Jump to content
Dogomania

forresty

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

forresty's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputation

  1. Temat stary, ale może dodam kilka słów. Bedąc na wschodzie Rosji miałem okazję pogadać z myśliwymi - w tym o łajkach. Tyle że wschodniosyberyjskich. nie wiem jaka jest różnica innymi podtypami, ale te łajki to nie sa psy do bloków, domków i na kanapę. To pies na ekstremalne przygody. One są stworzone do polowan w zupełnej dziczy. Myśliwy na Syberii nie jedzie Toyotą do lasu na dzwonnicę i wraca do bloku tylko cały majdan ładuje do łodzi i na 3mc znika w Tajdze. Jest zdany sam na siebie a pies jest takim samym niezbędnym 'narzędziem' jak siekiera czy strzelba. Psy które biora ze sobą sa co prawda i tak selekcjonowane, ale kazda łajka to pies zapatrzony w przewodnika jak i niezwykle samodzielny. To psy głownie na gryzonie, ptactwo, borsuki .. Gorzej z niedźwiedziami. Te legendy jakie to świetne psy na niedźwiedzie to bajki. Myśliwi boją się o te psy właśnie ze wzgl na niedźwiedzie. Łajka jest zbyt cięta i odwazna i niedźwiedia po prostu zaatakuje zamiast oszczekać. W rezultacie niedźwiedź ją zabija i myśliwy moze zostać w tajdze sam - a w takim lesie jest ślepy i głuchy. To śmiertelnie niebezpieczne. Jest to pies pracujący samodzielnie, bardzo odważny i pracowity. Niesamowicie cięty. Potrafi dosłownie wygryźć dziurę w pniu by zagryźć sobola. Dokonale aportuje, doskonale wystawia sobole i ptactwo. I wtedy dopiero szczeka. Na polowaniu jest cichy. Są to psy skore do ucieczek i miejscowi gdy są we wsi to trzymają je jednak przy budach bo po prostu mogą sobie pobiec do lasu. Jak ktoś kupuje łajkę to musi wiedzieć co sie z tym wiąże. To nie są psy dla mieszczucha bo ten pies ma naturalny instynkt polowania. O wiele silniejszy niż europejskie rasy. On raczej traktuje przewodnika jak szefa polowania niż pana z dobytkiem którego trzeba bronić. Nie ma instynktu dominacji nad człowiekiem, ale ma jednego szefa. Nie jestem myśliwym więc nie wiem jak się w Polsce używa psa na polowaniu, ale łajka jest mocno specyficznym psem i obawiam się ze i myśłiwy w polskich warunkach móglby mieć z nią kłopot. Owszem - to sa psy inteligentne ale tez bardzo samodzielne. Ktoś kto sprzedaje łajkę jako psa 'nieszkodliwego' i niekłopotliwego albo nie wie co mówi albo celowo sprzedaje psa ludziom którzy nei powinni go mieć. W Polsce ten pies nie sprawdzi się ani w mieście ani tym bardziej na wsi. W rosji łajki sprawiają kłopoty za mlodu podduszajac kury we włsnych zagrodach :-) Właśnie gdy sa mlode to potrafią sprawiac problemy. Tam na Syberii ludzie po prostu ni trzymają ich w mieszkaniach/domach. To nie pies do tego. No i nie mają jednego psa tylko przynajmniej dwa. I po to żeby psy miały towarzystwo i po to aby mlodszy uczył się od starszego.
×
×
  • Create New...