-
Posts
89 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by le bon
-
-
suczka jakoś błyskawicznie się zaaklimatyzowala. Spala dziś na kanapie razem z naszym rodezjanem. Jest wiecznie głodna(trzeba uważać żeby nie przedawkować). Goni nasze koty. Biega za dziećmi radośnie. W nocy spala a teraz chodzi po domu i sobie ogląda.
Wczoraj weszla sobie do mojego łóżka i bardzo się zdziwiła że jestem stanowcza i ja wywaliłam(nawet sobie warknęła), powiedzialam jej do sluchu co o tym myśle i wtedy suczka uznala mnie absolutnie za swojego przewodnika i wpatrzona w każdy mój ruch łaziła za mną wszędzie.Pokazalam jej miejsce gdzie może spac to się rozlożyla wręcz na łopatki(była bardzo zmęczona). Wieczorem wrocił mój mąż którego przywitala tak radośnie, a potem z wlepionym wzrokiem siedziala i hipnotyzowala go kiedy jadl kolację.
Jakieś stersy i newy wszystko jak ręką odjąl. W naszym domu poczula się bardzo dobrze i bezpiecznie. Ma dobrą psychikę i charakter.
Wczoraj jak Lucyna wyszla z samochodu to biedulka aż wpadla na szybę tak chciala za nią biec. Ale moje dzieciaki wzięły ją i nakarmiły chrupkami i jakoś dala się -
[url]http://s81.photobucket.com/albums/j205/le1-bon/?action=view¤t=P1010448.jpg[/url]
[url]http://s81.photobucket.com/albums/j205/le1-bon/?action=view¤t=P1010449.jpg[/url]
[url]http://s81.photobucket.com/albums/j205/le1-bon/?action=view¤t=P1010444.jpg[/url]
ma się -
czekam
nic nie piszę nic nie mówię nie chce zapeszyć wszystko wkrótce -
kurcze już myślalam że nikt się nie odezwie!!!
patch rozumiem źe to Ty przywieziesz Majkę? -
nie chciałabym zapeszyć ale w najbliższy weekend maja będzie już u nas:-)!!!!
-
przepraszam że tak długo się nie odzywalam ale nie moglam wejść na dogomanię-odmawiało mi dostępu!!!
czy dalej rozmawiamy o tymczasie? -
napisalam ci na priva
ale nie jestem biegla w tym forum -
jagoda czy do Warszawy miałaby jakiś transport czy musialabym sama jechać?
czy gdybym ją zabrała mogłabym zrobić sterylizację u zaprzyjaźnionego weta?
mam opory przed wetami schroniskowymi...
oczywiście sterylizacja jest niezbędna bo w domu mam psa...
dlaczego zostala oddana ?
czy ucieka?
napisz coś więcej proszę -
gdzie jest teraz suczka
zastanawiam się nad tymczasem dla niej
czy jest wysterylizowana?
dajcie znać -
woo-masz rację -jeżeli jest taka uchwała to oczywiście ale chodzi mi o to że jeśli nie ma takiej uchwały to prawo polskie nie przewiduje zakazu wstępu. Mieszkam na wsi więc tu nikt nie wpadł na to żeby w urzędzie gminy taką uchwałę zrobić...
-
właśnie prawnik dał mi odpowiedż:nie ma takiego prawa zabraniającego wprowadzania psów do budynków użyteczności publicznej. Jeśli pies jest na smyczy i ma kaganiec to może. Chyba że zorganizowano sobie jakiś wewnętrzny przepis i wtedy należy tego przestrzegać. Szkoła do której chodzą moje dzieci nie chciała mi czegos takiego pokazać
-
a jak jest ze szkołą? czy pies może wchodzić na teren szkoły?
Maja - Już nie jest załamana. Ma nowy, kochający dom!!!
in Już w nowym domu
Posted
dlaczego tu urywa posty???!!!!
moim zdaniem Maja(?) jest Jack Russell Terrierem i taki ma też charakter
Bardzo jej się u nas podoba, nie widzę oznak stersu i zdenerwowania wrecz zaczepia koty i sobie poszczekuje radośnie i przed chwilą już zaczęla się miziać z naszym rodezjanem, który już ją pokochal. Ogonem merda ciągle...