Jump to content
Dogomania

RITA & DIANA

Members
  • Posts

    539
  • Joined

  • Last visited

RITA & DIANA's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. tak... od czasu do czasu Aga sie odzywa, wysyla smsy i mmmsy...dzwoni czy sie juz otrzasnela...trudno powiedziec to zawsze bedzie bolesne... wiem,ze Lady jest kochana, rozpieszczana itd kazdy psiak zasluguje na tak cudowny dom, mnostwo milosci Lady miala wiele szczescia:loveu:
  2. codziennie zagladam na dogo i zadnego priva nie dostalam dlatego pytam co z sunia? bo jezeli dom potrzebny to moze byc nawet jutro...
  3. I co w sprawie goldenki ? cisza? nie ma chetnego do adopcji? a obiecany dom tymczasowy, co z nim?
  4. Jezeli chodzi o mnie to bez wzgledu na okolicznosci,wyglad malej Mili i cala pozostala reszte w tej kwestii mozesz liczyc na moja pomoc
  5. Powiadasz ,ze jest DT dla goldenki...a ja mam staly, z wroclawskiego schroniska bo tam z pewnoscia przebywa sunia jest blizej do walbrzycha niz do warszawy...zrobisz jak zechcesz, ale moj dom juz dawno jest sprawdzony, wszystkie procedury zwiazane z adopcja omowione...
  6. Nie jestem ze Swidnicy ,ale mam do niej 15 minut jazdy autem gdzie jest ten schron? jakiej pomocy potrzebujecie? nie gniewajcie sie ale brakuje mi czasu na czytanie watkow
  7. Dziewczyny juz jestem! wiem długo to trwało.... ale tak bywa...jeszcze do końca nie wydobrzałam ale dziadunio tak długo czeka...żal staruszka... Justyna ! jutro do Ciebie zadzwonię i omówimy co i jak i kwestie transportu.... całuski dla dziaduńcia!
  8. nie umiem wyrazić tego co czuję...wszechogarniający ból Agnieszko ! jestem z WAMI myślami , duszą całym sercem...
  9. chce aby sytuacja była jasna... wklejam wątek suni, która była na tymczasie u mojego kolegi, ale pod moja opieką.Teraz szczęściara ma dom:loveu: a oto wątek pięknej Lady teraz pieszczotliwie zwanej Dusią: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=92991[/URL]
  10. Dziękuję...za zgodę i zaufanie... jutro dam znać .... i proszę delikatnie wyściskać dziadunia , naszeptac do ucha aby był zdrowy, jadł i nabierał chęci do życia:lol:
  11. Dziękuję za zdjęcia dziadunia...jest uroczy... tak bardzo bym chciała aby juz był u mnie ... porozmawiam z moim kolegą ...mieszka pare bram dalej ... kiedys tez trzymał u siebie psiaki na tymczasie gdy ja nie mogłam , cięzko mi powiedziec kiedy choroba sie cofnie, to takie zadawnione rzeczy... a pies by był pod moim okiem , w dobrych rękach , a jak juz bym wróciła do zdrowia to by przyszedł do mnie... czy zgadzacie sie na taki układ...???
  12. Masz Agnieszko zupełną rację....ten KTOŚ nigdy tego nie doświadczy, nie bedzie mu to dane... na szczęście Dusia ma teraz Was i CIEBIE i całe ogromne morze niekończącej się miłości:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:
  13. Takie wieści...opisy!!!!!! a mnie sie dogo nie otwierało przez 3 dni, ale juz działa:lol: tak się cieszę, ze Dusia i Korasek duecik wesoły rozrabia i Wasze serduszka cieszy.... ja tez mam wieści dobre...nawet bardzo dobre....mój tymczasik już grzeje doopkę w nowym domu w Szczecinie! jest rozpieszczany i kochany:loveu: a ja w takich chwilach jestem najszczęśliwsza istotą na ziemi ...
  14. Troszkę się wszystko opóźni... :oops: wybaczcie, ale jeszcze od wczoraj doszły mi problemy zdrowotne, takie dawno zadawnione sie odezwały.... piszcie o dziaduniu... dlaczego nie ma apetytu? może z jelitami problem ...najpierw głodny wychudzony...a potem miał do syta ...może za dużo tak od samego początku... oby tylko się sytuacja unormowała...mam telefon do Justyny i jak juz wydobrzeję to zadzwonię i omówimy szczegóły ... tak bardzo bym chciała aby grzał juz doopke w dt, ale nie wyszło...czasem tak sie układa, to nie potrwa w nieskończoność... i na te fotki czekam jak dziecko na cukierka...
×
×
  • Create New...