Jump to content
Dogomania

Nataliaaa12

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Nataliaaa12's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Bardziej chodziło mi ze go odepchnelam, krzyknęłam, zareagowałam. Nie było czasu aby wydawać komendy to były ułamki sekund.
  2. Nie, dziecko siedziało przede mną nic dziwnego nie robiło. Tak myśle ze to ja mogłam go sprowokować - skakałam a może pomyślał ze chce zaatakować dziecko nie wiem i dlatego obawiam się co mogło być powodem takiego zachowania. Dopiero jutro mamy wizytę u weterynarza zobaczymy co powie. Narazie izolujemy ich od siebie a jak się widza to syn jest na rękach lub w krzesełku.
  3. Dzień dobry, mamy problem mamy 3 letniego cc i roczne dziecko. Pies nie wykazywał w ogóle agresji wobec nas ani wobec syna. Syn podchodził do niego przytulali się, grzebał mu w pysku. Pies przynosił mu linę żeby bawili się razem. Wczoraj stała się straszna krzywda dla nas wszystkich. Ćwiczyłam byli oboje przy mnie, jednak syn był przede mną a pies za mną i nagle w psu coś się stało rzucił się na małego. W odpowiednim momencie odciagnelam go i nie zrobił mu krzywdy, ale mógł go zabić. Serce mi się kraja na sama myśl o oddaniu ale był to atak bez ostrzeżenia. Nie mogę pozwolić sobie ze w przyszłości zrobi to jeszcze raz i stanie się prawdziwa tragedia. Co robić czy jedynym słusznym rozwiązaniem jest oddanie psa do rodziny bez dzieci? Bardzo się do niego przywiązaliśmy ale zdrowie i życie dziecka jest teraz ważniejsze. Podkreślę ze pies nie jest wykastrowany, czy wykastrowanie coś w tym momencie pomoże? Proszę o pomoc a nie o hejt.
×
×
  • Create New...