Jump to content
Dogomania

cotons rule!

Members
  • Posts

    166
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cotons rule!

  1. Rzeczywiście, taka impreza wśród życzliwych, sympatycznych ludzi i pięknych i radosnych psiaków to musi być coś wspaniałego. Czy zwróciłyście uwagę, że niektórzy piknikowicze sa ostrzyżeni, z łatami, a wcale nie przeszkadza im to świetnie się bawić. Rozmawiałam kiedyś na temat takiego pikniku ze znajomą Finką, mocno zaangażowaną w działalnośc Klubu Cotona. Oni robią takie spotkania raz do roku, z noclegiem i wieczornym ogniskiem. Ambicją Klubu jest ściągnięcie na te pikniki jak największej liczby posiadaczy cotonów, które nie sa wystawiane /bo hodowcy i tak przyjadą/. Rozgrywają szereg konkursów, nie mających nic wspólnego z wystawowym pokazem, np. na najpiekniejszą fryzurę, strój, szczególną wagę przywiązują do konkursów, w których dzieci prezentują swoje cotony /czyżby potencjalni klienci za x lat?/. Oczywiście Klub Cotona przygotowuje nagrody, zbliżone do tych "prawdziwych" wystawowych, a gwiazdą pikniku najczęściej zostaje jakiś łaciaty, śmiesznie ostrzyżony, ale za to niezwykle kontaktowy i cwany przedstawiciel cotoniego rodu, a Interchampiony i Zw.Świata czy Europy zmuszone są, tym razem, trzymac sie w cieniu. Umieją ludzie się bawić i czerpać radość z posiadania psiaków, nie ważne bardziej, czy mniej pięknych, ale zawsze ogromnie kochanych.
  2. [quote name='McDzik']Sweet Zorro, Sweet Zorro :multi:[/quote] Po rodzinnych dyskusjach Sweet zostało nam tylko dla dziewczynki, będzie Candy. A ten rudzielec chyba /jutro dokumenty jada do ZK/ będzie Speedy Gonzales,:evil_lol: bo nawet zdjęcia porządnego nie udało sie zrobić, nasz aparacik ma niestosowne parametry na tego małego "aparacika" pozrd
  3. Nasze szczeniaczki skończyły 5 tygodni, a ciągle jeszcze nie mają imion:placz:. Wszystkie miały się nazywać SWEET.../i coś tam/, ale teraz mamy wątpliwości. Czy ktoś nam uwierzy,:shake: że ten kawaler w środku jest autentycznie, niesłychanie Sweet Boy a nie np. Savage Zorro:evil_lol: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/5905/szcz1lt4.jpg[/IMG][/URL]
  4. [quote name='Cezus80'][quote name='cotons rule!'] coton rules !! cóż za szczerość :diabloti: No cóż - życie jest okrutne:mad: Musisz jednak przyznać, że dopóki wszyscy zainteresowani cieszą się, że do skromnego grona cotonków przybył nowy kawaler i jednocześnie trzymają kciuki, żeby okazał sie piękny, to przyjemnie jest mieć taką rasę. Oby taka atmosfera na stałe zagościła wśrod cotoniarzy. pozdr.
  5. [quote name='batiskaj']:loveu:, My tez sie wreszcie pochwalimy to nowe maleństwa w mojej hodowli, tatusiem jest przepiekny Ch.Cartoonland's APACHE a mamusią nasza IntCh.TARA du Domaine de Luniray. Mam nadzieje, ze szczenieta nie zawiodą mnie i dalej bede kontynuowac swoje plany hodowlane, takie jak sobie zamierzyłam Batiskaj, gratulujemy wspaniałych maluszków i życzymy im dużo, dużo zdrówka i wspaniałych domków. Powiedz tylko proszę, dlaczego u Ciebie i u nas tylu chłopaków? A może ktoś tu zerknie i zdradzi nam "przepis" na dziewczynki:diabloti: Cezus80 I BARDZO dziękujemy za miłe słowa od wszystkich cotonomaniaków,:buzi: Cezus, miłe słowa nie są bezinteresowne:diabloti:. Przydałby się w Polsce nowy, piękny reproduktorek, nie spokrewniony z dotychczasowymi cotonkami i wszyscy mają nadzieję, że Twój piesek taki będzie. pozdr
  6. A my dzisiaj przeżyliśmy "biały huragan". Odwiedziła nas rodzinka. Udokumentować tego wydarzenia niestety się nie dało, taka nędzna fotka powstała tylko dlatego, że Darek i Ela próbowali z rodzinką pertraktować.:diabloti: O lewej: tata - Princ, dwie 8 - miesięczne dziewczynki, mama - Gabi i babcia - Milusia. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/3270/cotonymq6.jpg[/IMG][/URL]
  7. [quote name='Cezus80']No proszę taka mała a jaka piękna sunia !!! Życzymy dalszych sukcesów wystawowych ślicznej białej Lady !!!![/quote] Cezus dziękuję za życzenia. Gabi przez prawie cztery lata pobytu z nami sprawiła nam mnóstwo radości i satysfakcji. My kochamy wystawy, ale Gabi pokochała je także, ona lubi sie pokazać, być w centrum zainteresowania, podziwiana, głaskana, a na słowa "ładny piesek" reaguje jak na zaproszenie do pieszczot. Muszę jednak powiedzieć, że przynajmniej mnie, o wiele większą satysfację sprawia wyhodowanie ładnego pieska. Analiza rodowodów, oglądanie kandydatów, długie rozmowy z zaprzyjażnionymi hodowcami i wreszcie decyzja, a potem wielomiesięczne oczekiwanie na potwierdzenie, czy była ona prawidłowa. A dla Ciebie Cezus zagadka, ciekawe, czy rozpoznasz tego pięknego cotonka / przepraszam autora zdjecia, że go nie wymienię, ale byłoby to zbyt duże ułatwienie dla Cezus/ [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img99.imageshack.us/img99/8038/dsc0056pk6.jpg[/IMG][/URL]
  8. Na estońskiej stronce [URL]http://pilt.delfi.ee/album/56553/[/URL] znależliśmy fotorelację z wystawy w Kohtla - Javre, a wśród fotek, taką: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/138/estoniabj0.jpg[/IMG][/URL] To białe, to nasz dzieciaczek - Lady Margot - Best Junior, BOB i III BOG!!! Iza i Darek są ogromnie dumni, że 14 m-czna LADY pokonała w porównaniu naszą GABI, która przywiozła do domu "tylko" tytuł Championa Estonii. Cieszymy się bardzo, bo Gabi to nie tylko bardzo utytułowana, ale także bardzo piękna suczka, która świetnie radziła sobie na ringach z czeską i fińską konkurencją i mamy nadzieję, że pokonanie jej to dla LADY MARGOT doskonały prognostyk na dalsze starty, już wśród dorosłych psiaków. A Gabi, no cóż, jak się ma 4 lata, to czas zacząć poważnie myśleć o sprawach sercowych i nieco wyhamować z ganianiem po ringach
  9. Cytat: Napisał [B]Juzaczka[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9506709#post9506709"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Tak jak obiecałam - fotki z soboty... Jest 2 nad ranem, a ja muszę iść spać, więc mam nadzieję, że fotki się spodobają :-D Jutro znów na wystawę :smile:[/I] [I][URL]http://sepis.pl/galerie/torun/[/URL][/I] [I]Z pozdrowieniami - ekipa Sepiskowa - czyli Marta i Kuba [/I] [I]W galerii Jużaczki odnalazłam zdjęcie jedynego cotonka, który wystąpił na wystawie w Bydgoszczy /Toruniu/. To Elvis Reco Bohemia. Ponieważ zdjęcie jest przecudnej urody, a cotonik jeszcze nie znany cotonomaniakom, bo dopiero rozpoczyna karierę wystawową, nie mogę sie powstrzymać, żeby go tu nie zaprezentować.[/I] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/6844/skubixv1.jpg[/IMG][/URL] pozdr.
  10. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/9839/happyvalentinejo9.jpg[/IMG][/URL]
  11. Dziękuję za miłe słowa o maluszkach. Doskonale Cie rozumiem, gdy przybywa do domu psi maluszek, trzeba wygospodarować czas na "urlop wychowawczy". Tak bardzo chciałoby się dzieciaczkiem nacieszyć, że wręcz szkoda czasu na inne sprawy, dlatego trzeba znależć moment, gdy te inne sprawy można bedzie przez pewien czas odsunąć na dalszy plan. Mamy nadzieję, że seniorka lhasaczka wyjdzie z kłopotów zdrowotnych i jeszcze długie lata będzie Cię cieszyć swoją obecnością. pozdr.
  12. [quote name='Sundara'] Chyba potrzebuję psiaka rozweselającego :)[/quote] Nasze maluchy skończyły 3 tygodnie. Jeszcze nie potrafią rozweselać, ale zobacz, jakie są łodkie, przytulaśne i wzruszające. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/2790/male4uz6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img180.imageshack.us/img180/4001/male2pn9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/129/chlopiec1yy1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img180.imageshack.us/img180/5013/chlopiec2gr8.jpg[/IMG][/URL] serdecznie pozdrawiam
  13. No to nie dziwię się, że mordka małej tak mi się spodobala /więcej nie widać/, ma po kim być piękna. Twoje informacje sprawiły, że wiem kto kryje się pod nikiem i jestem porządnie speszona:oops::oops: Przed sprowadzeniem mojej pierwszej cotonki kontaktowałam sie z Tobą i rozmowę wspominam jako bardzo życzliwą i kompetentną. O ile dobrze pamiętam Twoje lhasa też były jednymi z pierwszych w Polsce, w każdym razie bardzo mocno propagowałaś tę rase. Serdecznie pozdrawiam i będę się cieszyć, jeżeli będziesz tu zaglądać
  14. [B]:lol:Sundara - witamy serdecznie na forum:lol:[/B] Mam nadzieję, że zagościsz tu na dłużej. Twoja suczka ma przepiękną, delikatną mordusię, a fruzurka sprawia, że nie wygląda jak dorosła pani, tylko jak uroczy szczeniorek. Historia cotonów w Polsce jest krótka. Mam wrażenie, że Twoja dziewczynka jest jednym z pierwszych cotonków w Polsce. Napisz proszę, jak wpadliście na pomysł tej rasy i skąd została sprowdzona. A zdjęcia zawsze będą mile widziane. serdecznie pozdrawiam
  15. Rodzice - ciągłe tu zaglądam z nadzieją, że ktoś Ci coś podpowie. Ja nie jestem fachowcem, ale miałm identyczną sytuację i moja suczka była w podobnym wieku do Twojej, gdy zaczęłam się niepokoić. Przyczyny mogą być dwie: - to co pisze boksiedwa i wtedy ruja jest wyczuwalna jedynie dla "psiego kochasia", a podobno wynika to ze zbyt niskiego poziomu hormonów - przetrwałe ciałko żołte Mojej suczce witaminy też nie pomogły i za radą lekarki i zaprzyjażnionych hodowców zdecydowałam sie na podanie hormonów, co miało spowodować uregulowanie cieczek. Dostałam właściwą ilość leku w trzech dawkach. Po pierwszej dawce suczka dostała krwawienia, kazano mi podać jeszcze drugą dawkę, a trzeciej już nie. Dokładnie w rok po wywołanej cieczce, suczka dostała cieczki w sposób naturalny, została wtedy pokryta i w wieku prawie 3,5 roku urodziła swój pierwszy miot - liczny i śliczny. Uprzedzano mnie, że wywołane cieczki często bywają bezowulacyjne, dlatego lepiej nie wpędzać się w koszty krycia i dalekich wyjazdów, ale jeśli reproduktorek jest "pod ręką" nie zaszkodzi sprobować pozdr.
  16. McDzik - oba duże psiaki to kaukazy. Cotonka zachęciła Izę i Darka do udziału w wystawach, stąd też wyruszyli na podbój ringów również z kaukazami i tylko czasu brakuje im do ukończenia CH.Pl. A my mamy szczeniaczki, ale zanim pochwalimy sie fotkami, mamy do Was prośbę o pomoc: [B]czy ktoś mógłby znależć trochę wolnego czasu i wyspać się za nas?![/B] nasze klusie - malusie [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/8007/szczen1aic5.jpg[/IMG][/URL]
  17. [B]Bursztynki, Canaveral-staff[/B] Dziękuję za miłe słowa. Maluszki rosną i dosłownie z każdą godziną są coraz fajniejsze. Piesulek mocno faciaty, bo chyba zebrał łatki z całego miotu, ale nic dziwnego, to taki dobrze zbudowany i energiczny kawaler. Trochę jestem zaskoczona jego kolorem, na wierzchu smutny brązik, a pod spodem włoski od ciemno szarych do srebrnych. [B]On się[/B] [B]chyba może rozbielić[/B]
  18. [quote name='tybetan']MAMY SZCZENIACZKI :multi::lol::multi:- urodziły się 15 stycznia- całe 7 sztuk (4 dziewczyny, 3 chłopców). My też już po....:loveu::loveu::loveu: Cotonia rodzinka powiększyła sie o 5 maluchów: dziewczynkę i 4 chłopców. W drugiej dobie życia maluchy prezentowały się tak: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img136.imageshack.us/img136/1557/szczen2ayp1.jpg[/IMG][/URL]
  19. Dostaliśmy dzisiaj nowe zdjęcia od Darka i jego psiaków. Zobaczcie, jaka u nich cudna zima, a moje dziewczynki muszą człapać po błocie:placz::-(:placz: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/6362/darek1qq7.jpg[/IMG][/URL] Trochę nas pociesza fakt, że psiaki zorganizują Darkowi jakąś cotonkowo - kaukazią koalicję i będzie je musiał zabrać na sanki:evil_lol::evil_lol::evil_lol: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img300.imageshack.us/img300/4788/darek2xm8.jpg[/IMG][/URL]
  20. Martin 78 - jeszcze taka mała techniczna uwaga. Suczka przed USG powinna być "nieodsikana", bo dopiero przy pełnym pęcherzu wszysto lepiej widać. Ja swoją na rączki, do samochodu, na rączki i na stół, ale ciekawa jestem jak to jest z mastifami:diabloti: pozdr
  21. Martin 78 - Ty zamiast "jeszcze" mieć nadzieję, przeczytaj uważnie, co Ci napisała Resuruss. Ambitna lekarka, robiąca, na doskonałym sprzęcie, dużo Usg /klinika/ jest z siebie dumna, że 21 dnia spokojnie rozpozna ciąże. Ona prawdopodobnie, z dużymi zastrzeżeniami, podjęłaby sie stwierdzić ciązę w 18 dniu po kryciu, gdyby od tego zależało zdrowie lub życie suczki. A pani doktor w mojej pipidówie nie chce rozmawiać przed 30 dniem od krycia. /ale ona o dziwo twierdzi, że u małych psow trudniej ciązę rozpoznać. Postępuj tak jakby tego badania nie było i ok. 30 dnia zrób USG, wtedy będzie miarodajne pozdr.
  22. Resuruss - ogromne gratulacje!!! Systematycznie przeglądam grzywaczkowy wątek i podziwiam Twoje osiągnięcia. Maluchy - sam miodzik.
  23. [quote name='Asiaczek']Czyli od ok. 10 stycznia te przygotowania rusza pełna parą! Mocno trzymam kciuki!! Pzdr.[/quote] na razie przygotowania polegaja na podawaniu witamin i spacerkach. Boję sie tego porodu bo suczka rodzi jak jakaś księzniczka. Wypchnie szczeniorka do połowy i uważa, że to już wszystko co do niej należy. Trzeba się naprosić, żeby parła dalej, a potem malucha "ogarnąć" i podetknąc jej pod mordkę do wylizania. Na szczęście druga suczka, przy swoim pierwszym porodzie, zachowywała sie jak Zosia - Samosia, pęcherze płodowe, pępowiny - załatwiała sama, jedynie trzeba było ścigać się z nią, żeby nie zdążyła zjeść wszystkich łożysk.
  24. [quote name='tybetan']Moja sunia byla kryta 11,12 i 13 XI - czyli podobnie jak Twoja. Jak wyliczasz termin porodu? Ja jako pierwszy dzien przyjęłam 13 listopada i planowany termin porodu ( 62 dzień) wypada mi 13 stycznia. Co Ty na to ? Może coś liczę nie tak? Będę wdzięczna za poradę - to będzie mój pierwszy miot. Na USG zapowiada się bardzo licznie - jak wet doszedł 14 XII do 8 to przestał juz liczyć maluchy. Ciekawa jestem Waszych opini w tej sprawie. Zdenerwowana, troche przerażona i oczekująca z niecierpliwościa pierwszego miotu w hodowli JOANNA:roll:[/quote] Ja też jestem panikara, to tej pory odebrałam 7 miotów od 3 suczek w ciągu 12 lat, ale przed każdym porodem przeżywam jakby to było pierwszy raz / a rodzić będziemy ok. 18 stycznia/. Moje suczki miały liczne mioty, jak na swoją rasę, stąd wszystkie porody odbyły się między 58 - 60 dniem ciąży, licząć od pierwszego dnia po kryciu. Od 57 dnia ciązy mierzę temperaturę 3 razy dziennie. Gdy jest 38,5 nic się nie dzieje. Potem temperatura zaczyna stopniowo spadać, dochodzi do ok. 37 stopni /kreska niżej, kreska wyżej/ a następnie znowu rośnie. Na tym wzroście suczka rodzi. Gdy temperatura spada do ok. 37 stopni dzwonię do weterynarza i umawiam się z nim na telefon w najbliższych godzinach /np, w nocy/ oraz dzwonie do zaprzyjażnionej hodowczyni i umawiam się z nią "na gwizdek"
  25. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img249.imageshack.us/img249/7519/nowyrok1akopiadp0.jpg[/IMG][/URL]
×
×
  • Create New...