Na międzynarodowej wystawie w Sopocie sędziowała grupe I. Była bardzo niemiła do wystawców. Totalnie nie potrafie powiedzieć na co zwracała uwage, ponieważ psy na ringu były dosłownie 30 sekund. Jedno kółko, chwila w pozycji stojącej i koniec. Nie podchodziła do psów, nie obmacywała, nie sprawdzała zębów. Brak opisów jestem w stanie zrozumieć, lecz uzasadnień swojej oceny nie, nie usłyszałam ani słowa na temat tego co jest w mojej suce złe a co dobre