luśka
Members-
Posts
275 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by luśka
-
Czy terapia/fizjoterapia psów wymaga studiów weterynaryjnych?
luśka replied to feluska997's topic in Studia i szkoły
dobrze powiedziane :) jedynym, więc i najlepszym :) Wybieram się na ten kurs w styczniu. To będzie dopiero trzecia edycja. Naczytałam się tutaj wiele niepochlebnych rzeczy odnośnie tej szkoły i ich kursu zoopsychologii. To jednak inna działka. Mnie chodzi o fizjoterapię. Nie wiem, czy jest sens robić studia,czy studium fizjoterpii ludzkiej) i dodatkowo ten kurs. Czy sam kurs wystarczy... Fizjoterapeuta i ludzki i psi nie wymaga żadnych uprawnień, bynajmiej ja takich znaleźć nie mogę (w kwestii psiej, bo w ludzkiej jestem pewna, że nie potrzeba). Kurs nie jest tani, nie chciałabym kasy wtopić niepotrzebnie...i czasu i wysiłku i wielu innych... -
8-miesięczna sunia Malamuta ma już dom!!! Czekamy na wieści
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
Darunia wyjechała, będzie w okolicach czwartku -
Czy terapia/fizjoterapia psów wymaga studiów weterynaryjnych?
luśka replied to feluska997's topic in Studia i szkoły
No więc skoro nie ma typowo fizjoterapeutycznej specjalności na studiach weterynaryjnych to kurs oferowany przez Europejskie Studium.... jest ideałem na tę chwilę w naszym kraju....? -
Czy terapia/fizjoterapia psów wymaga studiów weterynaryjnych?
luśka replied to feluska997's topic in Studia i szkoły
W ludzkiej medycynie, do wykonywania masaży i zabiegó wfizjoterapeutycznych nie potrzeba kończyć medycyny. Więc dlaczego miałoby być inaczej, trudniej w przypadku zwierząt? Chyba ludzka medycyna stoi na większym poziomie. Tylko, czy ta ludzka fizjoterapia przygotowuje do leczenia- rehabilitacji zwierząt? Z jednyej strony, co ma piernik do wiatraka, człowiek to nie pies. Ale z drugiej strony i tu i tu są mięśnie, raczej podbnie zbudowane i podobnie działąjące -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
fiorsteinblock, u Lary nie ma ryzyka adopcji do pseudohodowli. Dlaetgo chyba można podać bliższe paramatry zamieszkania....? hm, jak ktoś przebrnie już te całę dziesiątki stron allegro,żeby dotrzeć do tego jedynego, któy go urzeknie i nieważne, gdzie mieszka... to pewnie dojedzie i na drugi koniec Polski :) ja osobiście, szukając, zawężałam obszar do 3 pobliskich województw. część innych ludzi na pewno robi tak samo. ale nie wiem, jak duża ta część... -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
agaga wszystko super. mój błąd, że nie zgłosiłąm wcześniej jednej sprawy i jeśli chciałąbyś zmienić, jeśli reszta osób uzna moje zdanie za słuszne, to znów czeka Cię przeróbka na allegro. Bo według mnie lepiej jest nie podawać- cała Polska. Jak ja osobiście szukałąm psa na allegro, to szukałam sobie w swoich okolicach, żeby samemu podjechać, najpierw psa poznać, zobaczyć, wrócić do domu i przemyśleć, czy to pies dobry dla mnie. I dopiero następnym razem go zabrać. Możę niewiele osób ma tak rozsądne podejście- bo takie postępowanie jest lepsze i dla człowieka i dla psa. Ale włąśnie na rozsądnego człowieka dla LAry czekamy :) Jak wiozłyśmy boksera do Warszawy, ludzie widzieli go tylko na 4 zdjęciach i już zdecydowali,że pies jest dla nich idelany... Trochę to dla mnie nierozsądne. A wiadomo, że trudniej odmówić przyjęcia psa, jeśli przejechał 500km i miałby znó wracać, bo np warknął na potencjalnego nowego włąściciela. Dlatego może lepiej będzie podać na auckji- Wałbrzych, Wrocłąw i okolice. albo woj dolnośląskie. Ale dowóz też na tarenie całęgo kraju. Psy z allegro zazwyczaj chyba biorą ludzie, któzy chcą psu pomóc, a najlepiej się czuje, jeśli pies jest ze swojej okolicy, taka pomoc dla pomagającego jest najbardziej pomocna :D Bo pies jest jakby swój, a nie obcy. ja nie mam doświadczenia,jako oddająca do adopcji takiego, jak Wy. Ale może właśnie dlatego bardziej obiektywnie patrzę, jako potencjalny adoptujący? -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
ja tam widzę na dole namiary na Darunię, a to już nieaktualne. agaga podaj jakieś dane,na jakie kaskę przesłać na wyrożnienie i pogrubienie tekstu aukcji, opłątę za dodatkowe zdjęćia i takie tam. ja tekstu nie napiszę :( apbt zdjęcia pierwsza klasa! -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
udało się :D musiałam z mozilli dzięki fiorsteinblock :D -
AKCJA POSZUKIWAWCZA dwóch szkieletorów.DOŁĄCZ DO NAS.
luśka replied to gosikf & dogs's topic in Już w nowym domu...
trzymam kciuki, dzielna jesteś :) -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
hahaha :) -
Super wieści!!!!!!! Ewela, pomogłaś temu psu, Ty sama, jedna jedyna. Gdyby nie załatwianie interwencji z sdz, to facet nie słuchałby Twojego gadania. Poszedłwreszcie rtpo rozum do głowy, albo się wystraszuył. Oby mu takie podejście zostało na zawsze :) Super sukces, że posprzątał, poprawił schronienie. Sabcia na fotce śłoiczna, wreszcie ma zdjęcie an face :) Dodaj jej na pierwszą :) I chudzizny żadnej nie widać. Dobzre,ze m iałą jedzonko, przecież facio nie wiedział, kiedy przyjdziesz. Gdy chodziłąś wcześniej zawsze w misce było pusto. Teraz widać, że byle jak, ale ją karmi, a nie tylko restzki u sąsiadów. I jak to niewiele brakowało, żeby trafiłą do naszego tragicznego schroniska. Jam mogę kupić worek karmy i podrzucić, tylko omu dać? Idź do facia i pogadaj, po co mieszać a to sąsiadó, pan sam suchego żarełka nie zje, można jemu zostawić. A sąsiedzi swoją drogą, jakieśm mięsko mogą podrzucać. Tylko, jak to z życia wiadomo, ja zawiozę karmę kilka razy, kilką miesięcy,m pół roku. Później o piesku się zapomni. I znów historia się powtórzy? Najlepiej, jakbyś zawsze miałą już na nią oko. Kilka lat raz na miesiąc tam zajrzałą, pilnowałą, co słychać, czy jej się znów życie nie pogarsza... A czy linki nie przegryzie? Możemy kupić cieniutki, leciutki łąńcuszek z 50m, czy ileś tam... aha, a ona miewa cieczki i co? psy się tam nie kręcą? Najgorsze, jakby małe miała... :(
-
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
Dziś pojechała do pracy, na 9 rano. -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
[quote name='agaga21']może jak pójdzie do domu to następnego bullowatego do stróżówki przygarniecie:cool3: i stanie się to zwyczajem (...tak sobie marzę). może jeśli jest kasa to warto kupić porządne posłanko psie do stróżówki?[/QUOTE] też o tym marzę po cichu, ale ciiiś, nie mów Marcie ;) dla mnie szkoda kasy na porządne posłąnie, bo to kilkadziesiąt zł. za to inny pies ma tydzień płatnego dt :( to jest ważniejsze. na kołderce i kocyku nie jest źle -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
Casiu no właśnie... mamy problem z karmą, nie wiemy jaką suchą karmić. Jeszcze teraz je ryż z marchwią i kurczakiem, czasem smakołyki, kości wędzone ze sklepu zoo takie tam bajery. Smycz, obrożę ma. Zabawki też, choć chyba niewiele,ale ona nie używa! Nie potrafi! najlepsza zabawka to kamień :( ona kocha kamienie jaką karmę polecicie,ale bez szaleństw cenowych? Belcando, Nutro? Kupimy to w wchu? Jak macie dziewczyny to może podrzućce po garstce swojej karmy- swoich psów, żeby spróbować, co Larze posmakuje? Daria, czym Ty karmisz? Lara generalnie będzie na suchym, z dodatkiem mięska gotowanego, puszek i może takich :batonów"jak to mój ojciec nazywa. Miski mamy, kagańca nie mamy, ale to taki potulny baranek,że nie ma potrzeby. Nasza wetka, pani Swkira dysponuje takowym w razie w. Ale to taki cielaczek grzeczny, chyba nawet warczeć nie potrafi, a dziś dopiero pierwszy raz szczeknęła. Największa potrzeba to nauczyć ją chodzić na smyczy. Casia, dzięki za pomoc materialną, wspiera nas Wiesia, która przesyłą pieniążki na utrzymanie LAry :) Kołderek nie potrzebuje, ma jeden kocyk cienki, drugi gruby, wożone są z domu do stróżówki. Chociaż może? Marta niech się wypowie, może nie będzie wozić całęgo majdanu w tę i we wtę. Odrobaczana jeszcze nie była. We wt ma wizytę u weta to tablety na robale da Tak, sterylkę miała i czipa ma :) Oni psy zawożą do lecznicy na wysockiego na takie rzeczy.. chyba.. mam nadzieję. ale wet jest u nich regularnie, nie wiem ile razy w tygodniu. i odnośnie jakiegoś postu z jakiejś z poprzednich stron... Oczywiście, że zapłącimy za wyróżnianie ogłoszeń na allegro. Wiem,że mają wtedy węcej obejrzeń. sorki za opóźnienie w tym temacie. komu i na jakie konto? na pm :) Na wspólny spacerek bardzo chętnie, zwłąszcza wekendy Marta ma czas, ale można w tyg rano podejść do firmy i ją powyprowadzać, za kilka dni, jak się już przystosuje do nowej sytuacji. To kontakt na pm :) -
Nasza ukochana Larunia już w nowym domu!!!! Trzymamy kciuki !!!!!
luśka replied to darunia-puma's topic in Już w nowym domu
i pachnąca :) wiesiu może jednak ? ;) naprawdę warto. a może wśród znajomych ? -
AKCJA POSZUKIWAWCZA dwóch szkieletorów.DOŁĄCZ DO NAS.
luśka replied to gosikf & dogs's topic in Już w nowym domu...
schron wg mnie