Jump to content
Dogomania

mikadosiek

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

mikadosiek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mój mały też wcale nie zastanawia się nad wysokościa. Kiedyś, wyprzedził mnie i wbiegł na "ambonę" (taką dla myśliwych) i bez chwili namysłu wskoczył na barierkę i wyskoczył na zewnątrz. To był kilka metrów nad ziemią. Bałam się wyjżeć, byłam pewna, że po nim. Pozbierałam go z trawy poniżej i co się okazało? Zupełnie NIC a NIC mu sie nie stało. Fakt, że trawa miała tam ze 30 cm wysokości i była gęsta a on waży ze 3 kilo. Od tej pory jeszcze bardziej uważam, gdy jest jakieś urwisko czy coś. Natomiast normalne jest, że skacze on z oparć wersalki na podłogę. Nie pomagają żadne tłumaczenia. Jak mu się spieszy - to skacze i już. Czasem myślę, że się połamie. Tłumaczę mu ale on i tak robi swoje.:shake:
  2. Beatkacg - sunia jest super ale kariera wystawowa nie była chyba najłatwiejsza? Nowa fryzura;) Domyślam się, że uporządkowanie i ogarnięcie ilości włosów małej to nie łatwa sprawa. Mój mały ma ten sam problem. Nie jest to wełna - źle widziana, ale włosów jest ogromnie dużo i zmusić je do "opływania" sylwetki to pewien problem. Mój Misio jest (prawdopodobnie ale to inna bajka) po którymś championie Pani Stankiwiecz - Larry Medium czy coś nie pamiętam. A i kufę ma chyba trochę długą...? O moim psie mogę powiedzieć, że ma końskie zdowie, dobrą psychikę, jest silny i mocny, tylko te włosy... Acha i ma klapnięte uszy (to raczej przeze mnie, bo nie kleiłam).:: :oops:
  3. Witaj, nie jestem fachowcem ale mam Yorka już prawie 4 lata. Wszyscy znajomi żartują, że to "wersja sportowa". Potrafi biegać około 10 km za rowerm (moi rodzice nastraszyli mnie TOZem - że się znęcam) Mam koszyk na rowerze ale Misiek "drze się" w nim, musi bic za rowerm. Oczywiście nie przesadzam z tym. Poza tym uwielbia wędkowanie - pilnuje spławika. Ogólnie jest bardzo wysportowany, najchętniej mieszkałby na podwórku. Ale prawie wszyscy, którzy go nie znają nie chcą wierzyć. Są zdziwieni dopiero po bliższym kontakcie - On absolutnie nie jest lalką. Zresztą poszukaj Wind i Jej Majutka - do dopiero para sportowa.
  4. Joanno (nie Pani :cool3:) chyba nie dałaś się powalić upałom? Jak tam rekonwalescencja NASZEGO Garysia? Czekamy na wieści. Pozdrowienia dla Kaji, Mamy :razz: i głaski dla Gareta.
  5. Witam, stanowczo protestuję!!! Jaki poniedziałek, a co z weekendem? A tak serio - talent narratorski, chwila wytchnienia po cięzkim dniu. Czytam Dogo już od ponad roku. To opowieści o Garecie i Monika (buldożka z innego wątku) "zmusiły" mnie do ujawnienia się. Proszę o więcej!
×
×
  • Create New...