rozgwiazda

uffff....już piszę. no więc tak. zostawiłam moro już śpiącego,ululanego przeze mnie i spokojnego. poszłam na spacer bo w poczekalni nerwowo bym wysiadła. wróciłam po godzinie,wpadam do gabinetu a moro leży na środku, biedny, rozmemłany, ogłupiały. a kobieta do mnie "on już biegał po gabinecie pani suzkał" :lol: przy mnie udawał umierającego. w domu już wszyyyystko było ok. moro biega i probuje zdjąć sobie kołnierz, który wybitnie mu nie w smak. wycwaniłam się i kazałam koledze założyć moro to narzędzie tortur. i to karol miał problem cały wieczór:razz: ja miałam spokój :eviltong: lekarz zalecił duuużo ruchu, więc od rana byliśmy już na 3 porządnych spacerkach, wybiegaliśmy się. a teraz idziemy zjeść. uuuuuh. tu moze sie pojawić problem :evil_lol:

jak Tyś to zrobiła??:crazyeye: a moro, moje drogie, ma dziś o 18 zabieg. kastarujemy go. ja od 3 dni odchodzę od zmysłow, umieram z nerwów, całą dzisiejszą noc mam nieprzespaną. ja wiem, że to prosty zabieg, niemalże rutyna, ale... ale po najgorszych do wyobrażenia przejściach z operacjami mojej suni ja poprostu panicznie boję się narkozy. gdzies w tle wciąż słyszę to przeraźliwe wycie chorego, zdezorientowanego psa błagającego o pomoc... cholera! nie dam rady :-( nie jestem na tyle odważna... gdyby cokolwiek mu się stało - nie darowałabym sobie. nigdy dziewczyny!! jak ja starsznie kocham tego psa!! :placz:

a może wyniknie z tego piękna miłość?wiesz,faceci lecą na młodsze :cool3: wytargaj od emnie szczotkę za uchem i chcemy fotki z elmowskich przygód!

tylko czemu takie maleństwo wyszło??:angryy:

[URL=http://img250.imageshack.us/my.php?image=profilkt8.jpg][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/5238/profilkt8.th.jpg[/IMG][/URL]

po skończonej i opitej sesji moge się wziąć do wklejania zdjęć. a raczej nauki. leń ze mnie patentowany i taaaak mi się nie chce:/

no i stało się. w moro obudził się instynkt obrońcy domu. niestety. i tak miałam koncert psiego ujadania, wycia i piszczenia (bo przecież trzeba mnie bronić) przez 2 godz. od 2 do 4 w nocy. bo ktos po klatce chodził! pozabijam łobuzów:mad: psu spać spokojnie nie dali!musiało sie zwierze denerwować. i na nic nie pomogło mizianie, przytulanie, czochranie, fukanie, uszy wieprzowe/żwacze...nic! jak zaczął szczekać, tak przestał po dwóch godzinach... sąsiedzi chyba tez dziś nie spali :evil_lol:

[quote name='gkatarzynka']Prawda, ze cudo?:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: A niech ktos ma inne zdanie:mad: :mad: :mad: [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/8419/img0236uy9.jpg[/IMG][/URL][/IMG] I jak tu nie przytulac takie slodkiego, upartego psiaka????[/QUOTE] zakochałam się na zabój!! mój Ci on!! :loveu:

ranyyyyy!! jaki on pięny jest! jaka szczotencja! szczotunia! szczotuleńka! :loveu: to Ci się kasiu trafiło cudeńko! padam z podziwu!

[quote name='zurdo']nic dodać, nic ująć... Rozgwiazdo! :mad:[/QUOTE] melduję się na posterunku i zawiadamiam, że dziś ostatni egz - znaczy się - wracam do żywych! międzynarodowe prawo prywatne wyrzucę w cholerę i zajmę się kudłaczem :loveu: a kudłacz wczoraj dał niezły popis zazdrości. jako że z niejakim panem nocowałam w JEGO łóżku (bezczelna jestem,co?) to dał nam nieźle w kość. :evil_lol: wciskał nos wszędzie, drapał, piszczal, skakał po nas, turlał się, pzrewracał i nawet na sekundę nie pozwolił by ów Pan zbliżył się do mnie na bliżej niż metr. a że łóżko morus ma 2 metrowe to ja spadałam na ziemię, morus tarzał się po środku a pan leżał wbity w ścianę. i wiecie co powiedział po takiej nocy? że kocha tego psa na zabój i skąd się takie bierze bo on chce mieć stadko :loveu: morus podbija serca anwet twardych macho!

[quote name='gkatarzynka']Nio to ja jutro jade do mojego Mordulca Kochanego:loveu: Aha i bedzie sesja zdjeciowa:cool3: , juz zaplanowana na sobotnie przedpoludnie razem z baaaaaaaaaaaardzo dlugim i meczacym spacerkiem...Mamy w planach takze zapoznanie Elmo z piekna szczeniaczka Afro i wspolny spacer wiec pewnie jak wroce do Lublina to bede miala duzo do opowiadania:evil_lol: Ciekawe tylko jak ja wrzuce te zdjecia, bo chyba nie umiem:oops: Troche techniki i czlowiek sie gubi:eviltong:[/QUOTE] don't panic! mnie zurdo już 3 raz wysyła instrukcje obsługi wstawiania fotek i nic! :oops: ciemniak ze mnie! ale elmowskiej mordy już się ni emogę doczekać. oooooch! jaki on teraz musi być piękny! :multi:

jaka piękna mordula!

[quote name='gkatarzynka']Zdalam analize!!!!!!!:multi: A Mordencja moja PIekna znowu zaczela uciekac...:shake: Chyba bede musiala interweniowac:loveu: A tak poza tym to mamy obronnego psa, wpusci do domu kazdego( oczywiscie obszczeka i obwarczy kazdego), ale wypuscic nie chce:shake: POzdchodzi i czasem zdarza mu sie klapnac delikatnie w okkolicach reki Cos chyba jest nie tak[/QUOTE] spokojnie, kasiu, nie dramatyzuj! :lol: może elmo poprostu odwala z tęsknoty za Tobą? ;)

[quote name='zurdo'] Moro musi być teraz cudny po spacerku, jak źle wyżęty mop :evil_lol:[/QUOTE] tym bardziej że moro sklasyfikował zaspy śnieżne. najwyższą pozycję zajmują te, w które jak się wskoczy to psa nie widać - takie wielkie. inne nie mają szans. gardzi nimi. NIE NA-WI-DZĘ zimy. a TZ wie co stracił - bulwinkę;) cały czas żałuje, że to on jej nie wziął :p

[quote name='zurdo']khmm, i ani słowa o kupie?! To już wiem, dlaczego wczoraj takie korki były... :mad: Moro histeryk? A to Moro tu się ostatnio użalał nad własnym stanem? :eviltong: A swoją drogą - może to nie tylko lód, może to sól go tak załatwiła? I chcemy zdjęć. Moro z bulwą. Moro z Rozgwiazdą. Rozgwiazda z bulwą... Chcemy śniegwych zdjęć! Potem wyślemy je ex-TZ, a co - niech wie, co traci...[/QUOTE] słowa o kupie bo kupa.... uwaga! uwaga! kupa od tygodnia normalna! :sweetCyb: :sweetCyb: :sweetCyb: wcinamy intensinal i wodę mineralną i jak coś się popsuje to ja pozabijam :mad: zdjecia będą jak mi [B]zurdo[/B] podeśle takiego linka jak wrzucać zdjęcia do wątku :lol: a bulwinka przy pomocy niedoszłego TZ-a pojechała w sobote do nowego domku. szczęśliwego domku. TZ chyba wie co starcił :evil_lol:

[quote name='gkatarzynka']PO co mi analiza transakcyjna????:crazyeye: :shake: Ja chcę do Elmo:placz: Ja chcę do mojej Kochanej Mordy:loveu:[/QUOTE] znam Twój ból. wczoraj siedziałam nad europejską integracją gospodarczą zamiast z mężczyzną moim :placz: a jakie wieści śle mama? co u szczotensława pięknego?

zurdo, z podziwem czytam jak dzielna jesteś! trzymam za Was kciuki i jakbyś jakiejkolwiek pomocy potrzebowała - wal do mnie bez krępacji :cool3: a jak dziś Fuksiasta z rana?paskudna pogoda na leczenie :mad:

ja tez czekam na wiesci. obserwuję wątek z ukrycia i żądam wiadomości!! :mad:

bo nam fotek elmowskich nie dajesz i się poobrażaliśmy, ot co! fotki fotki fotki!! :diabloti: bez fotek - nie będziemy odwiedzali. a tak srio - kiedy jedziesz wymiziać szczotencję?

[quote name='gkatarzynka']:shake: No nie noooo:-o Sesja sesją, pomór pomorem, ale co u Moruska?????:eviltong:[/QUOTE] uhhh... no więc to jest tak, że sesja w pełni, w pracy gorący okres, więc resztki sił i czasu poświęcam moro i .... bulwince, która jest u nas na przechowaniu. moro kocham z dnia na dzień bardziej i bardziej.:loveu: mama mówi, że zdziecinniałam, ktoś kto kiedyś miał być TZem się obraził. :stupid: a ja mam moro i swój wraz z nim świat. i wiecie co?jestem szczęśliwa! a moro jak każdy mężczyzna dostarcza mi niespodzianek. że faceci hipochondrycy, każda baba wie. ale że aż tacy?? nie spodziewałabym się! wczoraj wyszłam na popołudniowy spacer z moro, który zakochał się w sniegu! biegamy, tarzamy się, ogonem wywijamy, panią przeracamy - zabawa na całego. no dobrze, wracamy do domu. przechodzimy przez nowogrodzką i ... !! lament i histeria! moro leży na środku ulicy i wyje. samochody stają. bulwa zaczyna się na niego rzucać. ja próbuję szarpac bulwę. samochody trąbią. baba krzyczy do mnie,że nie krzywdź gówniaro tego psa bo policje zawołam! więc próbuję pomóc moro. on wyje jeszcze głośniej! pies na chodniku wpada w amok. bulwa zaczyna się na niego drzeć. więc pies w amoku jeszcze większym. korek na całą nowogrodzką. ludzie się patrza. ja panikuję.... moro weszła grudeczka lodu między poduszeczki :loveu: no jak tu ni ekochac tego psa?? :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou:

strasznie się z moro cieszymy, że bastek znalazł dom!! :multi: pani napewno poświęci mu mnóstwo uwagi i psiak będzie szczęśliwy. trzymamy kciuki :kciuki: a my powoli brniemy razem do przodu. ja się czuję jakby był mój od zawsze, on już chyba też. w piątek był przeszczęśliwy dzień morunia. nocowała u mnie przyjaciółka i nie dość, że wybiegał się z nami dwoma na 2 godzinnym spacerze to jeszcze mógł zasnąć między nimi!! ułożył się pomiędzy i miziany z obu stron zasnął cichutko mrucząc. :loveu: i oczywiści podbił serce kolejnej dziewoi:P a dziś pomagał mi zmieniac pościel. walczył z tą brudną dzielnie, tarmosił, gryzł, drapał aż pokonał! uff, mój mały rycerz. :loveu:

zurdo, widzę że żwacze wołowe są modne na prezenty rocznicowe :cool3: ślicznie razem wyglądacie! śliiii-cznieeee! :loveu:

[quote name='gkatarzynka']Jade dzis w nocy do domku:multi: A to znaczy, ze wytaragam mojeo Elmo:loveu: A to znaczy, ze bede miala bardzo dobry humor przez najblizszy tydzien:lol: A to znaczy, ze jutro beda wiesci o Elmo z pierwszej reki(czyli mojej:razz: ) a nie podawane przez mame przez telefon albo smsy I kto by pomyslal, ze bede sie tak cieszyc:cool3: Normalnie poswiece ta noc byleby zobaczyc mojego....hmmm....Elmo:loveu:[/QUOTE] ale chłopak trafił!los na loterii. kobieta się dla niego TAK poświęca :loveu: pisz nam kasiu raz raz co u szczotki słychać!

[quote name='gkatarzynka']Jestem strasznie niecierpliwa i nie moge tez sie doczekac fotek mojej mordy, ale niestety w ten weeknd siedze w Lublinie i pilnie sie ucze:roll: , ale za tydzien jade do domku i juz zalatwilam sesje zdjeciowa:multi: ... A wogole to wiesci z ostatniej chwili...Mama donosi, ze Elmo:loveu: juz tydzień nie uciekl:multi: odpukac...Chyba rzeczywiscie te kosci pomogly:razz: A na brata dalej szczeka, ale sie nie poddajemy i mama zawija coraz to lepsze smakolyki w macka koszulke-ale ja juz oslinil:eviltong: Jak ja za nim tesknie:loveu:[/QUOTE] fotki, fotki, będą fotki :bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool: :bigcool: jeszcze chwila i z elmo zrobi się kanapowiec i za żadne skarby ni eda się zgonić z poduszek :evil_lol:

zdjęcia, zdjęcia!! żądamy zdjęć szczotki!!