A ja nie mogę tylko zrozumieć co może człowieka pchnąć do takich czynów? Bo przecież tkackiej nikt nie KAZAŁ brać Blaneczki do siebie - zrobiła to z własnej woli! Ale pewnie nigdy nie dowiemy się jaka była PRAWDA. Przykre.:shake:
Chciałabym jeszcze słowa uznania skierować w stronę Naszej Kochanej Aneczki, czyli AnkaRy! Aniu jesteś Aniołem! :loveu:
Joanna Maria Olszanicka