie musi się przyzwyczaic i dopiero wtedy się rozkręci:p).

Nie wiem czy był to wypadek czy chęc zysku, może i jedno i drugie nie wnikam jestem szczęśliwa że mam psiure a interesuje mnie tylko to by była zdrowa i mądra!!!!!Wiem, że pochodzenie jest ważne czy tatuś na prawde był ten co hodowca mówił czy nie ale co mam teraz zrobić ręke sobie odgryźć???Nie sądze;)!!Rónież wolała bym by nie było mieszania ras i podobnych przykrych sytuacji albo i jeszcze gorszych!!:roll: Pozdrawiam

Dziekuje również mam nadzieje, że będzie się ładnie chować!! Sunia jest po rodzicach z rodowodem tylko mam ma więcej niż 8 lat i w tym wieku jak jest mama podobno metryczek się nie wystawia dla szczeniaczków. Z tego co dowiadywałam się o hodowli to wszystko ok było!! Wiem zdaje sobie sprawe, iż wszystko wyjdzie dopiero jak mała urośnie ale jestem pozytywnej myśli. A jeśli nawet będzie coś nie tak z jej wymiarami lub podobnymi sprawami to i tak już nic nie zmienie jest u nas i juz jej nikomu nie oddam!!!!!!!

A co do rodziców to widzieliśmy mame i siostre taty ogromne i piękne sunie! A tato jest po psie Varenne!!Pan pookazał metryki rodziców bardzo pożądne papiery!!! [URL="javascript: ShowBigPicture(current_picture)"][IMG]http://photos01.allegro.pl/photos/400x300/296/64/42/296644252[/IMG][/URL] Ta po lewej to Uzi!!!!!!:loveu:

Uzi- tak nazwaliśmy naszą dziewczynke- już jest z Nami!!!Droge zniosła bardzo dobrze a mieliśmy do przejechania 160 km!!W nocy piszczała troszke ale rościeliłam jej posłanko obok mojej strony łózka ale co się póżniej okazało spała pod łóżkiem!!Mała jest śliczniuteńka (błekitna z niebieskimi oczkami :loveu:), bardzo bardzo żywa i radosna wciąż jej tylko zabawa w głowie!! Oczywiście jak przyjechaliśmy na miejsce to chciałam zabrać wszystkie są prze urocze jedna tylko czarna sunia była juz zarezerwowana. Najbardziej aktywny był czarny chłopczyk taki potężny już był (kawał psa z niego urośnie) i cały czas zaczepiał Nas a Uzi rozpracowywała ogromną kość:p. Mąż chciał niebieskiego albo chłopca albo dziewczynke więc wybraliśmy naj jaśniejszej maści szczeniaczka!!!No i jest z nami :loveu:.

Dziękuej za obszerną odpowiedz!!!! Nie jest to mój pierwszy pies. Par miesięcy temu niestety odszedł mój ukochany dog niemiecki (Canabis). Ja jakoś nie moge się pozbierać, dziecko chodzi po domu i woła psa a dom jakiś pusty!!!! Więc zdecydowaliśmy się teraz na rase troszke mniejszą :p. Co do hodowli:[url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/866241_cane_corso_po_rodowodowych_rodzicach.html[/url] Z tego co wstepniei rozmawiałam z właścicielką wszystko wydaje się być ok!!!Mam zamiar dziś pojechać i oglądnąć maluchy i jakiegoś może wybiore. Co do szkolenia to jestem tego w 100% świadoma że należy pouczyć się. Z wcześniejszym chodziłam i byłam bardzo bardzo bardzo bardzo zadowolona z efektów!!!!!!! Miejsca u nas troche jest, mieszkamy w domku jednorodzinnym więc psiunia będzie mieć pewnie swój własny przestronny kąt i troche ogrodu też jest. Chyba jak Cziki(tak nazywalismy doga by synkoi było lepiej mówić) był zadowolony to cc również będzie ;).

Cześć. Za pare dni prawdopodobnie będe szczęśliwą właścicielką młodego cc!!:p:p:p:p -Jeszcze nie wiem czy będzie to chłopiec czy dziewczynka!- Na co mam zwrócić uwage przy kupnie psa? Czym karmiliście młodego cc na samym początku sucha karma czy gotowane mięsko z ryżem??:roll: