Jump to content
Dogomania

Fixatywa

Members
  • Posts

    134
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Fixatywa

  1. o tak, przypadek z burza tez mi jest znany. Pies jest nie do poznania, szczegolnie gdy zostawione jest otwarte okno. U Saby po takim przezyciu sa wszystkie objawy paniki.
  2. hehe no tak ale pies ma tez skore :) i zgodze sie z Toba ze nie nalezy psa kapac zbyt czesto, bo mu to szkodzi. Ale ja sobie nie wyobrazam przecierania wacikiem mojej wariatki po powrocie znad jeziora, po tarzaniu w piachu, albo jak wpadnie w jakies bloto. Zadrapala by sie :)
  3. Sabcia przed tym trojkatem (?) zdjela sobie obroze wbiegla na gore, postala troche i w dol :) na koniec przeskoczyla przez ten bialy plotek bo za nim stal moj tata a ona, dumna z siebie, chciala sie jak najszybciej pochwalic :DDD Szkoda tylko ze jakis kundel sie na nia rzucil ;/
  4. Moja psina uwielbia sie kapac wiec problemow z nia nie mam. Nauczylam ja wskakiwania do wanny, poprzez wrzucanie do niej jej zabawek :), czasem jak nie chce wejsc to albo ja wnosze, albo kaze jej wskoczyc na kant wanny i podnosze jej tyleczek. Tak czytam o tym occie i jakos sobie tego nie wyobrazam, to tak jakbym ja zamiast sie kapac wycieralabym sie octem :| To chyba bardziej maskowanie zapachu niz mycie... No ale jak kto woli :) Dla mnie kapiel to kapiel.
  5. Ja mojej Sabie zwykle daje jedzonko o temperaturze pokojowej (chyba ze gotuje jakies przysmaki, to wiadomo sa cieplejsze), jednak gdy nie chce jesc to dolewam jej cieplej wody, zupy, sosu do zawartosci miski i apetyt jej wraca. Najczesciej daje jej cieple sniadanko, czyli bialy ser, czasem z zoltkiem, i cieplym mleczkiem z niewielkim dodatkiem rozpuszczonego maselka ( bo za maselko dala by sie pokroic) :)
  6. Polecam Camping Viking w Dziwnówku. Mozan tam rozbic namiot, ustawic przyczepe, wynajac domek. Camping jest w lesie, do plazy rzut kamieniem. Co wiecej na polu znajduje sie stanowisko do kapania psiaka :) Nikt nie robi problemow, pies ma raj. Dziwnowek to malenska miejscowosc, niewiele osob o nim wie, wiec na ulicach w wakacje jest luzno, nie ma scisku (podobnie na plazy), z lodziarnii czy smazalni nikt psiaka nie wygoni a eszcze rzuci cos dobrego na zabek :) Aha dodam ze jest to camping 4*, ze wszelkimi wygodami w rozsadnej cenie. [url]www.campingwiking.pl[/url]
  7. Z czystym sumieniem moge polecic Klinike malych zwierzat w Dabrowie Gorniczej --> Al. Majakowskiego 27, tel. 32/2641207 Ludzie z wieloletnim doswiadczeniem, nie zdzieraja kasy z czlowieka za byle co, nie bagatelizuja zadnych drobnostek, maja wszelki mozliwy sprzet. Uratowali nie jedno zwierze. Mozna z nimi rowniez skonsultowac cos telefonicznie.
  8. Hmmm podobne objawy jakie opisujesz (oprocz opuchlizny lapek i kulenia na nie) miala moja Bokserka ak byla mala, dodatkowo po moim powrocie do domu zaczela napinac wszystkie miesnie i harczec ( chociaz jak teraz mysle to po tym strasznym napieciu wszystkich miesni, albo kulala albo chodzila na sztywnych lapach) ale rowniez nie jadla, nie pila, byla roztrzesiona, miala goraczke, byla poprostu dziwna. Lekarze wymyslali rozne rzeczy. Dopiero niedawno okazalo sie ze pies ma potworny lek przed ciemnoscia gdy jest sama w domu. Przez kilka kolejnych dni caly czas ktos z nia byl w domu i doszla do siebie. Teraz obowiazkowo zostawiamy jej swiatlo jak wychodzimy.
  9. Sunia wabi sie Saba, jest pregowana, ma 7 lat, wystajaca dolną szczękę z brakujacymi 2 zabkami na przodzie :D, śpi z językiem na wierzchu, ma obciete uszka i ogonek, zachowuje sie jak na 7 letniego boksera przystalo --> czyli jak szczeniak :), uwielbia wode (szczegolnie nurkowanie po kamienie) :), jest strasznie gadatliwa, usluchana ale jak ma zly dzien to wszystkich olewa, reaguje (oprocz swojego imienia w rozmaitych odmianach) na Kaśka, Bokser, jednak najwieksza radosc sprawia jej glosne "E!" nie dosc ze wtedy przybiega to jesio sie cieszy :). Nie wiem co jeszcze napisac bo mogłabym o niej opowiadac non-stop :D Galerii nie mam bo jeszcze nie poznalam wszystkich tutejszych mozliwosci :) Ale w nablizszym czasie postaram sie powrzucac jakies fotki :)
  10. Saba boi sie ciemnosci kiedy zostaje w domu sama. Wiec gdy wychodzimy wiedzac ze wrocimy jak bedzie ciemno, zostawiamy jej w domku swiatelko :)
  11. Wynika z tego ze psiunia sie poprostu boi obcych ludzi. Nie sadze aby byl to powod do zmartwienia. Moja sunia leci do kazdego obcego i zachowuje sie jakby to byl jakis dobry znajomy... na szczescie sie slucha :) Ja bym sie ciezyla gdyby moja byla mniej ufna :) Pozdrawiam
  12. Witam wszystkch bokseromaniakow :) Dopiero dzisiaj tu trafilam, ale podobno lepiej pozno niz wcale :) Byl ktos moze dzisiaj na imprezie "Z psem za pan brat" w Chorzowie?? Jakis kundel sie tam rzucil na moje sloneczko :( na szczescie wiele krzywdy jej nie zrobil, ale zal serce sciska na widok je smutnych oczek z pytaniem "dlaczego mnie ktos ugryzl?" :( Pozdrawiam cieplutko :)
×
×
  • Create New...