Jump to content
Dogomania

haniago

Members
  • Posts

    119
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by haniago

  1. Specjalistą żadnym nie jestem, ale kocham tą rasę od dawna , z tego co się orientuję, jeśli już pieskowi uszka ewidentnie stanęły, to chyba za późno na eksperymenty z plastrami... Jeśli piesek był kupiony z myślą o wystawianiu go, to chyba niestety nic z tego nie będzie... Pozostaje więc piesek-jako-przyjaciel, a sznaucerki są w tym bardzo dobre...
  2. [quote name='wiedzmata']Haniago, czy mogłabym prosić nazwisko tej osoby na maila - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ? To straszne, jestem wstrząśnieta, postaram się ostrzec znajomych hodowców.[/quote] witaj, masz już te dane w mailu... pozdrawiam Cię serdecznie, więcej możesz poczytać na e-psy.pl.....
  3. [quote name='Jośka']haniago to okropna historia, biedny maluszek, mam nadzieję że żyje może dostał lepszy domek. Trudno wybrać dobrego właściciela, nie jesteśmy w stanie przewidzieć co siedzi w kupującym i jakie ma intencje. Szkoda tylko że nie masz umowy sprzedaży, było by łatwiej dochodzić prawdy.[/quote] witaj Jośka, zaufanie im i sprzedanie pieska bez umowy było moim dużym błędem... ale tak naprawdę, jeśli nawet podpisałoby się umowę z kimś mocno bezwzględnym to mógłby zrobić przekręt przedstawiając wersję o np. kradzieży pieska - czego nikt nie będzie w stanie ani udowodnić, ani zaprzeczyć... :(
  4. [quote name='lolsferros']Zgłoś tą sprawę do związku,oni się tą panią zajmą. [/quote] do ZK mam dosc ograniczone zaufanie, ale na pewno tego tak nie zostawie...
  5. Witam, wklejam informacje dla hodowców, którzy właśnie mają miot: [URL="http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103921"][COLOR=#800080]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103921[/COLOR][/URL] Okazało się, że ostrzec powinno się hodowców wielu ras, a nie tylko sznaucerów... Śliczne są Wasze szczeniaczki, serdecznie pozdrawiam
  6. [quote name='Yorija']A jeśłi odsprzedała dalej to może na forach sznaucerowatych spróbować go znaleźć po tatuażu? A co do ostrzeżeń innych hodowców to do sznaucerków nie ma co się ograniczać, skoro ta osoba ma pseudohodowle innych ras.[/quote] dokładnie tak robimy, inni hodowcy wklejają moje ostrzeżenie na fora dla innych ras, ta wiadomość dociera do coraz szerszej grupy hodowców, zamierzam sprawę nagłośnić medialnie...
  7. tak, już w zasadzie ich namierzyliśmy w sieci - to pseudohodowcy-rozmnażacze, więcej szczegółów na forum e-psy.pl.... ja już nie mam siły...
  8. Niestety, umowy z nimi nie podpisałam. Wydawało mi się, że to normalni ludzie, którzy chcą sobie kupić psa. Wyglądali i zachowywali się całkowicie normalnie. Na przyszłość, umowy będę podpisywać nawet z aniołami. Z zastrzeżeniem, że na każde moje żądanie mają mi udostępniać psa do oględzin (wizytacje) plus inne restrykcje. O zwrocie pieniędzy za szczenię ci ludzie mogą tylko pomarzyć. Niech lepiej się modlą, żebym im odpuściła, bo jak na razie, to... :mad: :angryy: :mad: Zmarnowali mi psa i jeszcze mają tupet, żeby dzwonić po pieniądze. Weterynarz też mi się nie podoba, co to za ludzie, skąd oni się wzięli... Basiu, będę informować Cię na bieżąco. Więcej szczegółów jest na e-psy.... podesłałam Tobie link. Pozdrawiam wszystich i dziękuję Wam za słowa otuchy, każde słowo współczucia i podtrzymywanie mnie na duchu, na razie, pa.
  9. [quote name='Cavisia']Hania, poczytałam i tak sobie pomyślałam - widziałaś może zwłoki tego uśpionego psiaka? Masz możliwość zlecenia sekcji? Strasznie ci współczuję :shake:, pamiętam jak czekałaś na małe, jak się nimi cieszyłaś.[/quote] Witaj Cavisia, dziękuję... Jutro będę działać w tej sprawie. Nie daruję tego tym ludziom, serce mi się kraje... Czuję się zdruzgotana, oszukana i w ogóle... Chyba stracę już zaufanie do ludzi...
  10. [quote name='amalena'][quote name='haniago']Kobieta przedzwoniła do mojej mamy, podobno jąkając się mówiła, że musieli go uśpić, bo wyszła mu ukryta wcześniej wada genetyczna quote] czemu do mamy a nie do Ciebie???[/quote] bo "Diamencik" czyli Agis był pieskiem mojej mamy
  11. [quote name='moon_light']HANIAGO- moje wyrazy wspolczucia. Trzymaj się, i zrob wszystko zeby ta paskudna baba została ukarana...choc juz nic nie przywroci zycia maluchowi :(.[/quote] moon light - dziękuję... chyba najlepsze co mogę zrobić, to ostrzec jak największą liczbę hodowców, żeby nie sprzedawali im szczeniąt, zamierzam nagłośnić ten temat, proszę Was wszystkich - przekazujcie tą informację Waszym znajomym hodowcom
  12. [quote name='amalena'] jeśli babsztyl kocha mamone to czemu zapłaciwszy ok. 1000-1200 zł za szczenie nie walczył o jego życie??? myśle że podmienienie i oddanie za zwrot kasy nie wchodzi w gre bo rasowe (Rodzice mają) mają tatoo... WSPÓŁCZUJĘ!!! takie świństwo...[/quote] Wiesz, ja ciągle do końca nie mogę uwierzyć żeby on został uśpiony, to wszystko jest takie dziwne... Kobieta przedzwoniła do mojej mamy, podobno jąkając się mówiła, że musieli go uśpić, bo wyszła mu ukryta wcześniej wada genetyczna (PRZEPUKLINA!!! :angryy:) i było zbyt duże ryzyko zabiegu i zdecydowali się go uśpić. Może nie dopilnowali szczeniaczka i coś się z nim stało, np. został potrącony przez samochód, i ponieważ stracili na tym, to chcą wyłudzić pieniądze?... Nie wiem więc na 100% co NAPRAWDĘ się stało. Jutro mam rozmawiać z tym wetem od siedmiu boleści, który pewnie i tak jest z nimi w zmowie. Nie daruję tym ludziom ani temu wetowi, jeśli faktycznie okaże się, że piesek został uśpiony...
  13. [quote name='Franka']Musze napisac pare slow ze ja poprostu utluklabym ta babe wlasnymi rekami.Pzdr.[/quote] Wolę nie pisać, co ja bym jej zrobiła jakbym ją dorwała :angryy:
  14. też się obawiam tej opcji, dlatego zamierzam najpierw zdobyć wszelkie dowody na to uśpienie malucha :angryy: Jeśli okazałoby się, że został odsprzedany dalej (może zagranicę) to już nic nie poradzę... :-( [quote name='Paulina87']Być może ta pani sprzedała szczeniaka a od Ciebie chciała zwrot pieniędzy.[/quote]
  15. [quote name='Bblue']Jeden z komentarzy: [COLOR=#0000ff]Proponuje zainteresowac sie "hodowlami" pod Poznaniem, tam ... [/COLOR] [COLOR=#0000ff][IMG]http://pies.onet.pl/_d/forum/d/0.gif[/IMG][/COLOR] ... rowniez "produkuje sie" psy..... :???::???::???:[/quote] mówisz może o "chodoffli" pani Doroty M. z Potrzanowa? bo ja sprzedałam jej w dobrej wierze (nie wiedziałam że jest pseudohodowcą) rodowodowe śliczne szczenię, które przedwczoraj ona dała już do uśpienia... :-( cały wątek jest tu: [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103921[/URL] Jestem zrozpaczona, że szczeniak ode mnie trafił w ręce tych ludzi. Wyglądali na normalnych!...
  16. [quote name='Agata_B']Tak, niestety. Ta pani ma bardzo dużo psów, które rozmnaża. Ma wiele ras, a m.in - biernieńczyki, PONy, Yorki, chihuahua, dobermany, sznaucerki. :([/quote] ...A mi powiedziała, że ma jeszcze tylko jednego sznaucerka - suczkę. Po naszej korespondencji na PW wiem już, że niestety to właśnie ta osoba...
  17. [quote name='Agata_B']Powiem jeszcze tyle, że ta pani jest znana z takich przekrętów. A ja widziałam małego Agiska i wyglądał na zdrowego. Ale nie wiem czy to był on bo ta pani wołała na niego ''Agi''[/quote] JESTEM W SZOKU !!! :angryy: Więc sprzedałam jedno z dwóch wystawowych szczeniąt pseudohodowcy?! A tak mówili mi o planach wystawowych, nawet przy mnie zastanawiali się czy nie zacząć już od klasy szczeniąt, żeby go oswoić z wystawami. No tak, teraz rozumiem, dlaczego po zabraniu psa ode mnie nie odezwali się ani słowem - aż do teraz. Nie odpowiedzieli na ani jeden mój mail z grzecznym pytaniem o pieska. Napiszę do Ciebie na PW, ustalimy czy to na pewno ta osoba... pozdrawiam i dziękuję za tą informację
  18. Witam wszystkich, poniższa wypowiedź jest kierowana przede wszystkim do hodowców sznaucerów miniaturowych którzy właśnie mają szczenięta na sprzedaż, przeczytajcie sami. W dniu 8 października 2007 urodziły się szczenięta ze skojarzenia m: HONDA VALKYRIE Esseni i o: Sasquehanna FOREMNIAK - trójka zdrowych chłopaków. Pierwszy (AGIS Sun Spectrum) został kupiony przez panią Dorotę M. z miejscowości Potrzanowo (gm. Skoki) koło Poznania, na przełomie listopada i grudnia'07. Wczoraj rano (12 stycznia) dostałam informację, że w piątek 11 stycznia [B]piesek został uśpiony [/B]decyzją nowego właściciela. Jako przyczynę podano mi wystąpienie u niego przepukliny i związane z tym cierpienia pieska, co spowodowało podjęcie decyzji o jego uśpieniu. Dokładne dane będę miała najprawdopodobniej w poniedziałek, jak tylko będzie już osiągalny wet, który uśpił sznaucerka. Osoba, z którą rozmawiałam wczoraj, jednak dość mętnie opowiadała o szczegółach co do choroby pieska. Apel do wszystkich hodowców dbających o to, żeby psy z Waszych hodowli trafiały do dobrych troskliwych właścicieli - nie sprzedawajcie Waszych psów państwu M.! (Kto będzie chciał, podzielę się na PW szczegółami tele-adresowymi tych ludzi...) Pomijam kwestię tego, że pani M. zadzwoniła głównie po to, zeby poinformować że oczekuje zwrotu kasy za szczenię... Nie rozumiem i nie zrozumiem chyba nigdy, co spowodowało, że: Po pierwsze - nie poinformowali mnie zaraz po wystąpieniu rzekomej przepukliny, o problemie zdrowotnym pochodzącego ode mnie szczenięcia. Po drugie - mając do wyboru operację a eutanazję, wybrali to drugie. Po trzecie - nie przywieźli mi żywego jeszcze psa, aby mi go oddać i odzyskać ich ukochaną mamonę. Życia małemu Agiskowi już nic nie zwróci. Dlatego apeluję i ostrzegam - nie dajcie się nabrać tak jak ja - głupia i naiwna - na obrazek sympatycznej rodziny z synkiem przyjeżdżającej po pieska...
  19. [quote name='MartaReksKiwi']Czyli Wam się cudownie podwoiło :) Gratulacje Taq i koniecznie wstawiaj zdjęcia :) A gdzie Haniago i jej małe szczoteczki?? chyba juz nawet bródki mają? :)[/quote] Jestem, jestem :multi: Ostatnio jakoś nie było czasu na zaglądanie na forum, gratuluję wszystkim z nowo narodzonymi szczeniaczkami i tym jeszcze oczekującym. A moje 3 szczoteczki łobuzują, psocą mamie i w ogóle są kochane. Spróbuję powstawiać potem trochę fotek, pozdrawiam :cool3:
  20. witam i ja również po dłuższej nieobecności :) Noelani - urósł maluszek, śliczny :) U mnie ten sam problem - brak czasu na cokolwiek gdy akurat jestem ze szczenkami. Masowanie brzuszków (suka nie liże...), czyszczenie pieseczków, dokarmianie z buteleczki ze smoczkiem... ale WARTO ! :) Małe są cudne i kochane - wszystkie, niezależnie od rasy, prawda?... :) pozdrowiam oczekujące ciężarówki, świeżo upieczone mamusie i wszystkich kibicujących na tym forum - Wasze trzymanie kciuków naprawdę dodawało mi zawsze otuchy :)
  21. Witajcie :) i ja dołączam do grona świeżo upieczonych hodowców (już z 9-dniowymi szczeniętami) i dopiero dziś dostałam potwierdzenie od ZK o przydomku, z informacją, że został zarejestrowany 24 lipca ! :) Czyli gdybym się nie dopytała, to mogłabym czekać i czekać.... Wspaniałym pomysłem jest belgijska strona FCI, bo tam znalazłam mój przydomek i wtedy zapytałam ZK, czy już mogą potwierdzić rejestrację.
  22. dziekuje Marta za gratulacje, uff... myslalam ze to ciaza jest najbardziej stresujaca, ale wyglada na szczescie ze Heidi wychodzi z szoku poporodowego, bo gdy dzis najstarsze szczenie podpelzlo do niej, zeby sobie podjesc, to ona zaraz potem zaczela delikatnie go lizac, za co oczywiscie zebrala najczulsze pochwaly...
  23. [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/db2582ae34758833b25e1ee94085aab6,5,19,0.jpg[/IMG]Cavisia, Asiaczek - wielkie dzięki za Wasze podpowiedzi :) postaram się zaraz załączyć jakieś zdjęcia wymęczonej karmiącej sznauci :)
  24. Cavisia, dziękuję za rady - tak też robimy i jest nieco lepiej :) Dziś po porannym spacerze Heidi zamiast jak zwykle pobiec do swojej miski w kuchni to popędziła prosto do szczeniąt... :) jeszcze za bardzo nie wie, jak ma im te brzuszki lizać ale z kamieniem i przytulaniem już nie ma problemu... uff... wygląda że wychodzi z szoku :) pozdrawiam
  25. Noelani gratulacje dla dzielnej mamy pięknych szczeniaczków... U nas też już po... Heidi postanowiła zrobić mi niespodziankę podczas mojego urlopu i urodziła kilka dni przed terminem, rodząc na moim łóżku (nie dawała żadnych sygnałów, że zaraz poród!...) trójkę chłopaków :) Natomiast jest problem, bo Heidi najwyraźniej w szoku poporodowym - nie chce ich karmić i lizać!... :-( Weterynarz poinstruował jak masować im brzuszki i jak dostawiać je do sutków żeby moja sznaucia na nie nie warczała... Trzymajcie kciuki proszę, żeby mała mama wyszła z szoku poporodowego... (O dziwo poród był szybki i bezproblemowy...)
×
×
  • Create New...