Proszę, tak od razu mnie nie atakować. Nie zamierzam żadnej suki rozmnażać, tylko pobawić się w wystawy, zdobyć może jakiś puchar. Naprawdę nie chodzi tutaj o zarabianie na szczeniakach, na co dzień, jeżdżę mercedesem-benz s klasą i porsche panamera, więc nie wiele szczeniaki by mi dały.. Psy miałem już od dziecka, lecz nigdy nie byliśmy w związku, ani nie rozmnażaliśmy suki, która ma tylko metrykę, przez cały okres czasu, w którym mamy psy mieliśmy raczej psy, więc nie było nawet problemu z niechcianymi ciążami. Ja hobbistycznie zajmuje się szkoleniem psów, oczywiście nie krzykiem, bólem fizycznym czy bólem psychicznym, lecz bawię się raczej w wychowanie psa na pozytywnym wzmacnianiu.