Jump to content
Dogomania

Katica

Members
  • Posts

    751
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Katica

  1. [quote name='Bonsai']Każdy ma inny problem z psem. Nie tylko "twarde" psy są psami trudnymi. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora. Jestem w stanie wyobrazić sobie psy, na których lekkie "kopnięcie" (o ile pewnie można to tak nazwać, spodziewam się, że to słowo na wyrost) nie zrobi większego wrażenia, mojego by to zgasiło kompletnie - ja muszę w nim wzmacniać pewność siebie, co też łatwe nie jest. Ale niestety większość ludzi nie potrafi zauważyć granicy odpowiednio twardego, dostosowanego do psa zachowania, do tego trzeba mieć ogromne wyczucie i wyobraźnię. Wierzę, że gops to potrafi. Ale niestety większość ludzi to po prostu idioci i nie myślą samodzielnie, tylko powtarzają schematy, a i te czasami u Milana wydają mi się mocno przegięte. Dlatego jestem jego przeciwniczką.[/QUOTE]

    Zgadzam się tą wypowiedzia w 100%.
    Sam program i pokazywanie jak sobie poradził z róznymi przypadkami jest może i ok, ale jego metody jako metody układania psa czy szkolenia, są dla mnie totalnie bez sensu... oparte na TD, i mozna i szacunek, współpracę, asertywność itd wypracować zupełnie inaczej.
    Ja, a interesuję się szkoleniami ponad 3,5 roku, i to poważnie, kilka metod przy trudnym psie bym zastosowała, ale nie poleciłabym aby ktoś kto sobie kupił 1 w życiu psa, i głownie ma go jako psa towarzysza, stosował takie metody... a do tego niestety taki program czy książki doprowadzają... ja mówię więc nie....
    Victoria jest dla mnie zbyt dużą idealistka, ale z dwojga złego, jej metody stosowane po obejrzeniu programu nie zzrobią psu wody z mózgu ;P

  2. Narobiła sobie problemu na własne życzenie... Strasznie lakoniczny stosunek do życia, wydaje jej się, że jak obejrzała kilka odcinków Zaklinacza psów, i nauczyła psa siad i daj łapę, to juz szkoli psy i ma wielkie doświadczenie. Mnie poraziło już w jej postach, oczywiście czytam je dopiero teraz, już znając efekt końcowy tej historii, że "autorytatywnie" wypowiadała się w kwestii jak podejść do psa, a za wzór właśnie podała odcinek Zaklinacza psów... żałuję, że wcześniej na ten wątek nie trafiłam, bo po przeczytaniu takiego czegoś nie powierzyłambym jej żadnego psa, tym bardziej problematycznego :(

  3. [quote name='P.S.I ekspert']Ale czy ta większa dawka to z konieczności, czy bardziej tak na zapas, prewencyjnie? Czy po zastosowaniu "regulaminowej" dawki psiak dalej jest atakowany przez kleszcze i inne pasożyty? Pytam, bo takie krople to jednak jest pewien wydatek. A jeśli zgodnie z ulotką trzeba na raz zużyć całą zawartość pipetki, to musisz od razu wydawać pieniądze na dodatkowe opakowanie.[/QUOTE]
    Generalnie po prostu prewencyjnie. Wiele osób skarży się, że im środek nie działa, a warto użyć większą dawkę i wszystko powinno być ok.
    Nie kupuję dodatkowego opakowania po prostu biorę "rozmiar" większe ;)

  4. Przez pierwsze 2 -3 tygodnie na 30 kg psa dawałam ok. 1 łyżki, a póżniej po łyżeczce. Podawałam np od września, do końca zimy prawie, i na prawdę suka miała sierść bez porównania do poprzedniego sezonu zimowego. A muszę zaznaczyć, że ma tendencje do różnych zmian skórnych i generalnie zimą b. jej się pogarszał stan skóry.

  5. [quote name='Sylwia i Ares']Chyba masz racje. Ares swego czasu też tracił sierść, mniej, ale tracił. Demon w dodatku trochę schudł. Trochę mnie to martwi. Cóż najlepiej pojechać do weta i zrobić badania. Może to coś wyjaśni...[/QUOTE]
    Najlepiej to sprawdzić. A na sierść i skórę, o ile nie ma schorzeń bakteryjnych, ale właśnie na poprawę stanu skóry, ograniczenie linienia itd, polecam olej lniany. Ja kupuje w aptece ten Budwigowy, za 0,5 l. ok. 25 zł... olej ma termin ważność 2 miesiące i trzeba trzymać w lodówce, dlatego nie kupuje większego opakowania, bo 1 l są jeszcze.

  6. [quote name='Sylwia i Ares']

    Kupiłam 3 tygodnie temu acanę i zonk. Mój Ares wszystko ok, a Demon strasznie traci włos. Po co ja zmieniałam... Cóż człowiek uczy się na własnych błędach. Wrócimy do josery festival.[/QUOTE]

    Zwróć też uwagę, ze często psy w okresie dojrzewania mają problemy skórne, więc u 10-miesięcznego samca, niekoniecznie musi to być kwestia karmy. Zwłaszcz, że 3 tygodnie żarcia karmy, to trochę krótko na "straszne tracenie włosa".

  7. Od kilku dni mam szczeniaczka w domu - rasy średniej - docelowo ok. 17 kg.
    Wybrałam jako karmę - Orijen Puppy, gdyż jestem zwolennikiem karm bezzbożowych, moj starszy pies również na Orijenie funkcjonował super, no i w hodowli szczyle też jadły tą karmę.

    Jednak mała jedząc 3 posiłki dziennie, 1 to będzie karma, a dwa pozostałe mięsko/ mięsko z ryżem itp. Teraz kwestia jak dodawać witamin, no bo raczej te posiłki "naturalne" jakoś by należało suplementować, ale że Orijen jest b. dobrze zbilansowany, to nie chce przedobrzyć.

  8. Bo jak można przeczytać nawet na stronie analizującej składy karm, producent TOTW po prostu nie podał oświadczenia odnośnie konserwowanie ethoxyquine i tyle. Nigdzie nie jest napisane, że nią konserwuje cokolwiek. Poza tym ten konserwant dotyczy mięsa ryb - jeżeli w składach karm są używane mięsa z ryb, badz maczki, to one mogą być tym eth. konserwowane, a jeśli producent karmy nie ma oświadczenia od dostawcy ryb czym konserwują bądz nie te ryby - a przeważnie muszą czyms... nie może nic wpisać na opakowanie czy jakąkolwiek specyfikacje.

  9. Ja też sie zastanawiałam jak moja suka przyjmie warzywa... Najpierw jej robiłam zawsze z mięsem wiec nigdy nie wybrzydzała... ktoregoś razu w trakcie urojeńca, tak była non stop głodna, a nie chciałam jej więcej dawać jedzenia, co by mleka nie wyprodukowała, to zaczełam jej robić surówki - marchew, buraczek, jabłko, i co tam miałam z warzyw... czasem podlewałam odrobiną oliwy, a czasem nawet nie... wtryniała michę aż jej się uszy trzęsły... Obecnie jak sie w domu robi coś z warzyw na obiad, ona wiernie asystuje - wcina wszystko: marchew, ogórki, pietruszke, pomidorki, szpinak, buraki, a jej ulubione to głądby z kapusty ;) Jedynie sałatą w czystej postaci gardzi, ale już lodowa czy kapusta pekinska to chętnie ;)


    Witaminy są w każdym pożywieniu, nie tylko w warzywach. Mięso, kości, podroby - to wszystko ma witaminy i minerały ;)

  10. Prawda taka, że zmieniając psu karmę co i róż nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak ona na niego oddziaływuje tak na prawdę. U mnie również nie ma opcji, żebym ja zmieniała karmę bo psu nie smakuje heheh no chance. Kiedyś jeszcze próbowały kombinować, ale teraz smakuje im każda karma...
    Ale u mnie w domu nie ma dokarmiania piesków, dosmaczania, zostawiania miski bo a może zje potem... itp
    Rano jest śniadanie - godz. 6.50 (zanim wyjdę do pracy) i wieczorem ok. 19 jest kolacja... i bez różnicy co włożę do miski - czy to wołowinka, czy korpusik, czy Acana Light and Fit (w ogóle nie pachnie ta karma jest tak mało apetyczna, że bardziej sie nie da chyba) - wszystko znika w 30 sekund.

    Co do BC, ja wiele razy dostawałam ta karmę gdzies w gratisach, na zawodach itp, ogólnie smakowała im bardzo - ale im jak już wspomniałam wszystko smakuje, o sierści nic nie powiem bo nie jadły dłużej niż miesiąc, a to zdecydowanie za krótko żeby się wypowiedzieć, ale kupy były mikrusie ;)
    Moje jadły Brit Care Adult, i Brit Care Senior

    • Upvote 1
  11. filodendron - Nie wiem jak dużego masz psa i czy rasa ta jest podatna na schorzenia stawów, ale spotkałam się z opinią, weterynarz hodującej molosy, iż właśnie zbyt duża podaż białka w wieku szczenięcym i ogólnie w wieku dorastania, kończy się bardzo często problemami stawowymi. Nie wiem do końca od czego to zależy.
    Sama czekam na szczeniaka, i powiem Wam, że mam taki mętlik w głowie czy karmić że szok. Wprawdzie suczka nie będzie duża, myślę, że max 20-22 kg, i z rasy nie obciązonej chorobami... chciałabym od małego prowadzić ją na orijenie i mięsku, ale troche sie już tego boje.

  12. Ja w ogóle generalnie uwazam, że nawet karmiąc surowizną, a właściwie przede wszystkim surowizną (oprócz suchego) wyjazd to nie jest jakiś większy problem. Przecież wszędzie są sklepy, jest mięso. Ja będąc na obozie w Czechach, pod namiotami, owszem głownie suka dostawała suche, ale staram się mięso (kości mięsne) podawać w miarę często... w każdym razie, na tym obozie, tak czy siak codziennie byłam w sklepie, ew. co drugi dzień (więc schowane w wykopany w ziemi dołek, szczelnie zawinięte mięso jeden dzień wytrzyma, a nawet jak troszku podśmierdnie to psu nic nie będzie) i kupowałam świerze mięsko. Plusem było to, że np tak ciężko dostępna w PL i dość droga dziczyzna np mięso z królika, zająca tam są na porządku dziennym i tańsze niż kurczak. Także przy okazji psiur mógł popróbować czegoś innego niż tylko kurczak i wół ;)

  13. Nie mówię, że tylko dzięki kostkom, ale na samej karmie nie ma takich wyników ;) także być moze coś w tym jednak jest.
    Niestety obecnie nie stać mnie na te kostki, więc trudno się mówi.

  14. Moja suka w zeszłym sezonie jadła kostki Barfa - wolowina z warzywami, inne ją zatykają, i powiem szczerze, że super funkcjonowała. Zaznacze, że mam psa sportowego i osiągnięcia miała naprawdę imponujące. Z tym, że miała taki system karmienia, że rano jadła karmę - przeważnie Orijen albo Acana z serii Provincial, albo TOTW, a wieczorkiem kostka.

  15. Nie wiem gdzie można taniej, ja kupuje we Wroclawiu od dystrybutora, i mam dobra cene i dowóz super szybki.
    Moje suki też od 2 miechów na Josera High Energy, i jestem bardzo zadowolona. Obie musiały pochudnąc, więc im dawki troche obciełam, ale super się czuja -energii mnóstwo, sierśc elegancka, kupy malenkie, zbite... za takie pieniadze, to jedna z fajniejszych karm na rynku.

  16. Bo tak naprawdę to można podawać karmy adult już jak pies zakończy fazę intensywnego wzrostu, wiadomo w małych rasach to wypada troche szybciej, w dużych pózniej, ale tak czy siak od ok.5-7 miesiąc już spokojnie można karmić adultami.

  17. Wiesz fioneczko, zasugerowałam się postem mariamc, w którym napisała ze kupiła od razu karme - od razu - zrozumiałam teraz po wizycie u weta... może coś pokręciłam... Ale generalnie to arjuna od 4.06 pisze co wysłać, co potrzeba, jaka karma itd... a konkretny padły dopiero dzisiaj ;) dziwi mnie to... po prostu. Można przecież napisać, że narazie pies ma taka a taką karmę, i chcemy zobaczyć jak zareaguje, także prosze daj nam ze 2-3 tyg... a wiem, że w sumie kasa jest ale zamrożona, a możnaby psom pomagać - 350 zł piechotą nie chodzi ;)

  18. [quote name='mariamc']Kupiłam Dagiemu od razu karmę z royal canin 14kg.
    Zgodnie z zaleceniem wetów czekałam ,czy będzie można go przestawić na normalne jedzenie.
    Teraz weti radzą , że lepiej nadal go trzymać na alergiku., może być też z hill'sa.
    Nie chciałam zamawiać od razu , ze względu na koszty.
    [B]Mam świadomość tego ,że raczej w jego przypadku nie uzbieram na wszystko i będę musiała dokładać z konta stowarzyszenia , które też nie jest bez dna[/B].[/QUOTE]

    Sledzę sobie ten temacik po cichutku, nie chce robić burdy, ale czegoś tu nie kumam... od kilku stron przewijają się posty arjuny, która uzbierała pona 350 zł na tego psa, ma z innych różnych zbiórek preparaty na kleszcze itp... i jest zupełnie zlewana, po czym piszesz, że kupiłaś karmę, i że pewnie bedziesz musiała dokładać, bo nie uzbierasz... halo - są pieniądze, jest chętna do pomocy...

    [quote]
    Napisał [B]arjuna[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/showthread.php?p=14817320/lpost14817320"][/URL]
    czego najbardziej potrzeba psu?: karmy, odpowiednich szamponów, preparatów na pchły itp?ponawiam pytanie, bo nie widzę odpowiedzi [/quote]

    [quote]
    dajcie adres do wysyłki i powiedzcie jaka karme kupić, to wam wyślę. zabezpieczony jest przed kleszczami? mam jeszcze 11 dawek preparatu na kleszcze do rozdania dla bullowatych psów bezdomnych-jeśli mu potrzeba, mogę mu wysłac 1 sztukę. jesli oprócz tego czegoś jeszcze brakuje, to dajcie znać. [/quote]


    [QUOTE]
    [FONT=Times New Roman]nikt do mnie w tej sprawie nie napisał, czy karma jest potrzebna czy nie? czy coś jeszcze jest potrzebne? proszę o kontakt do końca tygodnia, w innym wypadku pieniądze uzbierane na tego psa zostaną spożytkowane na innego, bo bez sensu by lezały na koncie.
    [/FONT][/QUOTE][FONT=Times New Roman]
    [/FONT]
    [FONT=Times New Roman][QUOTE]
    jaka dokładnie jest karma potrzebna? prosze o konkretna nazwę. Szczerze powiedziawszy lekko już mnie męczy ta sytuacja-pieniądze sa, wystarczy powiedzieć co potrzeba, jednak czekam na informację tygodniami. nie bywam na dogomanii codziennie, cieżko mi śledzić temat-potrzebuję konkretnego zlecenia. preparaty na kleszcze wysłano. sytuacja musi rozwiazać sie w tym tygodniu. pozdrawiam.
    [/QUOTE]




    [/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]

  19. Hej.
    Narazie na okres wakacji są dni TTB zawieszone, bo Pavel ma mnóstwo obozów i szkoleń wyjazdowych itp.
    Być moze odbęda się jakieś na jesieni 2010 gdzieś w okolicach Wrocławia... słyszałam też, że jest grupa osób która chce zorganizowac szkolenie w Bielsku Białej, i zaprosić na nie Pavla Markuska. Oprócz tego jest obóz od 4.07 do 11.07.2010 pod Wrocławiem w Mirosławicach, no i dużo weekendów w ośrodku szkoleniowym Markusek- Team pod Poznaniem. W długi weekend czerwcowy jest np takie 4 dniowe szkolenie właśnie pod Poznaniem w Mieczewie.
    Szczegółów można się dowiedzieć na bieżąco ze strony Pavla ... nie mogę podać tu linku, więc polecam wygooglować sobie Markusek Team czy też Pavel Markusek.

  20. My od 3 dni zaledwie, testujemy Josera High Energy - jedna suka pracująca, jedna domowa - ale na tłustszym jedzonku sierść i skórę ma w lepszym stanie, a tyje jednakowo po zwykłej, light jak i high en.... ;) I z pierwszego zetknięcia - suki wręcz nurkowały w wiadrze z karmą jak przesypywałam z worka, mimo że były pół godzinki po pełnej misce wołowiny z ryżem... ;) Takze karma dla nich pachniucha i jest smakowita. Kupy idealne - malutkie, zbite, żadnych bączków, żadnych sensacji mimo, iż niestety nie zrobiłam przejścia z poprzedniej karmy. Póki co obserwuję powolutku wzrost energii u pracującej, i oby tak dalej.

  21. Kto pozoruje na tym seminarium??
    Patrząc na adres meilowy domyślam się, że ktoś od amstafów jest organizatorem tego semi ( w tym momencie zupełnie nie rozumiem tej części z zakresu ringo/ a nawet obrony cywilnej, no ale już pomijam ten fakt)... jeżeli tak, to tym bardziej mnie interesuje kto będzie pozorował...
    Sama mam pitbullkę, trenujemy IPO, przygotowujemy się do egzaminu IPO1 - chciałabym wziąc udział w semi, ale muszę znać nazwisko pozoranta, bo nie zaryzykuję "randki w ciemno"...

×
×
  • Create New...