Gaja1234
New members-
Posts
4 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
Gaja1234's Achievements
-
Sprzedam taniej Vetoryl po swoim zmarłym piesku, a także Forthyron 800. [email protected]
-
Dziękuję za ciepłe słowa, jest nam wszystkim w domu bardzo ciężko, tęsknota, smutek, ostatni czas - wszystko kręciło się wokół Gaji.
-
Gaja1234 started following Cushing u owczarka niemieckiego
-
Dzień dobry. Właśnie odszedł członek naszej rodziny, kochana suczka Gaja. Miała 12,5 roku. 22 miesięcy temu ( luty 2022r) zdiagnozowano u niej chorobę Cushinga, około 6 miesięcy wcześniej ( od września 2021) bardzo dużo piła i jadła, jednak nikt tego nie zdiagnozował. Po diagnozie od lutego 22r przyjmowała Vetoryl, najpierw w dawce 70 mg potem 80 mg , ostatnio 100 mg ( ważyła 30kg). Poziom kortyzolu wg doktora utrzymywał się w normie. Przedostatnie badanie w sierpniu 23r prawie 9 kortyzolu podniesiona dawka do 100mg , następnie badania we wrześniu 23r poziom spadł do 2,7. Suczka czuła się bardzo dobrze, otrzymywała również librelle 20mg na stawy. Miała apetytu trochę więcej piła ale była bystra chętnie spacerowała. 6 grudnia 23r nagle zaczęła utykać na lewą przednią łapę,nie mogła na niej stanąć ( opuchlizna stopy)pojechała do lecznicy , temp. 39,3 stopnie otrzymała antybiotyk expain oraz tramadol i okłady z altacetu. 7 grudnia poprawa, 8 grudnia piątek znów ogromne opuchniecie stopy kontynuacja leczenia. Ogólne samopoczucie Gaji bardzo dobre jadła, piła wychodziła z pomocą. Poniedziałek 11 grudnia 23r już nie wstaję, zjada karmę ale bez apetytu. W ogóle nie staje na tylne łapy i na przednie też. Ogromna opuchlizna w łokciu, jakby nasięk. Wyjazd do lecznicy. Temp. 40,5 stopnia usg brzucha nic nie wykazuje, z badań wychodzi anaplazmoza (Gajcia dostawała tabletki na kleszcze) ostatnio chroniona do 24.11 wg zalecenia wet). Otrzymuje pyralgine, kroplówka na wzmocnienie oraz antybiotyk na anaplazmozę, ochrona wątroby i serca. Nie chodzi, wracamy do domu, nie śpi całą noc nie wstaje, pierwszy raz w życiu zalatwia się w domu i pod siebie ( mruczy i patrzy na wyjście do ogrodu). Ciężko oddycha. Wtorek 12.12 r jadę sama pi kroplówkę, pyralgina . Jest słaba po południu ciężej i szybciej oddycha nie pije nie przyjmuje tabletek , wymiotuje, ślini się. Czekam na wizytę domową, jednak wieczorem po 2 atakach drgawek Gajcia odchodzi. Jestem załamana, odeszła najlepsza przyjaciółka i wierny przyjaciel . Czy ktoś mi pomoże odpowiedzieć na pytanie co się stało, że odeszła tak nagle . Niedziela wieczór wesoły pies z bolącą łapą odchodzi we worek wieczorem. Nie mogę się z tym pogodzić.