Jump to content
Dogomania

Magda9

Members
  • Posts

    95
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Magda9

  1. [quote name='Rudzia']artykuł widziałam - mimo że schronisko już de facto nie istnieje od grudnia dopiero zostanie teraz skreślone ze spisu. Ale psy tam zostaną az znajdą domy. Bardzo ważna jest adopcja tych psiaków, bo niektóre tam siedzą za kratami bardzo długo. Niech chociaż część życia spędzą w swoim domu. Zakładamy co rusz nowe wątki psiaków, w których odkrywamy swiatu superaste psiaki. Szczerze mówiąc co rusz odkrywam nowe psie skarby. Ostatnim odkryciem jest Jason. Pies, który przez 4 lata siedział w ciasnej małej klatce i uchodził za nieadopcyjnego psiaka. I takich tam psiaków jest wiele. I każdy z nich zasługuje na dom.[/QUOTE] Podczytuję Wasz wątek, widzę, że są tam dobre psiaki. Niestety, teksty prasowe w stylu :"na jej terenie wciąż przebywa około 50 psów. Większość z nich to zwierzęta stare, chore lub agresywne" nie służa adopcjom. Szkoda. A tu dalszy ciąg artykułu z innej strony "Głosu": [B]Nowe schronisko za 8 mln złotych[/B] Budowa międzygminnego schroniska, którego powstanie sfinansuje 11 gmin powiatu poznańskiego, ma się rozpocząć najwcześniej w połowie przyszłego roku. Jego koszt to około 8 mln złotych. Oprócz samego schroniska, w Skałowie (gm. Kostrzyn) miałby powstać kompleks wraz z hotelem, częścią dydaktyczną oraz kliniką weterynaryjną. Celem jest stworzenie miejsca, które będzie na siebie samo zarabiać. Na najbliższym spotkaniu członków koordynującego prace Związku Międzygminnego "Schronisko", mają zapaść decyzje dotyczące konkursu na projekt całego kompleksu. Wbrew wcześniejszym przymiarkom, nie zdecydowano się na korektę projektu, który powstał kilka lat temu. Z nowej placówki będzie korzystać 11 gmin: Czerwonak, Kleszczewo, Komorniki, Kostrzyn, Kórnik, Mosina, Murowana Goślina, Pobiedziska, Puszczykowo, Suchy Las oraz Swarzędz. Znaczy-jest nadzieja...
  2. Artykuł wydania internetowego Głosu Wielkopolskiego: [B]W ciągu kilku dni ma nastąpić formalne zamknięcie schroniska dla zwierząt w Swarzędzu. Na jej terenie wciąż przebywa około 50 psów.[/B] [URL="http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/80/a2/4dd4adeda4f26_o.jpg"][IMG]http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/80/a2/4dd4adeda4f26_k5.jpg[/IMG] [/URL]Stefania Kozłowska była prezesem poznańskiego okręgu Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (© Waldemar Wylegalski) Poznański zarząd okręgowy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami został rozwiązany, a funkcję prezes straciła Stefania Kozłowska. Powodem było odejście ponad połowy członków, a także brak pieniędzy na prowadzenie placówki dla bezdomnych czworonogów w Swarzędzu. Za kilka dni, powiatowy lekarz weterynarii ma wykreślić swarzędzkie schronisko z rejestru powiatowego. - Faktycznie schronisko już nie istnieje, jednak formalne zamknięcie nastąpi w ciągu najbliższych kilku dni - mówi Ireneusz Sobiak, powiatowy lekarz weterynarii. - Placówka zostanie wykreślona z rejestru powiatowego lekarza weterynarii, mimo że na jej terenie wciąż przebywa około 50 psów. Większość z nich to zwierzęta stare, chore lub agresywne, dlatego trudno będzie znaleźć dla nich nowych właścicieli. Zwierzęta zostaną w Swarzędzu.
  3. KPWOZ organizuje kolejna zbiorke rzeczowa dla Przyborowka/Rusca. Konczymy we wtorek, juz mamy pierwsze reczniki, poszewki (od Martali) oraz smycz dla malego psa (od oddanego wlascicielowi Istera).
  4. Witam, mam dobra wiadomosc. Otoz Ister odnalazl pana! Wlasnie jestem po rozmowie z wlascicielem psiaka, przejal sie. Zapowiedzialam,ze jesli jeszcze raz Istera nie dopilnuja, to nie oddam im, tylko znajde mu bardziej odpowiedzialny dom. Pies wyraznie ucieszyl sie na pana,choc sam nie wiedzial, czy z nim isc, czy u mnie na kolanach zostac:) To piesek zony i corki, to one go tak rozpieszczaja :) Tak wiec sprawa zakonczyla sie pomyslnie dla psiaczka. Chcialabym na tym miejscu podziekowac wszystkim, ktorzy pomogli mi przy szukaniu domu dla Istera, wszystkim, ktorzy posredniczyli w kontaktowaniu sie z chetnymi na jamniczka, moim uczennicom-Marcie i Amelce,ktore zrobily blyskawicznie mnostwo ogloszen w necie. Wszystkim zycze powodzenia i samych dobrych adopcji i szczesliwych zakonczen! Pozdrawiam Magda PS. Smycz,ktora kupilam Isterowi pojedzie do Przyborowka,na pewno sie przyda :)
  5. Ana, bede wdzieczna! A Ister na pewno im sie odwdzieczy! Wiele juz umie, rozumie stanowcze NIE, natychmiast sie podporzadkowuje,wiec nie beda mieli zadnego klopotu z ulozeniem go. Dzis bylam z nim u weta, odrobaczylam i zabezpieczylam przez pchlami/kleszczami. Wet mowi,ze ma ok. pol roku, serce, pluca,zeby ma zdrowe, tak samo stawy i to co da sie obejrzec golym okiem. Jest zdrowym, zadbanym psem. Dzis bylam z nim na placu zabaw, zachowywal sie wzorowo, to samo w domu,gdzie bylo troje malych dzieci. Aniol nie pies. Dam mu mini wyprawke-smycz,ktora musialam kupic ;), do tego troche karmy i smakolyki. Gdzie ci ludzie mieszkaja?
  6. Oto kolejne zdjecie Istera, na dowod, ze nie jest ciamciowatym psem :) Jest tak nastawiony na czlowieka, ze slucha polecen mojej 3,5 letniej corki,a jak wiadomo takie dzieci zwykle nie maja posluchu u psow :evil_lol: [URL=http://img6.imageshack.us/my.php?image=ister016.jpg][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/7839/ister016.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img6/ister016.jpg/1/][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/ister016.jpg/1/w1843.png[/IMG][/URL]
  7. Oto ostatnie zdjecia Istera. Nazwalismy go tak od ang. Easter-Wielkanoc, na pamiatke Wielkiej Soboty, kiedy to do nas trafil. Moim zdaniem swietnie sie komponuje z ciemnobrazowa kanapa-sam jest ciemnobrazowy czarno podpalany [URL=http://img208.imageshack.us/my.php?image=ister007.jpg][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/4382/ister007.th.jpg[/IMG][/URL] Ladnie przespal noc juz nie w naszej sypialni tylko na parterze...na kanapie wlasnie :)
  8. Witam, psiak jest psiakiem zdecydowanie nie suczka ;) Ale mozna go wykastrowac, by nie sprawial klopotow doroslego psa:) Jest ciemnobrązowy, podpalany na czarno,a koncowke ogona to ma juz zupelnie czarna:cool3: Nadal szuka domu. Jutro jade z nim do weta, by go zbadal, dokladniej ocenil wiek, zaszczepil. Oczywiscie bede potrzebowala informacji na temat warunkow, do jakich ma trafic, tryb zycia rodziny itp. Swietnie dogaduje sie z psami i dziecmi. Z moja 3,5 letnia corka bawi sie nienachalnie, ale chetnie poddaje sie pieszczotom. Dzis zostal na 2 godziny w obcym mieszkaniu, niczego nawet nie przestawil, po prostu czekal w przedpokoju. Aniol nie pies. Wiec musi trafic tylko w odpowiedzialne rece!
  9. Taki prezent od zająca...Nikt nawet nie zajrzy do niego na wątek :( Jest taki ufny, od pierwszej chwili zaakceptował nas jako swoją nową...rodzinę. Na pewno szybko znajdzie wspólny język z nowymi opiekunami. Pozmóżcie mi uratować tego maluszka!
  10. Wiem, ze nie jest tak biedny,jak wiekszosc oglaszanych tu bied. Jednak cudem uniknął śmierci pod kołami samochodów, nie wyrzuce go przeciez,ale tez nie mam co z nim zrobic!! Tak mi go zal...
  11. Oplakatowałam całą okolicę, narazie cisza w sprawie jamniczka. Nie moze u nas dlugo zostac, a nie dam go do schroniska przeciez!!! Moze ktos o dobrym sercu chcialby malutkiego jamniczka? Dowioze gratis! Ładnie je suchą karmę, zachowuje czystosc w domu, jest posluszny, wesoly (biegal z moim benkiem jak szalony po ogrodzie), ale w domu spokojniutki, nie żebra przy stole, nie drapie, nie gryzie, czyli ma zalety doroslego psa,a jest mlodziutki. Rany, co z nim robic???? W srode ide do pracy,nie moge go zostawic na tak dlugo w domu samego !!!
  12. [URL=http://img19.imageshack.us/my.php?image=jamnis.jpg][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6540/jamnis.th.jpg[/IMG][/URL] To ten psiak. Nie znam sie ta takich malcach, sama mam bernardyna :) W kazdym razie wydaje mi sie,ze to jednak nie szczeniaczek, jedno ucho ma jeszcze nie w pelni postawione,jednak podnosi noge do siusiania. Narazie nie zdarzyla mu sie mokra wpadka. Pomocy!!! Jak czesto wyprowadzac go na spacerki na siusiu,zeby uniknac kałuż? Biedak na pewno jest kanapowcem, zaraz zajal miejsce obok mojej corki na kanapie, na kocyku. Zmeczony niemilosiernie, zamykaja mu sie oczka nawet na siedząco. Troche zjadl, troche popił, dalam mu skorke cieleca do obgryzania,ale nie znalazla akceptacji (zeby moj benek widzial,jak sie marnuje JEGO przysmak).
  13. ZNALEZIONY JAMNIK !!! W Wielką Sobotę ok. godz. 12 przybłąkał się do Siekierek Wielkich koło Poznania jamnik. Młody pies, brązowy, zadbany. Niedługo wrzucę zdjęcie.
  14. Wiecie moze, czy da sie obejrzec ten program z P. Wanda w necie? Ja mam w domu 5 programow, z czego nie ogladam zadnego :D
  15. Ano wlasnie takiego misia "nieszczeniaczka" wzielismy pod adopcje jako Klub Poszukiwaczy Wiedzy o Zwierzętach (grupka zapalencow z jednej ze szkol poznanskich).Na kogo dawac namiary w ogloszeniach, jakie bedziemy robic w necie staruszkom i nie tylko im? Zebrala sie grupka nowych ochotnikow, ktorzy zostana wolontariuszami wirtualnymi :) Beda sie zajmowac oglaszaniem psiakow. Mamy nadzieje,ze niedlugo u P. Wandy bedzie tylko wiatr chulał, bo wszystkie zwierzaki dostana dobre domy ;)
  16. Czy potrzebne sa w Przyborowku lub Ruścu poszwy od kolder,poduszek, reczniki, gazety? Mam tego sporo,a zebrac moge jeszcze wiecej w przyszlym tygodniu. Tylko potrzebny bylby transport z Piatkowa na przyklad. Napisalam tez na forum P. Wandy
  17. Dziekuje za szybka odpowiedz! Pisze na pw zaraz,bo jednak zasmiecalabym watek:)
  18. [quote name='Weronia'] nie wchodziłysmy na boksy, bo była za pózno.. i pieski.. zaczęłyby szczekać...:/ [/QUOTE] Cisnie sie na usta: "a co miały robić? miauczeć? ;)
  19. W takim razie krotko o wspolpracy szkoly ze schroniskiem. Pracuje w szkole podstawowej w poznaniu,ale mieszkam o rzut kamieniem od Swarzedza. Mam pomysl stworzenia grupki dzieciakow (ok.10 osob),ktore kochaja zwierzeta. Chce im zaszczepic mojego bakcyla (przepraszam NASZEGO;) ). Widze to tak-spotykam sie z nimi 1-2 razy w miesiacu,szukamy informacji o zwierzetach (czasopisma, portale,rasy psow,zasady zachowania wobec obcych zwierzat, dobra opieka nad wlasnym zwierzeciem itd itp), spotykamy sie z ciekawymi ludzmi (tu prosba o jakiegos zaangazowanego wolontariusza z doswiadczeniem o wizyte w szkole). Grupa ta bierze pod opieke jednego psiaka, kazde dziecko daje ok.3 zl miesiecznie i mamy "wlasnego" wirtualnego podopiecznego. Dodatkowo co jakis czas robimy akcje zbierania recznikow,kocy,misek,czego tam potrzeba na bieząco. Mam pozwolenie dyrekcji na tego typu dzialania. Wszelkie dalsze pomysly np. tematyki spotkan mile widziane. Pieniadze wplacamy na konto lub gotowke dowoze ja,i tak mam po drodze:) Tak samo moge przywozic uzbierane POTRZEBNE w schronisku rzeczy. Nadamy sie do pomocy? ;) Jesli nie wypaliloby to w Swarzedzu, to chyba uderzymy do P. Wandy do Przyborówka (ona jeszcze o tym nie wie,hihi), tylko wtedy prosilabym o pomoc w dowozeniu pomocy rzeczowej
  20. Czy w swarzedzkim schronisku dzialaja wirtualne adopcje? Jakos na stronie www nie moge znalezc. Mam pomysl na wspolprace szkoly podstawowej ze schroniskiem,ale szczegoly na pw (tylko do kogo pisac??),zeby nie zasmiecac watku.
  21. [quote name='Koperek'] swojego doświadczenia wiem, że na wsi pies traktowany jest jak najgorsze zło, któremu czasami trzeba rzucić coś do jedzenia z okna, o głaskaniu nie wspomnę! Buda ledwo stoi, a wiatr w środku hula. I może tego nie wiesz, ale ja mieszkam na wsi- widzę co się wokół dzieje i jak traktowane są psy. Więc nie mów mi, że moje zdanie jest krzywdzące, bo takich domów, jak Twój i mój jest na prawdę niewiele- choć przyznaję, że coraz więcej;).[/QUOTE] I oby, oby bylo tkaich wiecej :) Staram sie rozbudzic watek,niech ludzie zauwaza te slodziaki, niech sie nie zrazaja, nawet jak mieszkaja na wsi ;) Wiem,jak wyglada zycie psow na prawdziwych wsiach, na takiej wlasnie mieszkam, pies jest traktowany uzytkowo-poki szczeka, poty dostaje jesc. A szczotki to niejeden w zyciu nie widzial. Ale zmieni sie to, zmieni. Wierze w to. A Spajderkowi tak dobrze z oczu patrzy...mam sentyment do rudzielcow ;)
  22. [quote name='Koperek'] A ponieważ jest duży- ok. 40 kg, to ma marne szanse na znalezienie NORMALNEGO domu- jak już to pójdzie gdzieś do pilnowania lub na wieś. Bez sensu zupełnie:placz:) Wiem,ze to tylko uogolnienie,ale jednak krzywdzace. Dlaczego na wsi ma byc zle takiemu slodkiemu wielkoludowi? Dlaczego ma byc nieszczesliwy pilnujac ogrodu/obejscia/kochajacego pana? Z miejsca wzielabym slodziaka, gdybym sama nie miala juz olbrzyma-znajdy, ktory z zapalem przegania wszystkich obcych spod bramy (jak juz wejda na ogrod, to czeka na pieszczotki), na spacerach broni biednej panci przed calym zlem tego swiata, zyje na dworze (w domu goscinnie podczas naszej obecnosci). I co? I smiem twierdzic,ze jest najszczesliwszym psem na swiecie :) Maksiowi czy Spajderkowi wcale nie potrzeba poduszki, kanapy i kaloryfera, im potrzeba goracego serca czlowieka. Nawet jesli ten mieszka na wsi...
  23. Pod wplywem Waszych postow zdecydowala sie,ze zawezimy tematyke prjkektu, Wstepnie myslelismy o temacie "ja i zwierze",ale moze zawezimy do psow? Bedzie to konkretniejsze,"nie rozlezie sie",dzieciaki konkretniej poznaja zycie psow. No i zostanie tematyka na przyszle lata ;) Bo potem mozna zbiorczo zrobic "kot i ja""chomik i ja"....;);) Musze to jednak omowic ze wspolpracownikami,bo to nie tylko ode mnie zalezy. [B]Wiza[/B] glaskanie psa bez pozwolenia wlasciciela to nie tylko problem komfortu tegoz wlasciciela,ale czasem bezpieczenstwa dziecka! Mysle,ze zagrozenia zwiazane z obcowaniem z psem beda moim priorytetem, choc dla rownowagi ogromny nacisk poloze na przyjemnosc z kontaktu z czworonogiem:lol: Jeszcze raz serdecznie dziekuje za pomoc. Odezwe sie na pewno jesienia jak cala akcja ruszy. Opowiem,co udalo mi sie zrealizowac i w jaki sposob,moze to bedzie zacheta do podobnych akcji edukacyjnych! Chetnie posluze wtedy pomoca! Trzymajcie kciuki za pomyslnosc projektu! Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam Magda PS. Moj nowy przyjaciel narazie nie dostarcza mi zbyt wielu okazji do uczenia sie trudnego kontaktu z psem. W domu nie brudzi,mebli nie niszczy,na smyczy chodzi jak pies-przewodnik...Ideal :loveu: Tylko boi sie ... nadaktywnych dzieci:crazyeye:
  24. Serdecznie dzieki za wszystkie posty! POmyslow zgromadzilam mnostwo,teraz tylko to przemyslec i zrealizowac ;) Bede na to miala cale wakacje,ale jednak czasu nie tak wiele,zwlaszcza ze od wczoraj zamieszkal z nami nowy czlonek rodziny :loveu: Ma niecale 12 tygodni,bedzie wieeeelki i potrzebuje duzo miziania,przytulania i glaskania. Wyglada mi na bernardyna miniaturke ;) Po poludniu mamy wizyte u weta,zeby obejrzal nasza znajde. Ech,tyle do myslenia,a ja tu mam czworonozne dziecko ;)
  25. Serdecznie dziekuje za wszystkie pomysly! Nadal je zbieram! Pracuje w Poznaniu,wiec do stolicy mam spory kawalek ;) Z dyrekcja rozmawialam tylko wstepnie,sa wakacje,wiec tak naprawde zgody na konkretne przedsiewziecia dostane we wrzesniu,ale chcialabym isc z gotowymi pomyslami,znalezc argumenty na poparcie ich,przemyslenie... Co do sterylek...faktycznie troche male te dzieci,oni dopiero ucza sie jak funkcjonuje organizm ludzki :evil_lol: Ale bede chciala przemycic miedzy wierszami te wiadomosci. Zauwazyliscie,ze czasem cos wiemy,ale nie mamy pojecia skad wiemy, albo do czegos jestemy przekonani,choc nie wiemy skad nam sie to wzielo. Chce,zeby takie przekonanie o koniecznosci sterylizowania niehodowlanych zwierzat tkwilo gleboko w glowach moich wychowankow. Wtedy rodzice i dyrekcja nie bedzie sie czepiac,wprost tego nie bede mowic, a ze przkonanie wpolje...coz-efekt uboczny :evil_lol: Znajomosc ras tez uwazam za wazna! Przynajmniej te podstawowe jakos podam. Zabieram sie w przyszlym tygodniu za proszenie o zgode na publikacje fotek psiakow po metamorfozie. Moze zrobie z tego galerie zdjec,a moze wrzuce na plytke i zrobie z tego mini filmik? Pomysle jesdzcze,ale dzieki za podpowiedz! Czekam na dalsze pomysly,bo nada mi malo ;) Pozdrawiam Magda
×
×
  • Create New...