Jump to content
Dogomania

adaninka

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

adaninka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [LEFT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Właścicieli psów, którzy potrafią po nich sprzątać - a nawet to robią - zapraszam do udziału w realizacji filmu poświęconego tej jakże mało popularnej kwestii. Film powstaje w ramach wydawania materiału edukacyjnego dla uczniów wybranych szkół podstawowych z obszaru województwa łódzkiego. Poszukujemy 20 osób z psami. Zdjęcia zajmą około godziny. Zainteresowanych - z propozycją honorarium - proszę o kontakt: [email][email protected][/email] Data - 28.04.2012r., Miejsce - Park Poniatowskiego, Łódź. Zapraszam na [/FONT][/COLOR][/LEFT][URL]http://www.facebook.com/events/436102513071514/[/URL]
  2. [quote name='adaninka']Jak się mała zesika przy nas, to wynosimy w czasie sikania na dwór i mówimy stanowczo "nie wolno".[/QUOTE] Oczywiście najpierw mówimy "nie wolno" potem wynosimy ;)
  3. [quote name='karjo2']Ja bym zwiekszyla czestotliwosc spacerow[/QUOTE] Ech, łatwo powiedzieć, ale wszyscy domownicy muszą chodzić do pracy :( W weekendy można zaobserwować, że sunia sika już po ok. 2-3 godz. od wyjścia na spacer. Nawet jak jesteśmy w mieszkaniu. Zdaża jej się kucać i sikać koło naszych nóg. Do tego zauważyłam, że kupy robi jednak znacznie częściej niż mi najpierw wydawało, tylko często je zjada (dlatego wydawało mi się, że czasem kupy nie było). Resztki zostawionego kupska są twarde i zbite, więc kupa nie jest wynikiem rozwolnienia i intensywnego parcia na stolec. Rozumiem, że po przejściu na Royala Urinary S/O może mieć większe pragnienie, a co za tym idzie większe wydalanie, ale skąd kupska? Dlatego podejrzewam, że to kwestie emocjonalne. Kupiłam D.A.P. w dyfuzorze i ograniczyłam sukom przestrzeń w czasie naszej nieobecności do jednego pomieszczenia. I tak do wymiany mam już przesiąknięte moczem fugi w płytkach i listwy (napuchły już od moczu). O unoszącym się smrodzie nie ma co już chyba wspominać :( I to po mimo szorowania wszystkeigo za każdym razem chlorem - średnio 2-3 razy dziennie. Jestem u kresu sił :( Po zabiegu wcale nie zmienił się nasz stosunek do suki, tak mi się przynajmniej wydaje. Trochę zmieniło się w naszym życiu (mąż wrócił po kilkumiesięcznej nieobecności w domu). Suka pamiętała go sprzed cieczki. Generalnie poznała go po powrocie (4 mies.), bardzo się cieszyłą i w ogóle uwielbia go. Chyba nikt nie ma do niej takiej cierpliwości jak własnie on. Ja raczej nie miałam nigdy za wiele czasu na zabawy, raczej poleżenie i poprzytulanie się. Mąż bawi się z małą, wychodzi na dłuższe spacery, również przytula, głaszcze itp. Nie są to jakieś dzikie charce, ale napewno ma więcej ruchu niż ze mną. Jak się mała zesika przy nas, to wynosimy w czasie sikania na dwór i mówimy stanowczo "nie wolno". Suczka grzecznie kończy na dworze. Natomiast większość jej siusków jest pod naszą nieobecność, albo gdy jesteśm yw drugim pokoju albo śpimy. Jeśli nie jest przyłapana na gorącym uczynku, to niegdy nie zwracamy jej uwagi... scieram juz mechanicznie, prawie bez słowa. Oczywiście w środku się gotuje, ale staram się tego nie okazywać. Czuje się bezsilna, zupełnie bezsilna. Z każdym dniem jest gorzej, wiecej siuśków, częściej (już prawie trzy razy dziennie leje i raz dziennie robi kupe). Probowalismy zamykac suki w oddzielnych pokojach, ale niestety efekt jakby odwrotny - młoda wydostała się z kuchni, w której zostawiła bajoro. Starsza w najlepsze rozwalona w sypialni ;) Mysle o behawioryście - warto? Jak wybierac?
  4. Cóż mogę napisać... łączę się z Tobą w bólu :( Tez mi się trafił sikający egzemplarz i ręce opadają już od ciągłego ścierania siuśków mopem. Gdyby chociaż mieć nadzieje, że to minie, że pocierpimy i w końcu piesek załapie, że nie sika się w miezakniu... ale znikąd nadziei przecież. Mnie nawet straszą różne wszystkowiedzące panie, że skoro suka najpierw tak długo uczyła się czystości, a teraz po dłuższej przerwie spokoju znów zaczęła sikać, to już jej tak zostanie. Czy tak będzie naprawde, czy pies z czasem ustabilizuje się gdy poczuje się pewniej, podrośnie, wydorośleje? Potrzebuej nadziei jak niczego innego :(
  5. [quote name='karjo2']A zajrzyj tu [URL]http://www.dogomania.pl/threads/30991-nietrzymanie-moczu-po-sterylizacji[/URL][/QUOTE] Posterylkowe nietrzymanie moczu pierwsze przyszło mi do głowy, ale jak się wczytałam w temat to nie pasuje mi parę rzeczy. Moja suczka nie posikuje, nie popuszcza. Ona leje całym strumieniem, opróżnia cały pęcherz. Nie zdaża jej się to gdy śpi, czy podczas zabawy, ale po prostu wstaje z posłania, albo oddala się podczas zabawy, kuca i robi potężne siku na środku kuchni. Bardzo się tym zaczęłam denerwować a ona chyba to wyczuła i zaczęła się kryć ze swoimi sprawami po kątach. Do tego robi przecież również kupy (rzadziej, ale jednak), więc to nie jest moim zdaniem typowe posterylkowe nietrzymanie moczu. Z wetem podejrzewamy, że siki to sprawa piasku, a kupa i siki napewno cześciowo również to sprawa psychiki. Suka jest bardzo emocjonalna, lękliwa, szczekliwa, niszczycielska, piskliwa... Starsza suka to z kolei typ zazdrośnicy - wszędzie jej pełno, my jesteśmy dla niej na wyłączność. Mysle, że młoda jest w konflikcie emocjonalnym ze starszą i nie wiem jak z tego wybrnąć :(
  6. Witam, Dogomaniacy - proszę o rady i pomysły, bo mi już ich brakuje. Mam w domu dwie sunie - pierwsza pojawiła się kilka lat temu, typowy schroniskowy jak mi się wydawało strachulec, ale teraz sądze, że jednak jest typem dominanta. Nabrałam takiego przekonania w chwili gdy pojawiła się druga suczka - wiosną zeszłego roku. Młoda ma teraz ok. roku, w połowie grudnia przeszła zupełnie bezproblemowo zabieg sterylizacji. Starsza suczka od początku pokazywała, kto tu rządzi, zabiera młdoej bardziej interesujące zabawki, zajmuje "wygodniejsze" legowisko, pcha się przed młodą na kolana, do głaskania. Przy misce również jest pierwsza i warczy na młodą, gdy ta chce jeść. Młoda może zjeść dopiero po odejściu starszej (mają oczywiście dwie miski, nawet dwie różne karmym, bo młoda jest obecnie na diecie). Ale problemem jest właściwie to, że młoda załatwia się w mieszkaniu (i kupa i siku). W wielu ok. 8-9 mies. przestała załatwiać się w domu, po czym od ok. 1 tyg. po sterylce znów zaczęła. I robi wszystko - siku i kupe, w czasie gdy jesteśmy w pracy (ok. 9 godz.) i gdy śpimy i gdy jesteśmy w tym samym pomieszczeniu również! Głownie siku, kupe rzadziej. Zrobiłam młodej badanie moczu. Znaleziono niewielką ilość szczawianów (USG pokazało trochę piasku w pęcherzu) i przeszłyśmy na Rojala Urinary S/O oraz ćwiartkę No-spy trzy razy dziennie. Tak już parę dni, ale nic się nie poprawiło. Suka sika już koło mojej nogi! Badanie krwi w normie. Rozumiem, że przez pierwsze dni mogą się te złogi wypłukiwać i podrażniać pęcherz. Ale czemu pojawia się kupa - weterynarz nie wie. Kupa nie jest kupą rozwolnieniową, ale taką raczej zbitą, suchą, żeby ją zrobić suka napewno musi się troszkę wysilić ;) Suka na spacerach załatwia się normalnie, nie boi się sikać koło człowieka (nawet dała sobie pobrać mocz do talerzyka ;) ) Ale sika w taki sposób, że robi długie przysiady i sika raz a dobrze. Podłogi myje już Ace, bo normalne środki nie zabijają zapachu moczu (mam straszny katar po tym amoniakowym smrodku). Nie muszę chyba pisać, jakie mam bagno w mieszkaniu, pod listwami podłogowymi nawet nie chce sobie wyobrażać co jest :( Nie wiem już co robić? Zamówiłam D.A.P. a i zamierzam sprobować feromonów. Może to jakieś lęki, stres?
  7. Kolejna akcja bezpłatnego czipowania w Łodzi!! Bezpłatne czipowanie psów odbędzie się 20 października br. pod hipermarketem REAL Tulipan przy ul. Piłsudskiego 94, w godz. od 12 do 16. Należy zabrac ze sobą dowód osobisty właściciela, książeczka zdrowia psa i psa :) Informacje o kolejnych akcjach czipowania będą zamieszczane sukcesywnie na stronie internetowej: [URL]http://www.czystemiasto.uml.lodz.pl/[/URL] __________________________________________________________ [FONT=Times New Roman][SIZE=2]Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Łodzi zaprasza na bezpłatne chipowanie psów, które odbędzie się w dniu 10 listopada 2007 r. (sobota) w siedzibie lecznicy weterynaryjnej “Futszak” przy ul. Sobótki 5 blok nr 6 (Radogoszcz). Chipowanie rozpocznie się o godz. 10.00 i potrwa do godz. 16.00. Każdy właściciel pragnący zachipować swojego psa powinien okazać dowód osobisty oraz książeczkę zdrowia psa, pies powinien być na smyczy. [/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=2]Kolejne akcje zaplanowane są w term[/SIZE][/FONT][SIZE=2]inach: [/SIZE][FONT=Times New Roman][SIZE=2]- 24 listopada 2007 r. (sobota) w Szkole Podstawowej Nr 34 przy ul. Ćwiklińskiej 9 (Widzew Wschód). Chipowanie rozpocznie się [/SIZE][/FONT][SIZE=2]o godz. 10.00 i potrwa do godz. 15.00. [/SIZE][FONT=Times New Roman][SIZE=2]- 8 grudnia 2007 r. (sobota) w Szkole Podstawowej Nr 174 przy ul. Gałczyńskiego 6 (Dąbrowa). Chipowanie rozpocznie się o godz. 10.00 i potrwa do godz. 16.00. [/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=2]Dodatkowe informacje pod numerem tel. do Wydziału Gospodaki Komunalnej UMŁ 0-42 638-49-01 [/SIZE][/FONT]
  8. starlet1, masz niestety rację. Nowa Pani dyrektor dostała ta posade, zeby cos zrobic dla zwierzaków, jednak w ogole nie ma zdolności organizatorskich, przywódczych. Psiaki kocha napewno, ale na tym stanowisku nic dla nich nie umie zrobic. Szczerze mowiac, jak mam tam zadzwonic i zgloscic blakajace sie zwierze, to daje sobie spokoj, bo zostane tylko skrzyczana, ze skoro zwierzaka znalazlam to powinnam sie nim zajac, a nie jej glowe zawracac (a jesli nie mam warunków?). Szkoda słów :(
  9. Kolejna akcja bezpłatnego czipowania psów w Łodzi odbędzie się w dniu 29 września 2007r. (sobota) w siedzibie lecznicy weterynaryjnej "AS" przy ulicy Tomaszewicza 1 (Retkinia). Wlasciciel chcący zaczipować psa powinien okazać dowód osobisty, ksiązeczkę zdrowia psa z aktualnym szczepieniem, a pies powinien być na smyczy. Czipowanie rozpocznie się o godz. 12:00 i potrwa do godz. 16:00. Następna akcja odbędzie się 6 pażdziernika 2007r. na terenie boiska szkolnego Szkoły Podstawowej nr 192 im. Heleny Radlińskiej, przy ul. Krzemienieckiej 24a. Czipowanie rozpocznie się o godz. 9:00 i potrwa do godz. 14:00. Ponadto podczas akcji planowane s a konkursy i zabawy dla dzieci i młodzieży ;)
  10. Chcialam wziasc moja sunke, bo po prostu nie lubie jej zostawiac samej. Dosc wysiedzi sie sama, gdy jestem w pracy. W weekedny staram sie z nia nie rozstawac i tak organizowac atrakcje, zeby mogla spedzac czas ze mna. Jest bardzo grzeczna, po sterylce, i z naszej strony nie widze problemu. Pytam, bo nie wiem co mowi na ten temat regulamin.Pies to dla mnie nie tylko pies - przytulanka w domu, to towarzysz zycia.Ale jesli regulamin zabrania, to wpadne sama na chwile zobaczyc tylko co i jak ;)
  11. A czy jako widz moge wejsc ze swoim psem domowym? ;)
  12. Mieszkańcy Łodzi i okolic będą mogli zaczipować w tą sobotę (15.09.07r.) swoje czworonogi w ramach programu "Posprzątaj, to nie jest kupa roboty". Czipowanie odbędzie się w godzinach 11 - 13, w lecznicy "AS" na ul. Składowej 37a w Łodzi. Akcja jest bezpłatna. W niedługim czasie planuje się podobne akcje w innych dzielnicach miasta.
×
×
  • Create New...