Jump to content
Dogomania

KARO_SP

Members
  • Posts

    33
  • Joined

  • Last visited

KARO_SP's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Twój psiak nie kojaży dworu z załatwianiem się i tyle! swoje psy konsekwentnie i w krótkim czasie nauczyłam w następujący sposób: jak dzieci tzn jak się obudzi to pierwszą rzecza którą zrobi jest siusiu! musisz obserwować byc gdzieś blisko, jak tylko wstanie to BEZ SŁOWA!! bo się "podnieci" i zesika... NA RĘCE I CHODU! i jak tylko sie wysika pochwalić ALE NIE BAWIĆ i do DOMKU i znwu i znowu prawdę mówiąc 2-3 dni to polecam klapki albo nie zdejmowac butów ja na 3 piętrze w bloku mieszkałam więc znam ten ból! a najgorsze to jak skojaży dworek z zabawą to stać można nawet i pół dnia i nic on po prostu nie wie za co tam stoi... moja Dobka tak miała udręka i to zimą :shake:
  2. KARO_SP

    Niejadek :(

    Moczyć? nie moczyć? nie żre i już! i jej pasuje horror normalnie :placz: już u tylu wetów byłam, że mi się lista wyczerpała w końcu stwierdzili, że to psychiczne ma podłoże i tyle.. coś wyniosła z szczenięctwa bo np do miski sama nie podejdzie a jak ją tam postawię to się trzęsie ... jedynie jak jej wstawie do legowiska to zje ale jak nie wepchnę jej po jakims czasie to sama zjada 1 słownie 1!!! łyżeczkę!!! i się trzęsie wychodzę bo nie mogę patrzeć. . . zabieram wieczorem znów próbuję ale ta metoda po prostu nie skutkuje i już usiłowałam myślałam, że toważystwa jej brak, ale ani przy psach ani przy kocie nic a jak tak będzie zawsze?
  3. jak to wszystko czytam, boję się wziąść telefon do ręki, miałam zadzwonić i zapytać o dostęność szczeniąt ale widzę że mogę "zranić" hodowce ... bo co chciałam wiedzieć wiem- w dobie internetu żaden problem jak wiecie-dla chcącego nic trudnego więc co mam pytać i pytać o oczywiste dla mnie rzeczy bo wypada???:cool3: czy po prostu zrobić to czego "nie wypada " a mnie w tym momencie szalenie interesuje to cena? bo wychodzi na to Ze jak o cenę za wcześnie zapytam, to się może okazać że szczenię jest bezcenne!
  4. KARO_SP

    Niejadek :(

    Aaaa! jest z wysokonożnych standardowa,sunia ważyła 1,8 kg szkielet a teraz w końcu 2,6 i żeber już tak nie czuć i miednicy nie widać i jakby włos ładnieje...ale zobaczymy. pies PAWŁOWA normalnie jeszcze dzwoneczka brak ale i tak jąKOCHAM!!! i nie pozwolę jej się zagłodzić :shake:
  5. KARO_SP

    Niejadek :(

    [quote name='animalka'][U][B]PRZECZYTAJCIE, PROSZĘ.....[/B][/U] Mój 2letni Labradorek miał robioną gastroskopię, która wykazała [B]"niedomykalność odźwiernika" [/B]- pokarm cofa się z dwunastnicy do żołądka, co powoduje częste wymioty pokarmem lub pianą ze śliną i kompletny wstręt do jedzenia!!!!! Karmimy go raz dziennie [B]NA SIŁĘ[/B] z ręki świeżym gotowanym kurczakiem, wołowiną z ryżem i warzywami (suchej karmy i puszek mięsnych nie chce wcale), bo sam ucieka od miski. Traci na wadze, znać mu żebra, a przecież Labradory to z natury łakomczuchy i tak nie powinno być! Głodówki nie pomagają - jemu to na rękę, że jeść nie musi. Przepisano mu tabletki na apetyt..., ale nie o to chodzi. CO ZROBIć, żEBY JADł SAM??????[/quote] o mamo skąd ja to znam.... ja mam 2,5 roczną suczkę " york" tragedia.. już jak ją braliśmy od hodowczyni dostała w wyprawcwe kocią karmę ... no ale myślałam że metodami z tych co u gory były coś wskóram, że konsekwencją i uporem... ale gdzież tam! tak jak piszesz jej to na rękę że nie je!:angryy: wet się dziwi i to nie jeden 7-9 dni nic!!!!! szok śpi tylko i już anoreksja jakaś czy co? nawet na siku nie chce iść nawet toważystwo żadne nie pomagało wkurzyłam sie i o 8-9 rano na siłę z odrobinką cukru i o 20 -21 tak samo pcham w gardziołko bo z ręki nie chce! ale żebyśmy się zrozumieli ona siedzi nie ucieka tak jak by wiedziała że tak ma być ... straszne to dla mnie:smhair2: ale może skutki: po 2 tygodniach są efekty: a mianowicie ślini się jak przychodzi pora karmienia -a wiadomo że to dobry znak i żre jak na razie sama już 3 dzien ale w momencie jak dzisiaj rano postawiłam michę i odeszła to po 10 minutach na siłe ..,teraz wieczorem zjadła sama chyba zaczyna kojażyc że chwalona jest i to bardzo jak zje a jak nie to nie ma mowy o świętym spokoju jak dawniej tylko pasienie będzie...aha jak stawiam miseczkę to sobie wychodzę na chwilkę bo nie chcę żeby czuła że się denerwuję bo to też myślę ma wpływ, ale jak pomyślę o karmieniu jej przez następne 12 lat to....:placz:
  6. [quote name='bursztynki'];) razem z przybłedami ,YoreczkA12:razz: no a teraz jeszcze szczeniaki :evil_lol: wesolutko mamy:loveu:[/quote] to ja już nie mam wyrzutów.... mam trzy i chce jeszcze... ale "chora" nie jestem to jest po prostu nie do opanowania:oops: miłość i tyle:loveu: całe dziecięce życie mażyłam o psach a teraz sobie to odbijam :cool3: zresztą razem z mężem
  7. [quote name='elbe']"echo" zapraszam do naszego ringu w Warszawie. Będziemy tam z Princem (niedziela 8 lipca). Podejdź, obejrzyj, porozmawiamy ... Zobaczysz tego psiaka z bliska, to zupełnie co innego niż na fotografii. Szczerze mówiąc, porównanie charakteru cotona do kundelka ma dużo racji! Ma on wszelkie cechy małych piesków wielorasowych, przecież ta rasa do niedawna była właśnie takimi podwórkowymi i nie rozpieszczanymi pieskami na Madagaskarze.[/quote] bardzo interesujące ,zgadzam się ,trzeba tego pieska zobaczyć, by zapałać chęcią posiadania ...widziałam, zapałałam niestety nie dane mi było dotknąć..:placz: w Warszawie niestety nie dane mi będzie byc :shake: ale powodzenia!!!!!!
  8. [quote name='natalia&borys']Heh , może to nie przypadek , tylko przeznacznie :cool3:[/quote] już sobie poszedł...:shake: nawet nie poczekał az namaluje sobie urodę i go do szkoły zaprowadzę ......łazęga jeden włuczykij:roll: wczoraj był w kwiaciarni a dzis już go tam nie ma... kwiaciarka chciała go zachować,-fajna babka- ale musiała by powsinogę wiązać...ale nie ma serca zresztą ja też nie ale psiut był sympatyczny!
  9. [quote name='KARO_SP']mam pytanie do Bursztynki czy Alizia Clos Des Youkas i Yorick Klejnot Toilary miają już na swom "koncie" wspólne potomstwo?[/quote] ale mam refleks właśnie doczytałam , że będzie to jej pierwsze potomstwo.... :oops:
  10. co do psiaków z ulicy to wykrakałyście mi to chyba...przed chwilką mój synek przyprowadził a właściwie nie wiem kto kogo:cool3: mały zgrabny psiak ok 6 miesięcy widać komus zginął bo zadbany nawet głodny nie jest -na razie- i odpchlony! wywieszę ogłoszenie w szkole, bo mieli dzisiaj wycieczkę i pełno ludzi było pod szkołą a on właśnie z tamtąd za nami przyszedł on z nami czy my z nim?:roll:
  11. [quote name='Sabina02']Jesli ktos jest zainteresowany... Oto 1 roczna Fiona, ktora mieszka z menelem, ktory w delirce pobil nie jednego psa, kota, a nawet swoja zone... Sunia jest w zagrozeniu...Menel odda ja za flaszke, wiec jakby ktos by byl chetny ja przygarnac, to byloby super! Jest sliczna! A po zabiegach pielegnacyjnych jeszcze wyladnieje (teraz jest zaniedbana)... [IMG]http://img129.imageshack.us/img129/630/fiona5axuh3.jpg[/IMG] [IMG]http://img411.imageshack.us/img411/6499/fiona6axbp6.jpg[/IMG] A oto filmik z Fiona: [URL]http://iwop.wrzuta.pl/film/x9zwAYLCNm/fiona[/URL] [B]Bron Boze nie zniechecam od kupowania Hawanczyka, mam je dwa i nie zaluje!!!! Ale jesli ktos nie moze miec Hawanczyka ze wzgledow finansowych, to sa inne opcje aby uzyskac wspanialego przyjaciela...[/B][/quote] kasa na jednego zawsze się znajdzie... gorzej że nie wiadomo któórego!!!! na razie
  12. suczka z przydrożnego rowu ... siedziała rano... wieczorem nadal tam była... mąż stwierdził że jeśli rano tam będzie to do domku z nią ... była to już trzy latka jak u nas jest a właściwie to mamusia ja mi zakosiła:placz: ale ona wyznaje zasadę przez żołądek do serca nie tylko ludzkiego:lol:
  13. mam pytanie do Bursztynki czy Alizia Clos Des Youkas i Yorick Klejnot Toilary miają już na swom "koncie" wspólne potomstwo?
  14. Ale z drugiej strony po wyczekanego psiaka to nawet w bagno pójdę :evil_lol: Tylko mam dylemat....HAWAńCZYK?????? COTONIK?????? OBA??????:cool3: wszystko pięknie gdyby nie odwieczny problem który zawsze zciąga na ziemię... niby nie najważniejsze ale życie ułatwiające pieniądze... na coś się będzie trzeba zdecydować! pozdrawiam
  15. [quote name='echo']Czy mogę w wakacje obejrzeć hodowlę "Białe Bursztynki"? Do tej pory nie mogą się moje panie zdecydować czy kupimy cottona, czy hawańczyka (koniecznie białego)? Ciekawe jak prezentują się one w naturze? To jest chyba jedyna, hodowla w Polsce posiadjąca zarówno cotton de tulear jak i hawańczyki? Bardzo chciałbym je porównać. Proszę o odpowiedź, choćby na priv.[/quote] Może i ja się przyłączę do tej prośby??:cool3: tylko dla czego Gdańsk jest tak daleko??:placz: mieszkam pod Koninem...
×
×
  • Create New...