Marzena&Gusti

Piękny pies... Trzymam kciuki żeby szybko znalazł dom

[quote name='kasia_r']no no, trzymamy kciuki za Gustawa[/QUOTE] Gutek teraz będzie mieszkał na Czerniakowskiej... Czekam jeszcze co przyniesie jutrzejszy dzień... Nie zmieniam tytułu.

Jest już DT- w Bydgoszczy- pilnie szukamy tranportu-proszę o pomoc....

[url]http://www.dogomania.pl/forum/f576/gustaw-szuka-domu-potrzebny-transport-89381/[/url] to galeria Gustawa- jest tam dużo zdjęć i opisów psa... CZAS MNIE GONI:( MAM TYDZIEŃ NA OPUSZCZENIE MIESZKANIA:-(

Proszę o przeniesienie wątku

[quote name='joanika']Co sie stało?? Aukcja została wycofana!![/QUOTE] Jest nowa [url=http://www.allegro.pl/item494636346_pudelek_szuka_domu.html]PUDELEK SZUKA DOMU!!! (494636346) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Napisałam do znajomego z Bydgoszczy czy nie wybiera się do Warszawy- narazie milczy...

POTRZEBNY TRANSPORT WARSZAWA- BYDGOSZCZ Mamy DT

Joanika masz może gg?

[quote name='joanika']Nadal czekam na dane, zdjecia i propozycje zmian w ogloszeniach . Będzie dobrze, znajdziemy Gustawowi nowy dom, a Ty Marzenko poradzisz sobie.[/QUOTE] Właśnie wróciłam ze szkolenia bhp- jade po dziecko-nie mam czasu i pomysłu:angryy: Jestem tak wściekła... Dziecko za mną płacze a ja siedze z psem:( Mój numer 509051697 Zdjęcia porobię jutro-dzisiaj już nie dam rady:oops: Jestem wściekła- w sklepie TZ narobił długów i to mnie ścigają:angryy:

[quote name='kasia_r']Marzena, rozsyłąm wieści o Gustawie. Może zrób oddzielny wątek, będzie mniej bałaganu. Nowi ludzie na wątku w pierwszym poście przczytają o co chodzi. A teraz tylko garstka ludzi wie o sprawie.[/QUOTE] Tu jest dużo jego zdjęć... Troszkę o charakterze- może warto przenieść ten wątek do psów w potrzebie? Teraz jadę zawieźć małego do mamy i wrcam do psa na noc- jutro kolejne formalności związane z pracą.

[quote name='Gośka']Cheritka wypowiedziałaś w złą godzinę:-o Marzena życie różne pisze dla nas scenariusze, popytam może ktoś będzie chciał pudelka.[/QUOTE] To fakt- Ewcia coś wykrakała:oops: Jeśli Gucio pójdzie do DS OBIECUJĘ- NIE WEZMĘ NA STAŁE PSA DO MOMENTU AŻ BĘDĘ MIAŁA SWOJE MIESZKANIE Dziękuję, że jesteście!

[quote name='Equus']Ale Marzena, czy Ty będziesz go chciała wziąć z powrotem jak się pozbierasz, czy chcesz go odddać na zawsze? Bo to jest dość istotne przy szukaniu domku. BTW: Dziewczyno nie poddawaj się!!! Znalazłaś się w ciężkiej sytuacji ale to naprawdę jeszcze nie tragedia... Uwierz w siebie, dasz sobie radę!!![/QUOTE] Najbezpieczniej szukać DS. Dostałam niezłego kopa od życia... Już nawet nie mam siły płakać. Narazie pracuję tylko w weekendy(od września mały idzie do przedszkola)- więc na wynajem mieszkania mnie nie stać... Na dzień dzisiejszy jestem bez pieniędzy i perspektyw. Wierzę że będzie dobrze- błyskawicznie znalazła się praca- robię coś co lubię...

[quote name='Equus']Eh... niesamowite... Biedna psina:-( Rozumiem z powyższego, że nowy dom musi być bez zwierząt? Bo obecna jeszcze właścicielka napisała to w październiku. A i jeszcze jedno - co to znaczy, że szukacie chociaż DT? Czy chodzi o przechowanie psa dla Marzeny do czasu aż jej się unormuje stytuacja czy raczej jednak o całkowitą zmianę właściciela dla psa?[/QUOTE] Nawet DT jest zbawienny. Nie wiem kiedy stanę na nogi... Jest ciężko. Wydaje mi się że parwowiroza nie grozi innemu psu- szczególnie szczepionemu.

Z tatusiem też się związał:( Scenariusz napisało samo życie...

Rodzice z psam mnie nie przyjmą- nie ma tam miejsca tak naprawde i dla mnie:oops: Jest ciężko:(

[quote name='baffi2']Z jakiego powodu, jeśli można wiedzieć?? :-o[/QUOTE] Rozstałam się z chłopakiem..... Muszę wrócić do rodziców Warunek-bez psa Sytuacja jest tragiczna... Proszę o pomoc...

[quote name='Cheritka']Bardzo Ci współczuje, już powiedziałam znajomym :-(:-(:-( szkoda mi Go, bo już raz był oddany i to dla niego znowu będzie dramat.[/QUOTE] Strasznie mnie to boli:-( Nikt nie jest w stanie przewidzieć co się w życiu wydarzy:oops:

[quote name='Atkaaaa'][SIZE=6]Gustaw szuka domu! Chociaż DT!! Pomóżcie![/SIZE]:placz:[/QUOTE] Rozstałam się z Markiem..... Muszę wrócić do rodziców:-( Warunek-bez psa:-( Sytuacja jest tragiczna... Proszę o pomoc...

Jeszcze to do mnie nie dociera:( Obawiam się że nawet nie jestem w stanie zająć się ogłaszaniem- to zbyt ciężkie:(

Gustaw- mój pies poszukuje domu na wczoraj. Biały pudel średni, 2 lata i 3 miesiące... Niestety moje życie się zawala... Rozstałam się z facetem-muszę wrócić do rodziców-mam czas do czwartku:roll: Do rodziców nie mam wstępu z psem. Błagam nawet o DT:-(

Przepraszam, ale naprawdę jestem zła na Bartka:mad: Jestem spokojna, że sunia trafiła do wspaniałego domku:multi: Zdjęcia śliczne:lol: Jeszcze raz dziękuję! Na spacerkach niestety nie spotkam suni. W czwartek muszę wrócić do rodziców:oops:

Pokaż się światu Klaro:loveu:

Śliczna jest! Kiedyś marzyłam o takiej... nawet po nocach mi się śniły dobermany:)

Sunia trafiła do rodziny prawników z mokotowa. Bartek prawie płaczący zawiózł ją wczoraj koło 21:00. Jest spokojny i bardzo zadowolony. Inna sprawa że dał ciała- umowy nie zabrał- nie miał gdzie wydrukować:mad: po czym powiedział, że gdzie z taką umową do prawników:angryy: Czuję się oszukana:angryy: