malaiza
Members-
Posts
46 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by malaiza
-
Dziewczyny mam dramatyczna sytuacje . Włascicielka nachodzi nas od 2 tyg i pytala czy pozbywamy sie psa czy wynosimy . Szukaliśmy mieszkania albo dla Misi domku ale jak narazie bezskutecznie.Bardzo sie boje i niewiem co mam zrobic PROSZE O POMOC .Pozostało nam jeszcze 2 tyg do końca stycznia ! TO WAZNE
-
Witam Misiątko dalej siusia :shake: ale ogólnie z resztą u niej jest ok :multi: .Szukamy teraz mieszkania bo włascicielka powiedziała że do końca stycznia mamy sie wyprowadzic i to mnie martwi . Aha Misia zrobiła sie wybredna co do jedzenia chyba ją troszke rozpaskudziłam :lol:
-
Na początku chciałabym wszystkim z dogo podziękować za rady jakie mi dajecie w sprawie Misi:loveu: o tym ostatnim nie słyszałam ale spróbuje od dzis zaczełam ale jak to nie pomorze to niewiem co juz mam robic .
-
Tak zostaje na mniej wiecej godz w domu o stałej porze a co do miejsca siusiania to zmieniła ale tylko o kilkanaście cm bo rozłożyłam jej podklady ja juz naprawde nie daje rady przy małych dzieciach :-(
-
codziennie w tych samych porach po mniej więcej godzinie czasu przedtem wychodzimy na długi spacer i od razu jade po córke do przedszkola potem juz jestesmy w domu jeszcze rano jakies małe zakupy i to wszystko resztę czasu ktos z nia jest i siusiania nie ma
-
po wizycie u weta wszystko ok juz pisałam problem jest jak ona zostaje sama w domu to wtedy siusia :-( jak my jesteśmy to nie
-
Witam jak narazie bez większych problemów ( pozostał jeden z siusianiem juz nie daje rady) . Na święta wyjechalismy była bardzo grzeczna tylko choinke przewrócila :loveu: bo weszła pod nia i jak wyszła to razem z choinka ale ogólnie jest oki i jest fajnym psiakiem ( sunia)
-
już pisze Misia siusia tylko w sytuacjach kiedy nie ma nikogo w domu a ja juz nie mam siły pomóżcie jak są wszyscy to nie ma problemu tylko pod nieobecnośc :placz:
-
Witam przepraszam że nie pisałam ale miałam problem z internetem. Po wizycie u weta z Misiątkiem wszystko ok jutro będzie kąpana na świeta tylko ten problem z siusianiem pozostał mam pytanie może ktoś zna jakiś dobry sposób na pozbycie sie nieprzyjemnego zapachu z mieszkania ??:oops:
-
Bonsai czy mogę do Ciebie napisac na gg??
-
Jutro tzn dzisiaj pójde z nia do weterynarza jednak nie wydaje mi sie aby miała cos z pęcherzem bo tak by robiła ciągle a ona siusia tylko jak nikogo nie ma w domu nawet jeśli przed naszym wyjściem była na spacerku . Co do zamykania pokoi nie ma takiej możliwości poniewaz mamy duże mieszkanie ale tylko 1 pokój i jeszcze raz powtarzam nie chce jej oddawać spowrotem!!! tylko nie umiem sobie poradzic z tym problemem
-
Witam nie chce oddać Miśki szukam tylko porady/pomocy w sprawie tego siusiania to sie zaczęło od momentu jej ucieczki z domu .Ona jak siusia to zawsze jak nie ma nikogo w domu ma stałe pory wychodzenia na dwór i sama nie umiem poradzic sobie z tym problemem . Poza tym mam małe dzieci i nie za dobrze jest dla nich jak śpia w pokoju "pachnącym" moczem psim dlatego jeszcze raz proszę o poradę co jeszcze w tej sprawie można zrobic . Dodam iz gazety i pieluszki juz testowałam i Misia omija je szerokim łukiem poprostu zmieniła miejsce siusiania :oops:
-
W takim razie napisze o Frodku na dogo bo wiem że dzwoniłas ale z prywatnego nr i nie mogłam oddzwonic bo nie mam Twojego nr.Frodek jest panem w swoim domku panoszy sie strasznie zaczyna bronic swojego teryorium nie podoba mu sie jak coś jest nie po jego myśli np chce spac na łóżku w danej chwili a ktos chce je pościeliś to wtedy ostentacyjnie sie obraża niektórzy ludzie na ulicy mu sie nie podobaja i potrafi na nich nawarczeć ale ogólnie cieszy sie bardzo jak Zołza do niego przyjeżdza ( bo ja z mężem i dziećmi mieszkamy gdzie indziej a on nie chciał byc w nowy mieszkanku i został z rodzicami moimi :placz:) .Ale ogólnie jest suuuuuuuuuuuper psiakiem mądry wesoły do granic i nie przypomina juz dawnego Fredzia teraz to taki dostojny pan ze swoimi upodobaniami
-
wolałabym nie podawac swojego telefonu na forum ale jeśli możesz napisz mi swój na moja pocztę albo poprostu napisz to zadzwonie albo odpisze na poczte ;)
-
Witam Beka czy możesz sie do mnie odezwać na gg?? mój nr 9832771 z góry dziękuje i czekam :oops:
-
Witam czy ktoś z was sie orientuje czy wogóle są takie i gdzie ??
-
[quote name='beka']Czy Fredzio przezwycięzył niechęc do suchej karmy ?[/quote] Witam z tą karmą to średnio mu to idzie ale lepsze to niż ta kocia karma Zołza jest po sterylizacji i juz też je psie a nie kocie. Cały czas po głowie chodzi mi ta Żanetka.A tak wogóle to może wybrałaby się Pani do nas odwiedzić Frodka i jego koleżankę
-
Witam chciałam sie dowiedzieć coś więcej na temat Żanetki jest śliczna:loveu: czy jest już adoptowana??
-
Wiem o tej kociej karmie z frodem jest mniejszy problem niż z Zołzą bo on oprócz psiej karmy lubi wszystko (aha oprócz parówkowej-nie wiem dlaczego)a Zołza jest wybredna i nawet suchego kociego nie lubi już próbowałam dawać jej chociaż jedzenie z "wyższej półki"ale ona uznaje tylko kitikat a jak sie Zołza podoba????:roll:
-
Frodo jest super przemiłym i kochanym:loveu: psiakiem umie siadac leżeć prosić na komende oraz przybijać "piątkę" jest bardzo grzeczny ale jak zaczynają się wygłupiać z Zołzą (bo mamy jeszcze sunię chihuahua od grudnia) to cały dom jest ich.Są w podobnym wieku i bardzo sie kochają.Moje 2 córeczki mogą robić z nim co im się podoba a on nawet nie warknie.Do innych psów też jest przyjaźnie nastawiony tylko nie chce jest psiej karmy tylko kocią i nie mogę go tego oduczyć.Zdjęcia prześlę jak tylko będę wiedziała jak to zrobić. pozdrawiam:multi:
-
[quote name='beka']U Frodo *(Fredzio) wszystko w porządku a dzis był u fryzjera i okazało sie że wyszedł z niego przewie sznaucer miniatura w kolorze pieprz i sól [IMG]http://images22.fotosik.pl/18/8aa8a193ec1dcc0fmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images22.fotosik.pl/18/0d0d74d5a0c04640med.jpg[/IMG] Zdjęcia troche niewyrazne bo z aparatu ale wyrażnie widać jaki Frodo przystojny kawaler. Dałam link do wątku Pani Izie , właścicielce Frodo może do Nas napisze :) Zapraszamy.[/quote] [quote name='Olga132']Fredzio ma sie dobrze - ale jest rozpuszczony jak dziadowski bicz...szaleje z 6-latką tak bardzo, że jak się zagalopuje to ją nawet za włosy ciągnie prawie nie siusia w domu - czasami jeszcze jak się z czegos bardzo ucieszy ale tak to jest czystym pieskiem. no i okazało sie ze po prostu boi się chodzika tej małej dziewczynki ale jak je to mała może mu z pyska nawet jedzenie zabrać. tylko pani się skarży, że nie chce z nia w łóżku spać:evil_lol:[/quote] Witam jestem właścicielką fredzia(Frodo)niestety nie mogę wysłać zdjęć jego najnowszych poniewaz nie umiem prosze o pomoc dziekuję z góry;)