Jump to content
Dogomania

Likaa

Members
  • Posts

    492
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Likaa

  1. Ulalala co za cwaniaczek ! :diabloti: :loveu::loveu::loveu: [url]http://img520.imageshack.us/img520/3197/p9150002fz6.jpg[/url] Buziaki
  2. Likaa

    Taffinowa galeria.

    Arrrmas :loveu: [IMG]http://www.taffy.pl/galeria/gonitwywedwoje/1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.taffy.pl/galeria/gonitwywedwoje/2.jpg[/IMG]
  3. Likaa

    Taffinowa galeria.

    A ! Zapomniałabym :cool3: Cieszymy się bardzo, że o nas nie zapomnieliście :Rose: :evil_lol:
  4. Likaa

    Taffinowa galeria.

    Wróciliśmy ;) Trochę długo to trwało, ale już jesteśmy :loveu: Przez kilka dni delektowaliśmy się stanem błogiego lenistwa, pogoda jest tak dobijająca, że nie wychodzimy z łóżka. Ja faszeruje się lekami bo coś mnie zaczyna rozbierać :shake: Mam trochę fot, więc nie damy Wam zapomnieć jak wyglądamy i następnym razem coś wstawię ;) No to tyle. Buziaki
  5. [QUOTE] Ojej, Lika, gratuluję super inicjatywy! Brawo za pomoc dobkowi :loveu: Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i znajdzie domek![/QUOTE] Dzięki ;) Ja też mam taką nadzieję. żałuje tylko, że nie zaakceptował naszego Roda, bo tam naprawdę byłoby mu dobrze. Ale w tej chwili i tak jest już coraz lepiej ! Fredek jest coraz pewniejszy, już nie wyje w nocy :multi: To chyba była kwestia czasu. Ma też taki nawyk skakania, obejmowania łapami i przytulania się (:loveu:) na wszystkich, gdy tylko się do niego podejdzie, ale powoli już go tego oduczamy bo to w pewnych sytuacjach uciążliwe. Kochany jest !:loveu: [QUOTE] mam kilka pytań. Zabrałyście psa z łańcucha. Rozumiem, że 'właścicielka' wcale się nie przejęła? :roll: [/QUOTE] Właścicielka to alkoholiczka. Z takimi ludźmi nie da się porozmawiać, ani do niczego ich przekonać. Za pierwszym razem gdy ją 'odwiedziłam' wyszłam tak wkurzona, że poszłam po smycz, kupiłam, obrożę, karmę i poszłam zabrać Fredra z tego sywu, w którym biedny musiał siedzieć. 'Właścicielka' dopilnowała tylko, żebyśmy go zabrały :angryy: No ale na szczęście teraz już nie mam i nie chcę mieć do czynienia z tą kobietą, już po wszystkim ;) [QUOTE] O jakim 'zakładzie mówisz?[/QUOTE] Faktycznie pod tym słowem kryje się wiele znaczeń ;) Mój tato prowadzi zakład przetwórstwa tworzyw sztucznych, robi znicze. Cały czas, ktoś tam jest. Także, praktycznie cały czas Fred ma towarzystwo. Pozdrawiam
  6. Znalazłam kogoś na miejscu ;) Także, szukanie domu, ewentualne oduczanie wycia wstrzymane. Dziękuje bardzo za zainteresowanie i odpowiedzi. Pozdrawiam
  7. Likaa

    Taffinowa galeria.

    [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri10.jpg[/IMG] Poznajecie ? :cool3:
  8. No to może od początku.. Koło mojego osiedla, na łąkach znalazłam psa, dobermana, przywiązanego łańcuchem do budy (o ile można to nazwać budą). Przywiązany był na terenie ( dosłownie 5 metrów kw. na 5 :roll:) ogrodzonym pierwszą lepszą siatką. Zainteresowałam się sprawą, dlatego, że codziennie wieczorem, w nocy do godziny 4 nad ranem słyszałam wycie. Jak się okazało pies jest 'pod opieką' pewnej Pani. Nie był w ogóle karmiony, praktycznie jakiś suchy chleb, wody też nie miał. No to codziennie nosiłam mu coś do jedzenia. W końcu postanowiłam go zabrać z tego piekła. Na początku plan był taki, żeby zabrac go do naszego zakładu, zapoznać z drugim porzygarniętym przez nas psem. Zabrałyśmy go stamtąd, pies był strasznie zdziczały, bał się samochodów, rowerów i wszystkiego co napotkał na ulicy. Nie był agresywny, wręcz pragnął bliskiego kontaktu z człowiekiem. Niestety plan nie wypalił, mimo że teren zakładu był ogrodzony, to Fred (bo tak go nazwałam) nie był aż tak przyjacielsko nastawiony do naszego Roda ( przygarnietego wcześniej psa), po kilku kilku godzinach bycia z nim, zapoznowania go z Rodem, zakładem, nowym miejscem zamieszkania pojechałyśmy. Fredro znalazł jakiś niski płotek przeskoczył i uciekł. W końcu go znalazłyśmy. I zabrałyśmy do punktu wyjścia czyli naszego drugiego zakładu, nieogrodzonego, szukałysmy dla niego domu, niestety zero odzewu... W końcu postanowiłyśmy go przywiązać koło zakładu, zrobiłyśmy budę, codziennie zabieramy go na spacer, dokarmiamy. Przytył. Planowałyśmy ogrodzić mu kawałek terenu, żeby sobie biegał luzem. Ale narazie mamy jeden podstawowy problem. Pies dalej wyje w nocy, mimo, że cały czas ktoś tam jest, ja też do niego codziennie jeżdze, zabieram na spacery... Fred jest młody, nie wiem ile dokładnie ma ale przypuszczam że tak koło 2 lat.. Podejrzewam, że wyje, z nudów ? A zakład niestety jest koło domów mieszkalnych, i powoli zaczynamy dostawać skargi. Dlatego, nie mamy innego wyjścia musimy jakoś go tego wycia po nocach oduczyć. Pytanie JAK ? Bardzo prosze o pomoc. Z góry dziękuje za wszystkie wskazówki. ;)
  9. Likaa

    bzik

    [QUOTE] Likaa - za szybko się poddajesz. :lol:[/QUOTE] Być może. W każdym razie jak już powiedziała Bzikowa nie zależy mi na tym aż tak bardzo. Więc po prostu odpuściłam, uznałam, że nie będe go zmuszać do czegoś czego po prostu nie lubi robić. Nie każdy pies jest idealny. Gdybym zauważyła, że chciałby poganiac za piłką, to faktycznie nie odpuściła bym sobie i pracowała nad aportem, natomiast on woli biegać, pływać, wąchać, gonić dzikie ptaki. Kocham go za to jakim jest ;) [QUOTE]Enchantress, psy są różne, jeśli Lice nie zależy na nakręceniu Taffika to czemu ma to robić? Jak nie lubi to nie lubi i już , akceptuje się i kocha się dalej :loveu:[/QUOTE] dokładnie ;) :loveu:
  10. Likaa

    Taffinowa galeria.

    Dzięęękuje :loveu: [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri11.jpg[/IMG] :diabloti:
  11. [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri9.jpg[/IMG] [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri11.jpg[/IMG] Hmm co myślicie ? ;)
  12. Likaa

    Taffinowa galeria.

    [quote]na Amsterdam nawet nie patrzę... :obrazic: :placz: oni tam teraz siedzą i się dobrze bawią![/quote] Pomyśl sobie, co to za zabawa bez Bzikowej :evil_lol: :calus: [quote] Taffy jak zwykle w cudnej chusteczce ! :diabloti::loveu: [SIZE=1]i to ja psa spedaliłam, tak? tak?! tak?! :evil_lol:[/SIZE][/QUOTE] Ta chusteczka jest tylko granatowa w kropeczki i kwiatki :diabloti: A kto inny jest aż tak zdolny żeby aż tak uwydatniać męskość Bzika !? :evil_lol: A tak apropo to ostatnio i tak stwierdziłam, że mój pies jest hmm lekko zgejowany :evil_lol: Pomyślałam sobie, że dłużej tego nie będe maskować, więc nie zdziwcie się jak niedługo zobaczycie go w jakiejś ponętnej sexy różowej chusteczce :evil_lol: Właściwie to do twarzy mu w różowym.... [quote] Taffinowa chryzantemka miodzio :razz:[/quote]Mhm teraz faktycznie jest w miarę ;) A tak dwa lata wstecz... Tyle mu się nazmiękczałam tych włosków bo przecież szczecinę miał na głowie i wszystko mu sie kruszyło .. I kto by pomyślał, że tak ładnie mu to zarośnie ;)
  13. [url]http://i191.photobucket.com/albums/z27/agaciaaa/Obraz074-6.jpg[/url] Ale śpiący wzrook.... :loveu:
  14. Likaa

    Taffinowa galeria.

    I jeszcze amsterdamowe jedno... [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri9.jpg[/IMG] Taki zwykły widokowy pstryk na dobranoc ;)
  15. Likaa

    Taffinowa galeria.

    nowe foteczki ! :diabloti: świeżutkie ;) [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri6.jpg[/IMG] [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri7.jpg[/IMG] [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri8.jpg[/IMG]
  16. Likaa

    agentka 007! ;)

    Ale zdolna bestie w domu trzymasz :loveu: Pamiętam jak mój Taffin w czasie robienia tzw. 'surykatki' przechylił sie do tyłu i przefikołkował dwa razy :diabloti:
  17. Likaa

    Taffinowa galeria.

    Dziękuje :loveu: [QUOTE]Ja jakoś straciłam motywację do koni - rok temu jeździłam w ten upał najpierw pół godziny rowerem żeby dojechać, potem męczyłam się w stajni i znowu na rowerek.. i miałam dzień z głowy. A nie mogę się jakoś wybrać w te wakacje... Ciągle sobie obiecuję ale mi nie wychodzi i barrrdzo źle się z tym czuje, nigdy nie miałam tak długiej przerwy od koni... :roll:[/QUOTE] Kurcze, faktycznie przerypane jak musisz dojeżdżać rowerem. Ja mam stajnię jakieś 2 km od siebie i na dodatek generalnie jeżdżę autem ;) Ja też miałam taka długa przerwę, ciężko było, ale jakoś przetrwałam ten okres ;) [QUOTE] Myślisz że zadowolimy sie dwoma fotkami? To sie mylisz :eviltong: :diabloti: Dawaj więcej i to szybko :mad: mogą być stare :razz:[/QUOTE] hihihi myślałam, że jakoś sobie i z dwoma tylko poradzicie :diabloti: Zaraz wstawię coś Amsterdamowego ;) [QUOTE] Witaj Likaa! My u was jeszcze nie byliśmy, aż wstyd. :oops: [/QUOTE] Witajcie ! :multi: I wpadajcie częściej :cool3: [QUOTE] Zdjęcia macie świetne - tylko nie mów, że robione lustrzanką, bo jeszcze bardziej nakręcasz mnie na lustro. :diabloti:[/QUOTE] Hmm, ja na początku bawiłam się kompaktem, Sony ;) Całkiem na początku mojej zabawy z fotografią efekty były tragiczne, ale powiem Ci, że już przy końcu mój soniak spisywał się dobrze. Mozna było bardzo duzo z niego wyciągnąć, i przy okazji dużo sie przy nim nauczyć ;) A co do lustrzanki, to fakt że, jakby porównywac do jakiegoś lipnego kompaktu jakoś znacznie się poprawia nawet jak cyka fotki kompletny laik. Ale myśle, że nad takim sprzętem trzeba się dobrze zastanowić. W końcu to już nie już jakieś marne kilka stówek ;) [QUOTE] Ależ oczywiście, że lustrzanką ciotka Lika strzela :diabloti: [/QUOTE] hihihi :diabloti: Ależ oczywiście oczywiście :evil_lol: [QUOTE] Ja też się owijam wakacjami, chodzę spać po nocach i budzę się o 12 :evil_lol:[/QUOTE] W końcu po coś te wakacje wymyślili :diabloti: :evil_lol: [QUOTE] Taffulce :multi:[/QUOTE] :loveu: [QUOTE] tylko 2 fotki? :mad:[/QUOTE] Momencik momencik :cool3:
  18. Likaa

    bzik

    [QUOTE]Poważne zakupy? Nie nie! To ten sam aparacik który mam od... ee... 2,5 roku :cool3: I stwierdziłam, że najwyższy czas sięgnąć do instrukcji! :evil_lol:[/QUOTE] Nie ma to jak czytanie ze zrozumieniem :evil_lol: [QUOTE] Jeśli chodzi o piłkę to Bziku jest schizofrenikiem :diabloti: W niektórych miejscach nie muszę go w ogóle nakręcać na zabawki (dom, działka, las) a w niektórych (normalne spacery, treningi) niestety tak - jak już nakręcę to jest super ale ile się przy tym nawkurzam (a pies się przez to stresuje i demotywuje) to moje... Rzeczywiście byłoby mi tysiąckrotnie łatwiej go wybiegać i szkolić gdyby chciał piłkę zawsze i wszędzie... Ale pracujemy nad tym, pracujemy. Jestem tak samo uparta jak mój pies :diabloti:[/QUOTE] Faktycznie, ktoś kto ma stalowe nerwy nauczy westika wszystkiego :diabloti: Niestety ja do takich osób nie należę, i mimo, że mam piłkę na spacerze, to nigdy jej nie wyciągam, przy jakimkolwiek podejściu rezygnuję, bo przecież nie ma sensu się wkurzać ;) :evil_lol: Tak było na początku, teraz zaakceptowałam to, że mój pies nie lubi piłek, nie lubi, za nimi biegać, i nie lubi ich przynosić :diabloti: ;) Na początku z ciężkim uporem uczyłam go (bynajmniej próbowałam) na różne sposoby, klikerem, samczkami, stosowałam metodę uzależniania psa od zabawki i takie tam ;) Nie wyszło, trudno ;) Mykam. Buziaki :loveu:
  19. [url]http://i191.photobucket.com/albums/z27/agaciaaa/Obraz038-7.jpg[/url] ślicznee :loveu::loveu::loveu:
  20. :loveu: Nadrabiam, nadrabiam... Gdzie nie wejde, to jakieś poważne zakupy mnie omijają :diabloti: Widze, że aparat sie spisuje ;) Piękne foty ! :loveu: Buziaki
  21. Kochane Franiutki :loveu: Dawno nas nie było na dogo ... ;) Ale nadrabiamy zaległości :lol: [url]http://img371.imageshack.us/img371/2288/95528530on1.jpg[/url] hahaha :grin::grin::grin: Genialna mina ! Ale się Franciszek zmienił ! :loveu: [QUOTE]pogardzil takim bezprocentowym trunkiem :cool3:[/QUOTE] Na jego miejscu zrobiłabym to samo ! :diabloti: Wie chłopak co dobre :evil_lol: [QUOTE]ale w sumie kupilismy to dla zartu :evil_lol:[/QUOTE] Na miejscu waszych znajomych zaczęła bym się bać :evil_lol: Kto wie czym ich następnym razem poczestujecie ...:diabloti: ;) Buziaki
  22. Likaa

    bzik

    Bzzzy ! :loveu: Dawno do Was nie zaglądaliśmy.. hmm, właściwie to nigdzie nie zaglądaliśmy:roll: Czas się wziąć do roboty :diabloti: łoo widzę, że jakieś poważne zakupy mnie ominęły ;) Przyda się instrukcję przeczytać, oj przyda się. Ja właściwie swoją 'studiowałam' aż cały wieczór :cool3: Hmm no miła lektura do poduszki :lol: Jak ja Ci zazdroszczę takiego piłkowego potworka ! :loveu: Bo piłka & Taffy to takie niezbyt zgrany duet... Aj szkoda ;) Kilka rzutów i pies wybiegany :p No a jak tam w Amsterdamie ? Byłaś :diabloti: ? Pewnie wrażenia bezcenne... :evil_lol:
  23. Likaa

    Taffinowa galeria.

    [IMG]http://taffy.yoyo.pl/tiri3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.taffy.yoyo.pl/tiri4.jpg[/IMG] Wstawiłam aż dwie fotki ! ISTNE SZALENSTWO :diabloti: [SIZE=1](co prawda stare ... ) :evil_lol:[/SIZE] A tak w ogóle to śpimy do 12, szlajamy się po nocach, chodzimy na długie spacerki... Czyli jednym słowem obijamy się. :loveu: Buziaki ;)
  24. Likaa

    Taffinowa galeria.

    [QUOTE] Kunie! :loveu: Ja nie mogę patrzeć... Rok temu całe wakacje przejeździłam a teraz... nie byłam w stajni od jakichś 2-3 miesięcy :placz: Czas to zmienić...[/QUOTE] hmm to szczerze współczuje ;) Ja dopiero w te wakacje mogłam porządnie pojeździć :loveu: No a teraz to w pewnych momentach mam szczerze dość. Trzeba czasem wstać o 7, zapierniczać na ostatnie pastwisko, łapać Krucjatę i robić kółko za kółkiem prowadząc dzieci. Ale potem przynajmniej na chwilę sobie wsiadam :evil_lol: [QUOTE] No i wróćcie może, co? :cool3::diabloti:[/QUOTE] Mówisz, masz :diabloti: ;)
  25. [url]http://pl.tinypic.com/[/url] spróbuj tutaj ;)
×
×
  • Create New...