KEEA

Do Góry......

LeĆ Psiaku Na PoczĄtek. Niech CiĘ ZauwaŻĄ.

DziĘkujĘ. Mam NadziejĘ, Że KtoŚ Go ZauwaŻy... Jest NaprawdĘ Świetnym Psiakiem, Grzecznym I DosyĆ Ufnym, Mimo KŁopotÓw Ze Wzrokiem. WidaĆ Po Nim, Że Szuka KogoŚ, Kto SiĘ Nim Zaopiekuje, Kto Go Poprowadzi...

Tak. Niestety Wciąz W Schronisku...

Wujku, Wysłałam Ci Prywatną Wiadomość.

Zadzwonię W środę I Napiszę Na Forum. Schronisko Będzie Przed Warszawą Jadąc Od Strony Łodzi. Wrócę Dziś Wieczorem(po 20) I Wtedy Napiszę Resztę Szczegółów. Przepraszam, Ale W Tej Chwili Nie Mogę.

Ale Czy O Znaczy,ze Jestes Zecydowany Wujku? Czy Decyzje Chcesz Podjąc Na Miejscu?

OCH!!!! :multi: TO ŚWIETNIE! :) CZY MASZ JUŻ JAKIS KONKRETNY PLAN WUJKU? PIEKNIE WYGLĄDAŁBY POD CHOINKĄ Z CZERWONĄ KOKARDĄ ;)

Wiem, że Psiak Był Badany Przez Weterynarza, Który Odwiedza Schronisko I Została Stwierdzona Tylko Choroba Oczu. Jednak Wiadomo, że Było To Tylko Ogólne Badanie. Psiak Nie Miał Wykonywanych żadnych Specjalistycznych Badań(Oczywiście Oprócz Wizyty U Okulisty). Co Do Stawów, To Ciężko Cokolwiek Powiedzieć. Bary, Zwany Też Szarikiem Chodzi Dobrze, Nie Utyka Ani Nic Takiego. To Młody I Silny Pies. Cieszę Się Wujku, że Wciąż Jesteś Zainteresowany Barym :)

Jest W Schronisku Pod Warszawą. Kilka Razy Już Go Przewoziliśmy. Jechał W Bagażniku(ale Bez Obaw. Nie Był Zamknięty. Bagażnik Od środka Samochodu Był Otwarty-zdjęta Klapa, Więc Siedział Po Prostu Za Tylnymi Siedzeniami I Mieliśmy Z Nim Kotakt). Psiak Jest Duży. Ciężko Określić Wagę. Napewno Nie Mniej Niż 30kg. Moim Zdaniem Powyżej 35 Kg, Ale Moge Się Mylić. Jest Mieszańcem Wliczura I Malamuta, Więc Jest Spory, Jak Taki "dorodny" Wilczur. W Samochodzie Był Bardzo Grzeczny. Jednak Pomógł Nam Pracownik Schroniska Go Wsadzić. Psiak Bał Się Trochę Wejść, Ale Potem Grzecznie Siedział. Zajął Cały Bagażnik(małego Samochodu). Wujku, Czy Mimo Chorych Oczu Skłaniasz Się Do Adopcji Psiaka?

Niestety Tak. Wciąż W Schronisku. Nie Mamy Dla Niego Domu Tymczasowego, Gdzie Mógłby Dostawać Krople, By Dalej Go Zbadać. W Schronisku Ich Nie Dostaje. Trzeba Będzie Opłacić Mu Pobyt W Klinice. Trudno, Zapłacimy Za To, Ale Mamy Rozwalony Samochód I Niestety Nikt Nie Może Go Przewieść Do Kliniki. Wszystko Idzie, Jak Pod Górkę.

Wiadomo, Schronisko To Nie Dom. Ale PSIAK Nie Jest Wycofany, Załamany, Nie Ukrywa Się. Na Szczęście W Tym Schronisku Psy Siedzą Oddzielnie. Każdy Ma Swój Boks, Więc Nie Grozi Mu Nic Ze Strony Innych Zwierząt. Chociaż Tyle.

Psiak Miał Dostawać Krople Przez 10-14 Dni, By Później Okulista Mógł Go Przebadać W Kierunku Operacji. Niestety Okazało Się, że Kropli W Schronisku Nie Dostaje. Potrzebny Bedzie Dom Tymczasowy Lub Pieniądze Na Pobyt W Lecznicy, Gdzie Będzie Te Krople Dostawał. Oczywiście Jest To Problem. My I Tak Sponsorujemy Jego Badania (do Tego Jednorazowo Robimy 150km, Więc I Benzyna Jest Dodatkowym Kosztem), Także Z Kasą Będzie Krucho. Narazie Może Pewna Rodzina Zgodzi Się Na Dom Tymczasowy, Ale To Raczej Wątpliwe. Niestety Czekamy Dalej. Sprawa Się Przeciąga.

Niestety To Zaćma. Narazie Nie Widać Jeszcze Tej Białej Błony, Bo To Wczesne Stadium. Najprawdopodobniej To Wada Wrodzona. Psiak Mógł Być Też Niedokarmiony Jako Maluch I Stąd Jego Obecne Kłopoty Ze Wzrokiem. Ponieważ Zaćma Jest W Początkowym Stadium, To Nie Zasłania Całej źrenicy I Psiak Widzi Wtedy, Gdy źrenica Jest Rozszerzona, A Więc Gdy Nie Jest Zbyt Jasno. Mocne, Ostre światło Ogranicza Jego Widzenie. Po Wstępnym Badaniu Okulista Stwierdził, że Najprawdopodobniej Siatkówka Nie Jest Uszkodzone, Więc Można Zrobić Mu Operację, Co Uchroni Go Przed Oślepnięciem. Jednak Aby To Potwierdzić Potrzebne Jest Dodatkowe Badanie, Do Którego Psiak Musi Zostać Przygotowany, A Więc Dopiero Za 10-14 Dni.

HEHE ;) NO JA NAPEWNO ŚCISKAM.:fadein:

NO WŁAŚNIE TAKI SUPER MIX WYSZEDŁ.:lol: NAJCHĘTNIEJ, TO SAMA BYM GO ZGARNEŁA, ALE NIESTETY NIE MAM MOŻLIWOŚCI... JUTRO RANO OKULISTA. OBY BYŁO DOBRZE. A RELACJĘ Z WIZYTY UMIESZCZĘ WIECZOREM, EWENTUALNIE PÓŹNYM POPOŁUDNIEM.

A OTO OBIECANE WCZORAJ ZDJĘCIA: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/20/465e30475bccc446.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/20/965f1f4566e66c02.jpg[/IMG][/URL]

A Jeśli Chodzi O Zdjęcia, To Jutro Umieszczę Jeszcze Dwa.

CIESZĘ SIĘ NIESAMOWICIE! :multi: WIZYTA POTWIERDZONA. W SOBOTĘ O 10:20 MAMY SIĘ STAWIĆ. MAM NADZIEJĘ, ŻE WTEDY COŚ SIĘ WYJAŚNI. JEST PODEJRZENIE, ŻE PSIAK MA PROBLEMY ZE WZROKIEM PRZEZ TO, ŻE ZOSTAŁ POBITY. ZA JEDNYM USZKIEM MA KRÓTSZĄ SIERŚĆ, JAKBY PO BLIŹNIE. ALE TO TYLKO TAKA NASZA TEORIA. MA TEŻ BLIZNĘ PO JEDNYM OCZKIEM (I JAKĄŚ STARSZĄ ZA OCZAMI W STRONĘ NOSKA). WYGLĄDA TO JEDNAK, JAK DRAPNIĘCIE JAKIEGOŚ INNEGO ZWIERZAKA. WIDAĆ TO NA ZDJĘCIACH.

W Schronisku Został Zaszczepiony I Odrobaczony. Zna Komendy (niestety Nie Wiem, Jakie ;) ). Potrafi Chodzić Na Smyczy.

Do Tego Po Prosu Lgnie Do Ludzi. Jest Niesamowicie Przyjacielski. Widać Po Nim, że Bardzo "szuka" Człowieka, Pragnie Jego Towarzystwa. W Schronisku Oczarował Wszystkich. Ze Względu Na Jego Dobre Usposobienie Lokalni Działkowicze Karmili Go. Teraz Jest W Bardzo Dobrym Stanie(podobno Był Zachudzony Trochę). Tak,jak Podejrzewaliśmy Może Być Zmieszany Z Malamutem, Jest Ogólnie Jakby "szerszy" (mordka, Klata, Mocne łapy)od Wilczura. Nie Znam Się Na Owczarkach Niemieckich, Ale Wydaje Mi Się, że Nie Mają Takiego Ubarwienia, Jak On. Jest Bardziej Szarawy. Efekt Jest świetny, Bo To Przepiękna Psina.

Dziękuję Wszystkim Bardzo :) Jeśli Chodzi O Charakter, To Ten Psiak Ma Przewspaniały. Jest łagodny, Bardzo, Bardzo, Bardzo Grzeczny. Chociaż Widzieliśmy Się Z Nim Tylko 3 Razy(na Terenie Działkowym Za Warszawą), Pozwolił Nam Założyć Sobie Kaganiec,smycz I Nawet Podnieść Się Na Ręcę I Włożyć Do Samochodu. Po Prostu Super Grzeczny I łagodny Psiak. Do Tego Sądzę, że Toleruje Inne Psy, Bo Dzielił Działkę(nieogrodzony Teren, Na Którym żył Od Czerwca) Z Innym Psiakiem.

Jeśli Wszystko Pójdzie Zgodnie Z Planem, To W Sobotę Rano Psiak Pojedzie Do Okulisty I Będziemy Wiedzieć, Co Jest Z Jego Wzrokiem.

Tak Naprawdę Nie Wiemy, W Jakim Stopniu. Zbadał Go Weterynarz, Ale Nie Mógł Niestety Nic Konkretnego Stwierdzić. Jest Podejrzenie, że To Może Być Jakoś Na Tle Neurologicznym. Potrzebna Jest Diagnoza Okulisty.

ZNALAZŁAM ZDJĘCIA TEGO NIEWIDOMEGO PSIAKA Z MILANÓWKA I TO NIESTETY NIE ACER. ALE JEST BARDZO PODOBNY. WKLEJĘ NA WSZELKI WYPADEK ADRES STRONY, NA KTÓREJ SĄ JEGO ZDJĘCIA. [URL]http://www.milanowek.schronisko.net/page19.html[/URL]