Mój kaukaz skończone 7 lat, nagle zaczął kaszleć, 4 dzień na antybiotyku, bez poprawy. Problem polega na zbadaniu psa - agresywny, nie pozwala podejść lekarzowi. Czy podanie leków na zobojętnienie jest bezpieczne? Obawiam się najgorszego, że powodem kaszlu może być chore serduszko.
Proszę o odpowiedź