Lychee
Members-
Posts
3 -
Joined
-
Last visited
Lychee's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputation
-
Odświeżę temat. Niebawem pojawi się u mnie whippet, jednak nie będzie trzymany w domu, a na stancji w mieście, w którym będę się uczyć. Jak będzie w takim przypadku ze zgodą? Mam załatwiać dwie - jedną dla domu (ostatecznie psisko będzie tam przebywało raz-dwa razy w miesiący, gdy wrócę na weekend oraz podczas dłuższych przerw w szkole), a drugą w mieście, w którym będę? Czy mogłabym nie dostać zgody ze względu na to, że mieszkam na wsi? Ogrodzenie jest, duże podwórko również.
-
Liceum zaczynam we wrzesniu. Same plany, co do Stanow, mam od dluzszego czasu. Przez ostatnie kilka dni mocno "weszlam" w temat i posprawdzalam uniwersytety, ktore sa przyjazne studentom zza granicy, jak i te, ktore pozwalaja na trzymanie zwierzat. Zalezy mi na tym, aby sie "wyrwac", odpoczac psychicznie, czego w Polsce na studiach zrobic bym nie mogla. Rodzice ogolnie nie sa za psami po tym, jak brat sprawil im psa, ktory teoretycznie rzecz biorac mial byc jego, a ktorego odwiedza raz do roku i nie placi praktycznie nic za jego utrzymanie. A psisko ostatnim czasem ma problemy z tylnimi lapami i zaczela sie moja batalia o kazde witaminy, proby sprowadzenia weta, zmiany karmy na taka, ktora dostarczalaby potrzebnych skladnikow, etc. Jak go brat bral, bylam za malym gowniakiem, zeby rozumiec czemu sposob, w jaki sie nim opiekowali nie byl wlasciwy. Teraz robie co moge, zeby psisku pomoc, ale jest ciezko. A ze coraz czesciej ma problemy ze wstawaniem, to mysla o jego uspieniu. Nie chce, zeby mojego piesela spotkal ten sam los, gdy juz sie pojawi. Decyzji o wzieciu, mimo tego, ze jego utrzymanie i opieka nad nim bedzie na mojej glowie, cofnac nie moge przez mocno napiete stosunki z rodzicami. No i tez, w moim przypadku, opieka nad psem ma byc rodzajem terapii.
-
Coraz powazniej mysle o studiach w Stanach. Samo dostanie sie tam, to raczej nie bedzie problem. Obawiam sie jednak, co zrobic z psem. U rodzicow go nie zostawie, to ten typ ludzi, ktorzy nie akceptuja psow w domu, karmia smieciowymi karmami, na spacer nie pojda, bo mamy duze podworko, etc. Psisko przeszlo, bo mieszkac bedzie ze mna na stancji w miescie na czas liceum, a potem? Jest tu ktos zorientowany, czy istnialaby opcja zabrania psa ze soba na studia? Jak by to wygladalo?