-
Posts
286 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by nikador
-
[quote name='Poker']co u maluszka?potrzebne są jakieś fundusze?[/quote] Maluszek ma się coraz lepiej,w sobotę ściągamy szwy i kołnierz.Rana się ładnie goi a opuchlizna powoli schodzi.Na razie zgodnie z zaleceniem weta mamy pilnować by tej operowanej nóżki nie obciążał i nie używał. Gonzuś przebywa u nas,w Poznaniu na tymczasie.Nie są potrzebne żadne pieniążki,wcina Eagle Packa jak moje shar peie.Co drugi dzień jeździmy z nim na zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne ale to kosztuje grosze.Operacja tej przedniej nóżki była kosztowna ale pieniążki akurat były. Gonzusiowi potrzebny tylko i aż kochający domek :-( U nas musi być izolowany ze względu na agresję wobec niego mojego sharpa :roll: Inaczej sami byśmy go już nie oddali.To kochane stworzonko,zupełnie bezproblemowe i niekłopotliwe.Tylko tego stałego domku brak :-( a maluch z każdym dniem przywiązuje sie do nas coraz bardziej a my do niego :-(
-
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Poznań! Chciałabym Wam przedstawić Gonza,ofiarę ludzkiej bezduszności i wciąż zacofanego postrzegania wizerunku psa na większości polskich wiosek. To maleństwo od 22.03 jest u nas na tymczasie.Wracając od teściowej zauważyliśmy go z mężem na jednym z wiejskich gospodarstw.Widok niecodzienny,bo piesio czołgał się (dosłownie) uciekając przed dużo większymi psiakami.Reakcja natychmiastowa,ostre hamowanie i dzwonek do bramki.Wyszedł jakiś pijak,który przywitał nas śmiechem i nadziwić się nie mógł,że ktoś zainteresował się jego zwierzakiem.Na moje pytanie,czemu to maleństwo sie czołga,odpowiedział,że kilka lat temu postrzelił go z wiatrówki(!) i odtąd kuleje.Radził sobie jednak na trzech nóżkach ale psy go pogryzły kilka miesięcy temu (!) i od tej pory się czołga a nie chodzi (!).Okazało się,że piesio mieszka w drewnianej,dziurawej szopce bez okien,śpi na starych szmatach a właściciel właściwie nie wie czy coś je,bo psy dostają jeść raz dziennie w jednej misce(!).No tak,który silniejszy to się naje....Wzięłam Gonzusia na ręce i wiedziałam już,że nie mogę go tam zostawić.Waldek słowem nie zaprotestował i jeszcze pomagał mi namówić właściciela na dobrowolne oddanie malca.Jednak bez gróźb interwencji policji i TOZ-u się nie obyło.Na koniec jednak właściciel stwierdził,że i tak czekała go już siekierka i pieniek,bo mu taki niedołężny pies niepotrzebny i kopnął go w naszą stronę ze słowami "bierzcie go sobie".I tak oto Gonzuś dostał szansę.Była mu ona bardzo potrzebna bo już pierwsza wizyta u weta uświadomiła nam jakie ten piesio miał życie.Świeże i stare rany szarpane na całym maleńkim ciałku,ślady po połamanych żebrach (zapewne pamiątka po kopniakach) i te biedne przednie nóżki,jedna po postrzale,druga okaleczona i też mało sprawna. Piesio został już wykąpany,zaszczepiony,odrobaczony i odpchlony.Przeszedł też skomplikowaną i kosztowną operację dzięki której nie trzeba było amputować łapki.Obecnie przechodzi rehabilitację. Gonzuś to uroczy piesek,nie kłoptliwy.Mam wrażenie,że przeprasza,że w ogóle żyje. Wcina bez marudzenia każde jedzonko jakie dostaje.Bardzo potrzebuje obecności człowieka,nie trzeba go nawet głaskać,jest spokojny gdy może posiedzieć chociaż w jego pobliżu i wdzięczny tak bardzo za okazane serce,że podąża za nim kuśtykając krok w krok.Nie wymaga długich spacerów.Nie niszczy niczego w domu,żeby nie skomlał pozostawiony w nim sam,trzeba mu zostawić włączone radio. Niestety Gonzuś nie może zostać u nas,bo Krisowi (shar peikowi) takie maluchy mylą się z kotami i próbuje go zeżreć.Muszą być izolowane. Proszę o pomoc w znalezieniu domku temu maluchowi.On naprawdę potrzebuje niewiele miejsca,niewiele jedzonka..Tylko człowieka mu brak,któremu będzie mógł odwdzięczyć się całym swoim maleńkim serduszkiem za okazaną dobroć... On już tak wiele przeszedł :( W grę wchodzi tylko taki domek gdzie Gonzuś będzie domowym pieskiem. Będzie gotowy do adopcji jak tylko skończy się rehabilitacja pooperacyjna... [/SIZE][/FONT][B][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Oto mały Gonzuś: [/SIZE][/FONT][URL="http://picasaweb.google.com/weronika.gmys/MaYGonzo/photo#5181775770664376978"][FONT=Times New Roman][SIZE=3]FOTO1[/SIZE][/FONT][/URL][URL="http://picasaweb.google.com/weronika.gmys/MaYGonzo/photo#5181775770664376994"][FONT=Times New Roman][SIZE=3]FOTO2[/SIZE][/FONT][/URL][URL="http://picasaweb.google.com/weronika.gmys/MaYGonzo/photo#5181775774959344306"][FONT=Times New Roman][SIZE=3]FOTO3[/SIZE][/FONT][/URL][FONT=Times New Roman][SIZE=3] Kontakt w sprawie adopcji: Weronika 502157086 (po 20:00) Gonzusiowe bannerki do pobrania: (dzięki Oktawia6 :**) [/SIZE][/FONT][/B][/SIZE][/FONT] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/7047/banergonzo125rl9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img353.imageshack.us/img353/6982/250gonzo222dh4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img353.imageshack.us/img353/4388/banergonzo500jk0.jpg[/IMG][/URL] [B]I bannerki od MagYa (dziękuję :**) [/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img223.imageshack.us/img223/4205/gonzo1kopiagy0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/4238/gonzo2kopiaju0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108776"][IMG]http://img223.imageshack.us/img223/2659/gonzo3kopiakm9.jpg[/IMG][/URL]
-
Szarki - Sher pei w schronisku :/ Zabrze! Już pojechał do domku :)
nikador replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[quote name='Asia_Klero']Juz mam je na komputerze tylko wystarczy je zmniejszyc-rano sie tym zajme o ile znowu nie wsysnie mi neta:/[/quote] A czy ja mogę poprosić o nowe fotki na maila?Na sharpy wstawię w katalogu "rescue " :razz: Czy fafelek ma już jakieś imię? -
Szarki - Sher pei w schronisku :/ Zabrze! Już pojechał do domku :)
nikador replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[quote name='Niki-lidka']yhy dokladnie sa dwa wstepnie chetne domki, ktore poprzednie interesowaly sie moim Nordem ale ze wzgledu na jego agresywnosc nie mogly go adoptowac niestety... wiec moze sie udac:)[/quote] Ze wszystkich sił trzymam kciuki za marszczaka :loveu: -
Szarki - Sher pei w schronisku :/ Zabrze! Już pojechał do domku :)
nikador replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
[quote name='Niki-lidka'] nie ma czasu do stracenia bo sharpki w schronie leca z dnia na dzien niestety....[/quote] To prawda,to straszne wrażliwce są :roll: Niki-Lidka,trzymam kciuki za te domki co były chętne na czarnego krokodyla :razz: Melduję,że na sharpach temat założony,podaję link: [url]http://www.sharpei-world.pl/viewtopic.php?p=30037#30037[/url] -
Szarki - Sher pei w schronisku :/ Zabrze! Już pojechał do domku :)
nikador replied to Mysia_'s topic in Już w nowym domu
Cześć dziewczyny ;) Trafiłam tu dzięki Niki-Lidce i jej mailowi. Jutro założę fafelkowi wątek na sharpeiach i powstawiam fotki. Mam kilka pytań,co z kastracją?To podstawa.Jeśli jakiś pseudohodowca wejdzie na ten wątek to zabierze psa bezpośrednio ze schronu i słuch o nim zaginie.Tak było w przypadku dwóch sharpków ze schronu we Wrocku. Piesio jest śliczny,nie jest jeszcze zmarnowany.Jeśli jest tyle chętnych domków na Nordzika to ten faflak też znajdzie szybko domek,tym bardziej,że jest przyjacielsko nastawiony do ludzi i psów.Tylko najpierw kastracja.Jeśli schron tego nie zapewni to może trzeba zrobić zbiórkę? Tatuażu Mysia szukaj w pachwinie niestety. -
[quote name='Niki-lidka'] dotarlismy do pierwotnych wlascicieli, ktorzy nie mieli pojecia ze pies jest w schronisku...[/quote] Dobrze a teraz skoro już wiedzą to co oni na to??? Wyadoptowałam kiedyś sunię,z papierami,czipem i bez pisemnej zgody właściciela,który zamiast do schronu przyprowadził ją do mnie. Sorry ale Nord czekać nie może,kasa kiedyś się skończy i co wtedy? Nie rozumiem też dlaczego nie szukać mu domu tymczasowego gdzie mógłby spokojnie socjalizować się na nowo?
-
[B]MagYa[/B],przepiękny tekst,poryczałam się..:-( Dziękujemy bardzo kochana Trzymam kciuki za Nordzika i jego badania :loveu: [B]Niki-Lidka [/B]głowa do góry,musi być dobrze :lol: Na sharpach kolejna deklaracja wpłaty,jak dojdzie do skutku podam Ci namiary mailem. Na moim bazarku na razie 80zł :razz:
-
Kochani,piękne,duże kalendarze "SCHNAUCERO-MANIACY Poznań" do nabycia na bazarku w moim podpisie.Cena 5zł.Dochód z aukcji na sharpka Norda :-(