Jump to content
Dogomania

Dominika_s2

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Dominika_s2's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Sam jesteś trolem... po co się odzywasz jak masz pisać takie zwroty, nie zarejestrowałam się tutaj żeby się denerwować tym że ktoś pisze takie rzeczy. Nie każdy jest ekspertem od wychowywania Psa A jeśli chodzi o mojego psa to Kontakt z rodziną ma cały czas... codziennie ktoś się z nim bawi, chodzi na spacer, przebywa z nami w domu, kiedyś szkoliliśmy nasze psy jeżdżąc na zajęcia indywidualne. Niestety teraz nie mamy na to czasu ponieważ najbliższe miejsce gdzie można szkolić psa to 100 km od naszego miasta. Rodzice są już starsi więc nie mają na to siły a ja niestety już z nimi nie mieszkam. To Nie jest tak że Pies siedzi cały czas na dworze zdany sam na siebie.. Staramy się go uczyć itp ale nic z tego nie wychodzi bo pies zaczyna mieć w dupie domowników.... od małego szczeniaka gdy tylko mu zwracało się uwagę lub karciło za psoty był nie zadowolony i potrafił nawet odwarknąć... dziś jak przyjdzie do domu i zabierze np. poduszkę z kanapy to każdy się boi mu ją zabrać. Ostatnio uspał się przy stopach mojego taty i gdy tato podrapał się za palca to myślał że go straci... I jak z tym psem teraz pracować ? jak z nim przebywać ? gdzie uczyliśmy od małego szczeniaka chodzić przy nodze i być posłusznym a teraz gdy zakładamy smycz jest wielka złość z jego strony... Na naszych zasadach i umiejętnościach wychowaliśmy 3 owczarki.. nie mam pojęcia.. co z nim już robić..
  2. W tym rzecz że niestety ale nasza rodzina nie ma czasu na szkolenie psa i nie wiem co zrobić w tej sprawie. Pies został kupiony z myślą o pilnowaniu ogromnego podwórka, fakt w tym się świetnie sprawdza, nikogo nie wpuści i na tym nam zależało.. ale niestety nie wiem już sama kogo obrał sobie za właściciela cały czas chce dominować, zaczynam się martwić że może się to źle skończyć. I co robić w takim przypadku...
  3. Słyszałam wiele opinii i sama już nie wiem stąd moje pytanie bo tak naprawdę się nie znam. Mam owczarka niemireckiego z rodowodem o bardzo mocnym i trudnym charakterze, przyznam że nie radzimy sobie z nim, chwilami mam wrażenie że zapanował nad naszą rodziną.Tato uznał że może jak dopuści się do suki to troszkę się zmieni, ale widocznie jest to nie potrzebne.
  4. Witam, nie mogę się doszukać informacji czy tak naprawde dopuszsczenie samca do suki jest potrzebne ? czy zmieni to jego charakter ? będzie bardziej samodzielny ?
×
×
  • Create New...