Jump to content
Dogomania

kataryna18

Members
  • Posts

    488
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kataryna18

  1. rozumiem cię Angel. Ja tez miałam nadzieje ze Abi się uspokoi ,ale widać ze jak ona poczuła ze może się wydostać to jest strasznie uparta. Tym bardziej ze umie otwierać drzwi i często je przy okazji podrapie;/ Abi otwiera drzwi Kastorowi gdy ten chce iść np na dwór lub do jakiegoś pokoju i piszczy,ona podchodzi i mu otwiera.Czego smutkiem są podrapane drzwi w domu;)
  2. kochana jesteś Doddy,a z ta klatką to dupa bo ja do Wawy sie nie wybieram niestety :mad:
  3. Kastora boli oko ,jutro idę do weta.mam nadzieje ze się nie zaraził. u nas po małemu, Abi dziś ukradła ze stołu bombonierę ze słodyczami i zjadła zawartość:oops: a u mnie jest jak taka maskotka domu,bo kto przyjdzie ,to Abi go wyliże i każdy ją głaszcze i zachwala:loveu:
  4. doddy dziękuje za pomoc.karmę na razie mamy wiec nie trzeba się martwic;) Angel klatka mi jest potrzebna bo Abi jest w niej zamykana jak idę do szkoły żeby domu nie zdemolowało.i ja teraz nie wiem co zrobic,rozumiem ze ci jest tez potrzebna.pytam się w śród ludzi czy ktos nie ma porzyczyc.ale nikogo nie znalazłam. wiec pytam się i tu.potrzebna jest nam klatka do Abi.musimy oddac Angel bo jej sunia po jednych pieniądzach co Abusia i nie mamy zastępczej jakieś.Prosimy o pomoc ,może ma ktoś porzyczyc? dzwonił do mnie pan z ogłoszenia o Abi.Wszystko ładnie pięknie ale jak go poinformowałam ze Abi będzie wysterylizowana przed adopcją i ze trzeba podpisac umowę adopcyjną z fundacją to od razu się zakończył rozmowę i wcisnoł kit ''to najwyżej odezwe się jutro'' .oczywiscie tego nie zrobił.
  5. to są stare... zdjęcia bo mam ich dużo a wszystkich nie zgrałam ,nowych fot jeszcze nie robiłam bo zawsze zapomnę zabrać aparat na spacer a chce jej zrobić,bo super na śniegu się prezentuje:loveu:
  6. [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ec994824c169519.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c8f753c3888359c.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c549135ccb7a638.html[/url]
  7. hej.w niedziele byłam z Abi u weta.Dostała zastrzyk przeciw zapalny.W tą niedziele idziemy znów z Abusią do weta.Dostanie nowe krople na oczko bo te już za długo używamy.Nowe krople będą specjalnie sprowadzane przez weta dla Abi.Koszt kropli wynosi 100zł . od 26 stycznia mam ferie i chciała bym żeby w tym czasie Abi była wysterylizowana,bo mam wtedy czas ją dopilnować po sterylizacji.Ja niestety będę mogła tylko dołożyć się do sterylki bo planuje kastracje KAstora.ale po cichaczu ,bo mój brat teraz będzie jeśli się uda pracował w delegacji wiec będzie pare dni do zagojenia się .Tylko muszę sie dokładnie dowiedzieć jak w końcu jest z kastracją.Bo niektórzy mi mówią ze jajka są ucinane ,a inni ze nie;) w ferie idę na szkolenie z Kastorem i Abi.zobaczymy jak to będzie;)porozwieszałam ogłoszenia Abi,może ktoś sie zainteresuje:razz:
  8. jeśli ktoś wpłaci kasę na Abi to proszę mi o tym napisać (kiedy i od kogo ) wtedy będę szła do banku. Abi ma się dobrze ,jutro idziemy do weta.Kastora wykastruje po cichaczu przed bratem ale wolała bym za jego zgodą i na razie go meczę. Abi jest radosnym chodź oczka ma smutne .ostatnio się trochę rozkokosiła i wariuje ;) Ja teraz motam na kastracje pastora i na budę nową dla moich psów.Mam doła bo od czerwca dopiero idę do pracy a jeśli Abi miała by u mnie zostać muszę skołować kasę na jej utrzymanie.No i jeszcze 300zł bule teraz na nowe drzwi :mad:kurde przydał by mi się milion ;)Jutro obetnę jej pazurki jak będę u weta i powieszę jej ogłoszenie. Zdjęcia postaram sie jutro wrzucić.pozdrawiam
  9. ok 163-AFN- na zapłate długu u weta 100zł-zdrójka-karma czekam jeszcze na 55zł od Doddy na zapłatę długu u kumpeli co kiedyś pożyczyłam siano. nr konta jutro bo mama bała się dziś jechać bo zimówek nie miała jeszcze ;)
  10. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/94/05fe733f8c324f9c.jpg[/IMG][/URL]
  11. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/94/41d59bac3ba8b8f3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/135/dec2bad7d0bb95fc.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/133/1ee2c0f38e8f7097.jpg[/IMG][/URL]
  12. przepraszam was cioteczki ale dziś nie wkleję zdjęć. Net mi się zepsuł znów,,a raczej nie zapisały się wczorajsze ustawienia i znów trzeba sie męczyć.Jutro postaram się wrzucić parę fotek z kompa mojego brata bo dziś nie mam już czasu.buziaki udało mi się tak na szybko wgrać dwie fotki [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/94/02e8f4b45cf0f53c.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/94/87e03a553186b979.jpg[/IMG][/URL]
  13. a dziękuje bardzo:loveu: i Wam wszystkim życzę dużo zdrówka,energii do działania na przyszły rok,zdrowych pociech aby Tęczowy Most był od nich jak najdalej i aby was codziennie cieszyły.Ja od siebie dziękuje wszystkim którzy pomagali Abi i Mi,nie chodzi mi tu już nawet o pomoc finansową ale o wsparcie i o rady które mi pomagały.Dziękuj za cierpliwość do mnie bo pewnie nie raz kogoś ''wpieniłam''':oops: I dla wszystkich wszystkiego naj naj naj najlepszego:loveu: Doddy konto podam ci w środę bo muszę jeszcze iść do baku bo mam numer konta lokaty , konto założone mam ale nie moge numeru w papierach znaleźć;).I mamę wyśle w środę bo mamy wspólne konto.Tylko zawsze proszę wpisać od kogo i na co . Dzwoniłam dzis do pani trenerki i opowiedziałam całą sytuacje.Ugadałysmy sie na telefon i spotkanie po nowym roku.Bo ona musi zobaczyc psy .Wstępnie powiedziała ze godzina kosztuje 30zł.i ze po spotkaniu i rozmowie ze mną(coś w telefonie przerywało jak z nią rozmawiałam ) ustalimy dalsze spotkania.W środę postaram się pojechać do weta. Mam dobrą wiadomość .Marcin podłączył mi neta( musiałam cudować żeby rozdzielić neta na dwa komputery w radiówce) i jutro obiecuje wkleić zdjęcia Abi i Kastora. Druga dobra wiadomość to to ze Kastor przestał olewa Abi i dziś nagle zaczął ją zaczepiać do zabawy :cool3:Mama spanikowała bo nie widziała jak się takie psy bawią myślała ze on chce ją ugryźć ;) Cały czas biega bez kagańca kastor.Nawet mama stwierdziła ze KAstor się uspokoił przy Abi:cool3: Och ja mam marzenie noworoczne oj mam:razz: Ale w razie czego zrobiłam ogłoszenia na kąpie i wydrukowałam bo w końcu dorobiłam się tuszu w drukarce po roku czasu he he I ma ślicznie zrobione ogłoszenie .Porozwieszam w zoologach i klinikach weterynaryjnych w moim mieście Andziu ja tez bym chciała aby ta sunia została u mnie bo takiego psa z świeczką szukać i każdy to stwierdza co ją pozna i zobaczy jej litościwe oczka które pragną miłości
  14. kochanie dziś dopiero wysłałam bo wyszło mi z głowy.Poleconym i priorytetem
  15. dostałam dzisiaj pieniądze 163 zł i 100zł .oddam wetowi i kupie karmę.
  16. kurde tak się naprodukowałam a net mi nie wkleił tekstu. powiem jeszcze raz .Kastor na mnie nie warczy teraz ,to było ok rok temu.Potem poszliśmy z nim na szkolenie i jest do tej pory ok.Po nowym roku idzie znów ,tak dla pewności.Bo stwierdziliśmy ze to trzeba powtarzać dla jego dobra. mam konto ,będę podawać na pw osoba które chcą ,nie tutaj tylko na pw. ja mam teraz nowego kompa na którym nie mam jeszcze neta i dopiero 3 stycznia idę załatwić.Wiec do tego dnia będę raczej czytać watek niż odpowiadać , zdjęcia mam nowe na nowym kompie i jest ich sporo.Jak załatwię z netem to obrazu wgram. Abi od paru dni chodzi z kastorem po domu i on jest bez kagańca.Dzisiaj nawet spali całą noc razem w łóżku (u mojego brata)i nie zawarczał na nią od ostatniego zdarzenia. O kastracji nie ma mowy.To jest pies mojego brata ,i ja nie mam nic do tego.Chciałam pokryć koszty ,ale nie nawet szans . Wiec szkolenie tak,kastracja nie. Abi na pewno dopóki nie znajdzie dobrego domu zostanie u mnie.Nawet moja mama stwierdziła ze byle komu sie jej nie odda bo to super pies a nie będzie sie tułać po jakiś hotelach.Wiec o to nie trzeba się martwic. Ja kupie dziś lub 3 stycznia tusz i porobię jej ogłoszenia.I porozwieszam w moim mieście.A wy w necie porozsyłajcie.Bo może ktoś zapewni jej leprze warunki ,nie chce być egoistyczna tez. dziś jeśli się dodzwonię do treserki psów ,to spytam się jej jak pomóc w takiej sytuacji jak Kastor i Abi.Może są jakieś zajęcia które mogły by go żyć z Abi tak aby u mnie w domu mieli pewność 100% ze on jej nic nie zrobi kiedyś.Wtedy by została u nas.A ja chce dla niej jak najlepiej czy to u mnie czy u kogoś ,ale chce żeby miała domek w którym będzie spała w łóżku i w którym będzie kochana i rozpieszczana ;)Ja wychodzę z nią 3 razy dziennie na spacerki na pola z czego pierwszy jest o 6 raku;) No i cały dzień ma do dyspozycji moja działkę . Jeśli chodzi o kasę to ja karmie ją z własnej karmy i wczoraj kupiłam krople,żel do oka i nie brałam faktury.Tyle mogę dać od siebie. Ja mam doła ze to wszystko tak się komplikuje.Bo od wiosny ciągniemy z chłopek budowę (już stoi w stanie surowym) i może za 1,5 roku idę na swoje .Wtedy Abi by była u mnie bez problemu i by miała cały domek dla siebie.No ale teraz jest teraz. Szczerze ja to jestem rozdarta max .Nie wiem czy u mnie panikują czy mają racje .Już zgłupiałam ,a nie zgoda na kastracje mnie zdołowała.Ale to nie mój pies i mogę sobie pofikać ,a Martik to nie jest możliwe żeby sobie wzięła psa i potem odwiozła.Nie mogę tak zrobić z przyczyn rodzinnych. jutro postaram się napisać jeśli dodzwonię się do pani ze szkoły dla psów.
  17. kastor tylko na mnie zawarczał i na moją mamę.już kiedyś był zabrany.i ucichło po spotkaniu z szkoleniowcom.ale ten pan wyjechał za granice a na moim zadupiu to trudno z tym. pogadam Andziu pogadam.Bo do tej małej przylepy się bardzo przywiązałam. będę starała się o szkolenie i kastracje. A Wigilie spędziliśmy cudnie.Bo cała rodzina w komplecie a pod stołem spały psiaki ;)jak na razie Kastor się uspokoił.Tylko mówię najgorsze jest to ze on ma swoje ''odchyły''.Na szkolenie wygrzebie kasę tylko żeby się brat na kastracje zgodził.Dla mnie to jest śmieszne ,ale zarówno mój chłop jak i brat jeżą się jak zaczynam o tym gadać:roll:
  18. No jak na razie jest lipa.Bo już pomijając koszty bo to już załatwiłam .To chodzi o Kastora.Bo on ma odchyły psychiczne.Wiecie kiedyś na mnie warczał,raz się rzucił.I jak na razie jest ok.Chodziliśmy na spotkania z nim i jest ok.Ale on nie wiadomo z jakich jest źródeł i jakie geny nawet(jesteśmy jego ook5 właścicielami,chodź był jeszcze szczeniakiem jak go braliśmy ). No i mama uważa ze Kastor jest nie pewny i ze kiedyś może mu odbić i zrobi jej krzywdę.Ja szczerze tez się tego boje .No i myślę jak by to rozwiązać.Ja dopiero za ok 1,5 roku idę na swoje wiec lipa.Kastracja odpada bo Michał się nie zgadza.Postaram się go przekonać ,ale wątpię.Bo on nawet nie chce o tym słyszeć.dziś jak byłam u rodzinki to stwierdzili ze mnie pogrzało ,jak mama wspomniała o psie.Ręce mi opadają ,bo jestem tak blisko a jednocześnie tak daleko znalezienia domu Abi.Mama mówi ze mogę jej spokojnie szukać domku,ze ona jest kochana i super pies i ze muszę jej znaleźć super dom. Po świętach postaram się poszukać w mojej okolicy dobrego szkoleniowcy co by mi pomógł moze, bo na razie nie mam innego pomysłu.
  19. u nas lepiej.Kastor lepiej się zachowuje.Mama bardzo ją polubiła.I nawet już rozmawialiśmy o ten temat wstępnie żeby ją zostawić.Mama mówi ze suka cudna max,zero minusów.tylko ma dwa argumenty za nie: kastor jest agresywny i boi się ze mu kiedyś odbije i jej krzywdę zrobi,no i koszty utrzymanie 4 psa;/ nie wiem zobaczymy.jest dwa tygodnie w domu.I zobaczymy jak tam Kastor się będzie zachowywał.Na razie do kuchni ich dwóch razem nie wpuszczamy.Mojemu bratu tez się podoba .Bo każdy stwierdził ze jest ciepła i kochaną sunią bardzo wdzięczna i wierną:loveu: A my życzymy wesołych świat:multi:
  20. zostaje na dobre.A Abi przez jaranie się Kastora jest ciągle wystraszona w jego obecności.Musze je puszczać osobno. Normalnie się zjebał* max.Teraz po ich spięciu i tym ze wrócił pan Kastora on pokazuje max dominacje a pokazuje to agresja do Abi i zero merdania ogonem tylko ciągle się czai i warczy.Normalnie horror:placz: Ja w tygodniu idę wywołać zdjęcia i porozwieszam ogłoszenia bo trzeba Abi szukać domu szybko:-(
  21. mam bardzo złą wiadomość.Kastor po ich spięciu ciągle nie może na nią patrzeć .Teraz nawet na spacerach warczy na nią:placz: I wydaje mi sie ze mu nie minie.Bo wrócił mój brat i on jest o niego zazdrosny:-(
  22. [quote name='andzia69']Kataryna - na drugi raz to sprobuj zeskanować gdzieś f-rę i wklej im na PW , a potem im wysylaj oryginał - tak będzie chyba najlepiej i najszybciej [/quote] Andziu niby ok.ale jak ja wracam o godzinie 18-19 to tez nie mam jak za bardzo.Sama nie mam skanera ,a jak wracam do domu to jest wszystko pozamykane. Keiti wyśle mi w poniedziałek 55 zł ,ale to jest na oddanie kumpeli bo zalegam. mam doła max dziś bo mi się dzisiaj Kastor rzucił na Abi :-( i szczęście ze miał kaganiec.Ale i tak cięzko było je rozdzielic.Cos mu odbiło i teraz się do niej jara.Akurat jak jutro mama przyjezdza.No tak się zdenerwowałam na niego ze szok.Jutro wezme je na spacer zeby mu mineło ,bo narazie to patrzeć na nią nie może:placz: No tak mnie ten pies dobił ze szok,mam teraz problemy pewne i jeszcze on dołożył zmartwień.Trzymajcie kciuki żeby czubkowi minęło i żeby przy mamie nic nie wywijał bo jutro przyjeżdża.pozdrawiam
  23. Aga mazur mówi ze nic nie dostała.Faktura powinna dojść w środę do nich.Z ASt jak Keiti mi wysyłała to doszło naprawdę szybko,no i z Keiti szybko się załatwiało wszystko.Dlatego ja swoim skromnym zdaniem powiem.ze jeśli ktoś by chciał wpłacić coś na Abi to na AST bo kasa do mnie szybciej dochodzi. Nie wiem czym to idzie ,ale teraz Abi na tym cierpi.Ja nie mam konta bo nie mam czasu jechać na główną pocztę ,i wysyłam wszystko z mojej osiedlowej poczty.Postaram się teraz po świętach przejechać bo będę mieć więcej czasu. Tak czy siak jutro wet odpada.pojadę w czwartek po świętach dopiero ,i powinnam mieć już jakieś swoje siano wiec bym coś wyłożyła.NA razie nie ma wizyty ,bo nie mamy pieniędzy.
  24. widzę ze cisza znów. nie dostałam żadnych pieniędzy.z AFN nawet mi na pw nie odpisali.Ja jutro powinnam iść z ABi do weta i NIE IDE.Bo nie mam żeby oddać 160zł i nie dostane kolejny raz z rzędu na kreskę. Mam tylko tyle do powiedzenia
×
×
  • Create New...