Jestem pierwszy raz na forum; mam 12-letnią suczkę w trzeciej dobie po usunięciu śledziony. Zabieg był na cito , bo guz pękł i krwawił do jamy brzusznej. W trakcie zabiegu i po - miała przetoczoną krew. Cieszyłam się , że przez dwie doby po zabiegu wraca do zdrowia - wstaje , je , pije , wychodzi na dwór . Aż dziś grom z jasnego nieba - dostała ataku padaczki i nie widzi ... Wciąż nie ma wyniku histopatologii , więc nie wiadomo co się dzieje, czy to powikłanie operacji czy rozsiany nowotwór na mózgu. Czy ktoś miał takie powikłania pooperacyjne ?