Hejka mam suczkę (kundelek) ma 2 lata i 5 miesięcy, wabi się Mela około 1-2 miesicy temu miała kleszcza oczywiście wraz z moim tatą pojechaliśmy do weta żeby go wyciągnął i niedawno zauważyłam że w tym miejscu gdzie miała kleszcza (tył ucha) zaczela jej wypadać sierść (jeszcze troche a będzie łysa plamka), skóra w tym miejscu strasznie się łuszczy i caly czas ma strupka (w tym miescu co był kleszcz) przestraszyłam się i nie wiem czy tak się robi, czy oznacza to jakoś chorobę! To był pierwszy kleszcz Melki a ja jestem pierwszy raz właścicielką psa i poprostu nie wiem czy powinnam sie martwić. Z góry dziękuję.