Jump to content
Dogomania

aadamuss

Members
  • Posts

    28
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aadamuss

  1. Witam. Szukałem informacji na temat szkoleń w Poznaniu ale za wiele to tu nie ma. Jest ABC w Tulcach, jest Cywil, Na woli, Urban i to chyba wszystko. Różne opinie krążą na temat tych szkół raz dobrze raz gorzej ale w sumie to wszystko dosyć stare a może coś się zmieniło. Czy ktoś może doradzić gdzie warto się udać? Muszę szybko podjąć decyzję bo czas leci a psiak coraz bardziej rozrabia. Będę wdzięczny za wszelkie informacje i pomoc w wyborze szkoły czy przedszkola. Pozdrawiam Adam
  2. Dziękuję bardzo za podane linki. Oj dużo pracy jeszcze do zrobienia. Mały wyprowadzany na zewnątrz czasami zostaje na kilkanaście minut sam i jak już mu się znudzi to przylatuje pod drzwi i daje znaki, że może by go wpuścić :) Jak już jest w środku to czasami piszczy, że jeszcze by poszedł pobiegać ale szybko mu piszczenie przechodzi. Na dworze nie ma mrozu więc szaleje coraz dłużej. Jak zobaczył śnieg to mu się w głowie chyba wymieszało, że to cała masa jogurtu spadła z nieba :) Przy tym lataniu na zewnątrz trochę mnie martwi zbieranie i zjadanie różnych liści i nie liści. Ostatnio pies wyżera pozostałości po sylwestrowych petardach które przyleciały z okolicy. Pies spokojnie oglądał sztuczne ognie bez większego strachy. Jedynie jak blisko strzelali to trochę sulił ogon i chciał do domu. Ogólnie nie było źle z odpornością na wystrzały. Pozdrawiam Adam
  3. zagląda, zagląda :) ładny psiak. Pozdrawiam Adam
  4. Hey. Darunia puma jesteś WIELKA za to co zrobiłaś dla tych psiaków. Wyglądają super, prawdziwe wilki :) Pozdrawiam Adam
  5. Hej. Eska spróbuj w edycji zdjęcia usunąć dogomania.forum coś tam to się będzie zdjecie samo ładowało. Pozdr Adam i powodzenia
  6. Hej. Czego konkretnie można już nauczyć szczeniaka w tym wieku? Czy będzie reagował na siad, leżeć, miejsce czy to może za wcześnie. Jeśli przychodzi czasami na zowołanie to już jest to powód do radości czy akurat przypadek. Pozdrawiam Adam
  7. Witam. Kolejne fotki. Pozdrawiam Adam [IMG][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/1329/dsc0556pc9.jpg[/IMG][/URL][/IMG] [IMG][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/6943/dsc0557yq1.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Pozdrawiam świątecznie. Adam
  8. Witam ponownie. Pierwsze 10 dni minęło. Nie powiem, że było lekko i tylko sama słodycz. Mały Akita rozrabia ile wlezie. Z załatwianiem się w określonym miejscu na działce również nie jest różowo. Mały załatwia się gdzie chce i kiedy chce. Jak był nowy i trochę przestraszony to było łatwiej. Teraz czuje się już pewniej i biega wszedzie i wszędzie sie załatwia. Będę jeszcze próbował go nauczyć w jedno miejsce ale nie wiem czy to wogóle będzie możliwe. Ważne, że załatwia się na zewnątrz. Maly powoli się przyzwyczaja do nowego domu, czasami zostaje sam w domu i nie rozrabia. Na noce zostaje sam w pokoju i też nie rozrabia. Na zewnątrz też lubi być tylko potem muszę go długo szukać po krzakach bo nie chce wracać jak coś sobie znajdzie ciekawego. Po świętach idzie na dalsze sczepienia i wtedy już będzie bardziej pogodoodporny. Nie wiem jak często sikają inne szczeniaki ale ten może sikać co pół godziny. Całe szczęście, że w nocy jakoś wytrzymuje. Ostatni raz wyprowadzm około 1 w nocy i do rana ok. 6 wytrzymuje. Tylko jak się obudzi to już trzeba mocno zagęszczać ruchy. Czy 9 tygodniowego można już czegoś uczyć w domu i będzie widać jakieś efekty? Czy to jeszcze szczeniak i można sobie darować? Bo mam takie wrażenie, że mały niewiele kuma o co mi chodzi. Nie wiem czy to przypadłość wieku czy wina leży po stronie rasy upartej? Pozdrawiam świątecznie Adam
  9. Witam. Wiadomość z ostatniej chwili: mały Ari po raz pierwszy nawiązał kontakt wzrokowy z jednym z kotów domowych. Spotkanie przebiegało w pokojowej atmosferze jednak wyczuwalne było pewne napięcie. Po przebudzeniu Ari zobaczył Lady i pewnie myślał, że to jeszcze sen:lol: Długo patrzyli sobie w oczy po czym Ari zabrał się i poszedł w swoją stronę. Lady posiedziała jeszcze cierpliwie, co się opłacało bo Ari wrócił. Wtedy Lady zawinęła mu ogonem przed nosem i poszła do siebie na góre. Druga kotka, Misia, matka Lady, ma wszystko głęboko gdzieś i nawet nie jest jej w głowie jakieś oglądanie psiaka. Zdjęcie ze spotkania wstawię wkrótce. Pozdrawiam Adam
  10. Hej. Dziękuję Asiunia za pomoc. Szkoda, że nie wyszło z Waszym pręgusem:-( Czy ta akita amerykańska to ten sam pies na wszystkich zdjęciach? Bo ja nie mam pamięci do twarzy i nie rozróżniam :diabloti: Pozdr Adam
  11. Hey. Mój cel to zgodne życie z mało kłopotliwym psem:loveu:. Szczeniak już od początku zakumał o co chodzi. Już u hodowcy był wyprowadzany i u mnie szybko załapał o co chodzi. Prawie każde wyprowadzenie małego na zewnątrz kończy się sikaniem, a co 12 godzin nawet czymś więcej:diabloti: W domu siknie tylko przez moją nieuwagę, jak nie zauważę, że czas szybko leci. Mały chętnie leci na zewnątrz, gania po trawniku i bawi się. Zaprowadzany w określony "rewir" :razz: robi sprawy wagi ciężkiej. Na próbę zostawiam go chwilami samego w domu i obserwuję co będzie robił. Przez chwilę piszczy a potem zwija się w kłębek i śpi. Jak zostawię go chwilę na zewnątrz to jest tam tyle atrakcji dźwiękowych, że prawie tego nie zauważa. Inne psy w okolicy szczekają, ptaki latają i śpiewają więc coś się dzieje:lol: Pomimo tego, że na zewnątrz jest zimno malemu jakoś to nie przeszkadza i bardziej ja marzne niż on:angryy: Skubany jest jeszcze na tyle mały, że potrafi zmieścić się pod bramą któa wisi 15 cm nad ziemią. Muszę teraz bardziej zwracać uwagę gdzie lata i uszczelnic przejścia graniczne:lol: Pozdrawiam adam
  12. Witam. Jak mam rozumieć wszystkie? Niestety o szczepieniach nie mam zielonego pojęcia. Mam weterynarza który pilnuje czy mam robić jakieś szczepienia czy odrobaczenia. Hodowca od którego brałem psiaka dał mi książeczkę z wpisami tych różnych szczepień i dalej mam się pilnować zaleceń weta. To chyba nie zależy od mojego widzimisie czy szczepić czy nie. Jaki jest wiek psa kiedy ma regulaminowo wszystkie szczepienia? Coś dużo tych obostrzeń aby wyjść z psiakiem na zewnątrz. Nie do końca wiem czy już może pies sikać na zewnątrz czy może jednak w pokoju :)Pozdrawiam Adam
  13. Hey, cropka szukałem akity w umaszczeniu takim jak u Ciebie w avatarze ale bardzo ciężko znaleźć. Musiał to być pies a nie suka, więc wybór był mały. Zależało mi na odbiorze w grudniu bo do czerwca mam więcej wolnego czasu na wychowanie psiaka. Może Ari jeszcze się wybarwi i trochę pręgowany na paszczy będzie :) Ale drugiej takiej szramy na paszczy jak u Ariego to jeszcze nie widziałem. Wygląda jakby zawsze patrzył spod byka, taki malo przyjazny i sympatyczy :( ale o to chodzi. Pozdrawiam wieczorowo. Cały czas dyżuruję nad małym akitą, wychodzę max co godzinę i zawsze mały coś siknie. Przewidywalny jest cholernie tylko trzeba być czujnym.
  14. Cieszę się, że galeryjka się podoba. Pozdrawiam rodzinkę akitową. Kolejne zdjęcie: 4. Dosyć już tych zdjęć idę do domu. [IMG][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/62/dsc0497dr6.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
  15. Witam. Galeria Akit taka jakaś mocno rozbudowana o inne tematy więc zapraszam do oglądania zdjęć małego Agitarai z domu Moccaking. Zdjęcia znajdują się w dziale Foto blogi. Nie wiem czy kontynuować to tam dalej czy może przenieść tutaj? Będę wdzieczny za podpowiedzi w sprawach ważnych dla Akit, wychowanie, karmienie, szkolenie itp. Pozdrawiam Adam Link do zdjęć [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101967[/URL]
  16. Hej. Nie jest to może najbardziej popularny kolor Akit, ale ostatnio coraz więcej takich się widuje. Dla mnie bomba :) adam
  17. Witam. Udało mi się cudem zamieścić kilka zdjęć. Idzie mi to trochę opornie ale jak poćwiczę to będzie lepiej. Zapraszam do oglądania. Pozdrawiam Adam [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101967[/URL]
  18. Witam serdecznie wszystkich. Arigatai ma osiem tygodni. Zachowuje się przyzwoicie jak na swój wiek. Spróbuję umieścić tu zdjęcia, mam nadzieję, że będą widoczne. Zapraszam do oglądania. Pozdrawiam Adam 1. Pierwsze zdjęcie oczywiście portretowe, takie do psiej legitymacji szkolnej:) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img216.imageshack.us/img216/139/dsc0551lp2.jpg[/IMG][/URL] 2. Teraz trochę więcej ciałka, tak z profilu do oceny przez szanowne grono oglądających. [IMG][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img127.imageshack.us/img127/5563/dsc0535bj4.jpg[/IMG][/URL][/IMG] 3. Dla tych którzy chcą wiedzieć więcej, zdjęcie w pozycji "irasiad" [IMG][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/489/dsc0510nj8.jpg[/IMG][/URL][/IMG] Ciąg dalszy nastąpi. Muszę zobaczyć co z tego się pokaże, a samo wklejanie zdjęć jakoś tak opornie idzie. Muszę poćwiczyć. Adam
  19. Hey. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi w tym wątku. Może przyda się to jeszcze komuś kto będzie miał podobne dylematy. Jeśli będzie się działo coś co będzie pasowało do tematu to będę tutaj pisywał. Dalsze losy i zdjęcia postaram sie opisywać w nowym temacie w dziale Fotoblogi. Pozdrawiam Adam
  20. Witam. Zdjęcia zrobię jutro jak lepiej na oczy :crazyeye:będę widział po ciężkiej nocy:) Podróż minęła bez większch problemów, ja liczyłem, że się zmęczy i będzie spał on jednak był twardy i całą drogę rozrabiał. Mały to pies pełną gębą tylko jeszcze jąderek trzeba szukać :-(. Zwie się [B][U]ARIGATAI [/U][/B]i pochodzi z hodowli [B][U]MOCCAKING. [/U][/B]Mały od razu załapał gdzie ma kupczyć, więc plan przyuczania do stałego miejsca się udał i to mnie najbardziej cieszy:multi:Sikanie odbywa się na zawołanie, czyli w odpowiednim momencie trzeba psiaka chwycić i wybiec z nim na zewnątrz, postawić na trawie i już:eviltong: Trwa jeszcze zaznajamianie z kotami domowymi, idzie to trochę opornie bo koty są bardziej w szoku niż pies. Co do kotów zewnętrznych to boją się podchodzić wiec czeka je mała zmiana miejsca karmienia:roll: Co do trzymania takiego małego psa na zewnątrz to aż mi głupio:oops:, że sądziłem iż taki mały psiak sam da radę wytrzymać na zewnątrz. Może z matką i resztą ekipy dałby rade ale w pojedynkę nie ma szans. Mały bardzo chętnie wychodzi i bawi się na zewnątrz, nie ucieka i przychodzi jak się go woła:lol: To by była taka skrótowa relacja z pierwszego dnia ;) Teraz nie wiem czy fotki zamieszczać tutaj i kontynuować wątek czy przenieść sie do innego działu i tematu ??? Pozdrawiam Adam
  21. JEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam Adam
  22. Witam. Piszecie o tym aby unikać kontaktu z innymi psami (kwarantanna). Czy chodzi tu o kontakty usta-usta :angryy:czy również wychodzenie na teren gdzie wcześniej spacerował jakiś pies? Jak się ma sprawa z dzikimi kotami które dokarmiam i które przychodzą na karmienie? Czy jeśli pies będzie latał po tym samym terenie gdzie pałętają sie koty to już od razu będzie miał te świństwa:-(? Koty dzikie, szczepień nie widziały, jedynie są odrobaczane. Czyli psa mam miesiącami w domu trzymać:crazyeye:? Się pogubiłem... Pozdrawiam Adam
  23. Hey. Co do przyuczenia do obroży i smyczy to oczywista oczywistość :) Przez zimę będe małego przyzwyczajał do budy i chwilowego przebywania na zewnątrz, do lata trochę się przyzwyczaji i może później będzie łatwiej. Choć znająć życie i tak będzie psem domowym :) Myśle, że jak ja będę coś robił na zewnątrz to psiak też będzie się gdzieś plątał a jak mu się znudzi to pójdzie do domu. Z nauką kulturalanego, miesjcowego załatwiania to mam nadzieję, że też da się to zrobić. No to w piątek odbieram małego i zacznie się jazda. Przy okazji kilka dni wolnego na przyuczenie malucha. Obowiązkowe wolne:) Jeszcze zapytam o towarzystwo, czy takiego malucha od razu mogę wyprowadzać na spotkanie z okolicznymi psami sąsiadów, czy jeszcze mam na coś czekać? Pozdrawiam Adam
  24. Hej. No z tymi kołkami to niezły pomysł, nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tak można podejść do tematu. Ważne, że jest to skutecze i mam nadzieję, że pomoże rozwiązać problem. Szczeniak to pies, więc pewnie będzie znaczył. Pożyjemy zobaczymy, plan mam ambitny, nauczenie go kultury, ciekawe jak będzie w praktyce. Jak już będzie szczeniak i buda to będę testował pomysły. Pozdrawiam Adam
  25. Faktycznie jeden psiak nie da rady się sam ogrzać. Chociaż w mroźną zimę kocią budkę podrzewałem elektrycznie żeby dzikusy miały ciepło :) Z tego co piszecie wynika, że maluch będzie na początku głównie w domu i jak będzie chciał to będzie z kotami wychodził na spacer. Koty dosyć często wychodzą na zewnątrz więc będzie miał towarzystwo. Powoli będę go przyzwyczajał do chwliowych samotnych pobytów na zewnątrz a częściej dopiero wiosną i latem. Inne moje pytanie dotyczy załatwiania się psa. Czy można nauczyć psa załatwiania sie w jednym miejscu w ogrodzie gdzie będzie wysypany piach który będzie można wymieniać? Miejsce to nie będzie wielkości kuwety lecz raczej taki mały placyk wysypany piachem lub ziemią. Czy jesli pies będzie czesto na spacerze po polach to może wcale nie będzie robił w ogrodzie? Co myślicie o takim pomyśle? Pozdr Adam
×
×
  • Create New...