Jump to content
Dogomania

truskawa144

Members
  • Posts

    3445
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by truskawa144

  1. Nie liczyłabym na kasę, miasto w tym roku nie daje nawet na sterylki bezdomniaków podobno a w poprzednich latach dawali.
  2. 2 psy z czego jeden w dt, 3 koty, 2 świnki morskie, przewinęło się setki na dt.
  3. Olga opróznij skrzynkę bo nie mogę wysłać PW.
  4. Ale wygodne psiska. A Figa ma bardzo twarzowe szelki, wygląda pięknie:)
  5. Z jednej strony tak, ale TOZ tak ochoczo nie zadziała jeśli pies będzie miał trafić do schroniska, poza tym ile to psów zbieramy z ulicy do własnych domów bez żadnej kwarantanny. A Bavesis ma na niego oko, pewnie by zauważył gdyby pies miał wściekliznę. A w schronisku częstochowskim kwarantanna jest tylko z nazwy bo nikt psa nie bęzie dokładnie oglądał i badał.
  6. To fakt, u nas jeden Wojtuś był i miał wietrzone non stop:evil_lol:
  7. Najlepiej żeby TOZ go odebrał i od razu przekazał pod tymczasową opiekę nam (że tak to ujmę ogólnie). Wtedy oni mają akcje zaliczoną ale nie mają psa na głowie czyli w schronisku.
  8. Tylko Paweł ma niewielkie mieszkanie i ma już kilka zwierzaków i musimy z nim porozmawiać bo zwierzaki się muszą dogadać, właśnie żeby potem nie było zwrotów, najlepsza byłaby wizyta przedadopcyjna.
  9. Sorry, że się znowu wtrącę ale nie kasujcie tu nic, jest kilka wątków gdzie w tą historię z wet nie wierzą i podałam linka tu, niech się sami przekonają, np na wątku o niepolecanych hotelikach/dt, tam też wet powinna być wyszczególniona tłustą czcionką i podałam tam linka tu. Odesłałam też wątpiących do mrs.ka i weronika1 ponieważ mają taką informację w swoich podpisach i najlepiej znają sprawę.
  10. No i jeszcze Wam podrzucają:roll: Suczka która teraz korzysta u mnie z kennelu prawdopodobnie za 2 tyg pojedzie do swojego domu, czy te dwa szczęścia mają się gdzie podziać do tego czasu? Bo nie mam ich gdzie upchnąć wcześniej. Przepraszam, że tak wyszło ale byłam przekonana, że one tu wcześniej jak na koniec lutego nie dotrą a szczeniaczka z mojego schroniska pilnie potrzebowała badań i dt. Koty biorę oba, chyba, że im coś w międzyczasie znajdziecie, tzn DS (może się ktoś skusi). Nie wiem też dokładnie jak by miało być z tym transportem ale nasza kochana Fizia która prowadzi profil naszego schroniska na FB i ma tam masę znajomych zrobi wydarzenie i poprosi o pomoc w opłaceniu transportu jeśli będzie taka konieczność. Kotki sama utrzymam, jak będzie potrzeba to zrobię im jakieś bazarki czy cokolwiek.
  11. [quote name='Figu']aktualna, pewnie. Jutro wieczorem, godziny dokładnie nie znam. Jutro nic nas nie goni, możemy zjechać po nią z trasy. Do której godziny moglibyśmy podjechać do schronu?[/QUOTE] Kochana to my się dostosujemy do Ciebie, zawsze jest pracownik w schronisku o każdej porze i będzie poinformowany i Tosia będzie naszykowana (nie karmiona) na Ciebie czekała.
  12. Przecież napisałam, że w[B] Przemyślu![/B] Masz wątek, poczytaj sobie: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/189485-Psie-piek%C5%82o-na-Martenowskiej-w-STARACHOWICACH.-Jest-nas-10.POM%C3%93%C5%BB[/URL]! Tylko nie wiem od którego momentu zaczyna się część o wet-siostrze. Ma sprawę w sądzie, życie u niej straciło 5 psów (a chyba 3 inne przeżyły otrucie), suka którą jak twierdziła wysterylizowała i zaszczepiła dziewczyny musiały wyciachać aborcyjnie po odebraniu itd a Ty chcesz jeszcze coś sprawdzać? Nie wiem kto odwoził ale wiem, że były odbierane psy od niej chyba w towarzystwie policji (poprzednim razem). Ona jest na pierwszej stronie Czarnych Kwiatków tłustą czcionką! Chcesz wiedzieć więcej napisz do [B]mrs.ka[/B] lub do [B]weronika1[/B]. Poza tym był już tu wątek podany i info w skrócie:roll:
  13. Fajna inicjatywa. Mieliśmy kiedyś w schronisku bociana, Wojtka, wpadł we wnyki z tego co pamiętam i mimo operacji w końcu trzeba było amputować skrzydło. Jako, że u nas nie mógł zostać (przepisy schroniskowe nie pozwalają) trafił do podobnego miejsca jak Wasze, bez skrzydła jest skazany na opiekę do końca życia. Potwierdzam, mięso jadł ale to 0.5 kg to chyba na jeden posiłek:evil_lol: Do tego był panicz i musiał mieć drobno krojone, mieszkał w budynku i codziennie chodził na spacery i maszerował dumnym krokiem jak po pałacu, był z nami chyba ze 2 miesiące i pewnie by został gdyby nie przepisy. Fajny był ten nasz Wojtuś:loveu: A sarenki macie przecudne:loveu:
  14. Wet-siostra działała w Przemyślu ale miała psa ze Starachowic dlatego większa część dyskusji o niej toczy(ła) się na Starachowickim wątku.
  15. [quote name='Kociabanda2']nie sądziłam, że koci katar może prowadzić do wypłynięcia gałek ocznych :crazyeye: Jesteście pewne, że to powikłanie i nikt do tego ręki nie przyłożył? Wierzyć się nie chce. [/QUOTE] Typowe, KK bardzo często atakuje oczy a nieleczony może je dosłownie wyżreć. Widziałam nawet kota z wyżartym nosem od KK. Niby katar brzmi niewinnie ale to okropna choroba. Kot ma świetny wzrok ale ma też fantastyczny węch i słuch i jak tylko się przyzwyczai to będzie sobie bardzo dobrze dawał radę. A przy braku jednego zmysłu pozostałe jeszcze się wyostrzą.
  16. [quote name='wtatara'] tych pyta było mnóstwo, czy zachowuje czystość, czy szczeka, czy nie jest gruba, czy trzeba pielęgnować jej sierść, czy może jeść tylko suchą karmę, czy boi się balkonu i jeszcze nie pamiętam. [/QUOTE] To, że ktoś chce wiedzieć jak najwięcej o psie to moim zdaniem dobrze bo to zobowiązanie na lata i jest łatwiej jak się człowiek i pies dobrze dobiorą. Spanie w łóżku też rozumiem, ja śpię z moim psem zawsze i z kociskami (z nimi jest gorzej bo mi się wtryniają na poduszkę i czasem muszę pogonić bo śpię potem powykręcana:diabloti:) ale rozumiem, że nie każdy może chcieć, jeśli piesek ma swoje wyrko to nie ma problemu, nauczy się. Jedyne co dla mnie ten dom skreśla to to że po ew. śmierci mamy (a 82 lata to taki wiek że się wszystko może zdarzyć) pani doktor raczej nie ma ochoty się psem zająć. Czasem miałam takie adopcje, że adoptowała osoba starsza ale zawsze pytałam co się stanie w razie choroby lub śmierci,czy rodzina się zgadza przejąć wtedy opiekę nad psem i jeśli była zgoda to pies mógł jechać, jeśli nie, to lipa. Miałam niedawno taką jaminkowatą Pusię na DT i też starsza pani ją wzięła ale tam nie było tematu bo wszyscy byli zakochani w Pusi i pani i synowa z synem i Pusia miałaby opiekę w każdej sytuacji. Także dla mnie ten dom dla Figi odpada, może w Jaworznie się uda i Perełka będzie miała koleżankę. Perełka to w sumie niedoszła tymczasowiczka wtatary:loveu:
  17. Sorry, zostawiłam tel w aucie, jutro po nie pójdę.
  18. Aha, no mojej tymczasowiczce się szykuje DS więc jeśli wypali to akurat się zgramy w terminach. A koty są super, zwłaszcza burasek, mam do nich słabość. Rude by na pewno były szybsze w adopcji ale te są słodkie, one mają teraz jakieś 5 mies tak? Psów się pewnie boją? Już moja Gertruda je tak zaadoptuje, że szybko zmienią zdanie, chociaż ona woli młodsze ale jakoś jej wmówię, że to maluszki :) A w tej klatce wyglądają na mocno wkurzone:diabloti::loveu:
  19. Tylko ciotki ja zapomniałam o jednym, ja mam szczeniaka w kennelu i jak on nie znajdzie domu to ja nie mam gdzie tych kotków trzymać, nie martwiłam się bo miał być transport najpierw na marzec a potem na luty wiec uznałam, że szczeniak dom znajdzie. A w takiej sytuacji to nie wiem co zrobić jeśli kotki by tu miały być na dniach.
  20. A dobrze, w sumie nic niego się nie dzieje. Mała wariatka z niej i tyle:)
  21. Poprosiłam Fizie może by nam zrobiła reklamę na FB a poza tym czy te koty nie mają też profilu, mam na myśli te 70 kotów? Poza tym potrzebne by były fotki tych konkretnych kotów i króciutki opis sytuacji i to szybciutko bo czasu mało, mogę Cię Cudak prosić o te info?
  22. Te wujek już nam wiózł 4 pieski ze schroniska do 3 ds i jednego dt:) Gdyby się udało bo by było super. Ja te dwa rudziaszki poproszę jakby co:diabloti: Czyli zostałby jeden burasek, tak? Pomyślimy. Dobrze by było gdyby ktoś zrobić wydarzenie na facebooku, ja nie umiem ale może któraś ciotka? Uśmiechamy się do Was:loveu:
  23. Ślicznotka:) A wymiotuje pewnie po narkozie jeszcze. W końcu nie jest ona obojętne dla organizmu. Jutro powinno być dobrze. Trzymam kciuki za tą cudną psinke.
×
×
  • Create New...