Jump to content
Dogomania

Qrczaczek83

Members
  • Posts

    22
  • Joined

  • Last visited

Qrczaczek83's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Basia- dziekuje za info. ze znaleziona to wydaje mi sie ze ktos musial ja wyrzucic bo wiem ze te psy trzymaja sie blisko czlowieka i nie sa uciekinierami jak np husky. nie wiem tylko dlaczego wyrzucili, bo ani agresor, ani nie brudzi-jak narazie zalatwia sie ladnie na dworze. na ogrodzie to chodzi caly czas przy mnie. co do jej lekliwosci to dzisiaj juz lepiej- zaczela ladnie po domu chodzic, wachac, sama do nas przychodzi , ale nadal jak sie do niej idzie to kladzie sie na ziemie, uszy w dol- jakby sie bala. a tak to zaraz za mna czy kimkolwiek innym idzie i sie domaga glaskania. z miski nie chce jesc suchego- tylko z reki wiec nad tym popracujemy. jest juz wykapana i wyczesana- miala troche koltunow. teraz jest jeszcze bardziej piekna niz wczesniej :) co do sklepu zoologicznego to moze takie schroniskowe? napewno dostaja tam jakies smycze od sponsorow ktore mogliby jakos odsprzedac chetnym? schronisko by "dorobilo".
  2. [quote name='monika083']ale super ta gablota. Ulv Twoj pomysl bardzo dobry, tylko wlasnie, zeby kierownictwo zechcialo jeszcze wspolpracowac... wlasciwie to powinna byc inicjatywa samego schroniska bo to dobra okazja do adopcji, tylko zeby kierownictwo bardziej otworzylo sie na ludzi , a nie jak do tej pory traktuja jak intruzow..[/QUOTE] I jeszcze przepraszam ze sie wtrace, ale jako "klient" schroniska moge sie wypowiedziec co zauwazylam- baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dlugo czekalismy na kogos kto nam pomoze w wyborze pieska i jak jzu sie zdecydowlaismy to 30 minut czekalismy az ktso sie nami "zajmie" :O do tego jak jeszcze ktso przychodzil po info o inne psy to mowiac krotko- byl zniechecany :/ pare lat temu jak na skarbowcow jeszcze przyjechalam po kotka to pamietam do dzis tekst- kociakow malych nie ma a z duzych nic ciekawego nie ma - :O i nawet nam zadnego nie pokazali ;/ to takie moje uwagi :) i przepraszam za wtracenie.
  3. Witam. Chcialabym pochwalic sie tym, ze wczoraj zostalam szczesliwa wlascicielka suni z boksu 48 - kwarantanna :) jestem ja i nasza rodzinka przeszczesliwa. mialam 16 lat rasowego szetlanda i chociaz wiem ze ona calkiem rasowa nie jest to az lezka mi sie zakrecila w oku jak ja zobaczylam :) jest przeurocza i przekochana i bardzo wystraszona. Powoli sie przyzwyczaja do nas, ale niestety na ruch reki reaguje zwinieciem sie w kulke - jakby byla bita??? moze ktos z was sie orientuje czy zostala oddana ( i dlaczego? ) czy znaleziona? Jak juz podejdzie to sie tuli i az domaga sie pieszczot ale jak sie przechodzi obok to sie kladzie wystraszona na ziemie. Bede wdzieczna za jakies info. Aha P.S.- przydalby sie taki mini sklepik w schronisku zoologiczny- najbardziej sprzedaz smyczy i obrozek bo takie gapy z nas ze przyjechalismy bez niczego i ludzie bioracy innego pieska przy nas tez musieli wracac sie i szukac sklepu zoologicznego. Pozdrawiam.
  4. napisalam do Jo37 w sprawie transportu i czekam na odpowiedz :) a do Ciebie Kalina zadzwonie jak juz bede wiedziec na bank kiedy Sabcia przyjedzie :D:D aha jak mysle ona nie ma zadnej ksiazeczki zdrowia? wiec trzeba ja na nowo odrobaczyc i zaszczepic?? a moze jakis chip ma? w koncu podobno to juz obowiazek chipowac psy ??
  5. wlasnie napisalam maila- troszke dlugi :d opisalam wszytsko- jaki mamy dom, jaka okolica no i jakie mamy nastawienie do pieskow :) teraz troche za wczesnei chyba na telefon borac pdo uwage ze sobota ;) wiec jesli nie dostane maila do 12 to zadzwonie do niej :)
  6. nie ni rozmawialam z nia. wstyd sie przyznac ale myslalam z ety sie tym zjamujesz. juz pisze do niej maila bo chyba go podalas w pierwszym poscie.
  7. no jestesmy zdecydowani :) zadecydowalo to ze lubi dzieci no i wie co to czystosc. no i oczywiscie jej wyglad- jest przepiekna :) oprawda mieszkam w bloku ale pol dnia spedzam na dworze z dzieciakami no i zaraz obok sa wielkie pola gdzie wszyscy z osiedla chodza z pieskami zbey sie wybiegaly :D (tak robilam z moim poprzednim).
  8. no ja czekam az znajdzie sie ktos kto ja blizej bedzie mogl podwiezc. kurcze :(
  9. super. gdyby nie to ze moj maz ma zajecia w ten weekend to moglibysmy do krakowa podjechac no ale niestety az tyle czasu on nie ma :(
  10. hej. skombinowalibyscie transport do wrocławia dla tej suczki??? i na kiedy najszybciej byloby to mozliwe???
  11. hej. no bylismy ale neistety spoznilismy sie przez cholerne korki we wroclawiu i bylismy grubo po 16 :( niestety ten piesek ktory mi sie pdobal podobno nie nadaje sie dla dzieci no trudno ale zauwazylismy tam innego psiaka ktory trafil do schroniska wczoraj i musi odczekac tydzien lub dwa. biedny taki bokser jeszcze szczeniak. pogryziony juz przez inne psy :( tak blagal zeby go zabrac :( mojemu TZ strasznie sie spodobal i zla mu go bylo. jeszcze bylismy u szczeniaczkow bozie jakie one slodkie :(((((((( no wiec teraz jest dyskusja czy bierzemy tego bokserka czy jakiegos szczeniaczka. esli bokserka to musimy poczekac troszke
  12. modle sie tylko zeby moj facet mial luzy w pracy i zdazyl :O sama bym pojechala z dzieciakami ale on tez by chcial zobaczyc pieski i tez "wybrac" no i ciezko by mi bylo wrocic z pieskiem i dzieciakami autobusem :( no coz zobaczymy :D mily prezent bylby na dzien kobiet :P
  13. czyli wszystkie pieski co sa na tej stronie jeszcze sa w schronisku? biedactwa. napewno cos znajde i juz moze jutro ktoregos przygarne. dobrze ze bzik znalazl domek- taki maciupki byl
  14. hej. bylam w schronisku we wtorek i chocia zbylismy o 16 to taki bardzo nemily pan niesttey powiedzial ze zamkneie i ze pieskow nie mozna obejzec ;/ dziwna polityk,a ale spoko. po dluzszym robieniu mu dziury w brzuchu pozwolil pokazac szczeniaki choc niechetnie. w sumie etz nic o zadnym sie nie dowiedzielismy. prawdopodobnie jutro jedziemy tam jeszcze raz ale postaramy sie juz byc tam wczesniej. wlansie na stronie allegro znalalzam tego pseudo Yorka a na stronie schroniska jest zdjecie pieska ktory wabi sie bzik. etraz wiem ze ten a'la york jeszcze ejst a nie wiecie czy ten bzik tez? mam 2 dzieci i chodzi mi o jakiegos naprawde malego pieska ktory kocha dzieci i najlepiej juz nauczony czystosci wiec podrosniety. zobaczymy jutro i moze zdecydujemy sie na jakiegos wiec trzymajcie kciuki :D a jak wiecie cos o tym bziku i zdazycie do jutra do poludnia napisac to prosze bo moze w schronisku znowu niczego sie nie dowiem a on biedny gdzies schowany i wyjsc nie chce czy cos
×
×
  • Create New...