Jump to content
Dogomania

AgaS.

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by AgaS.

  1. Jejku, widzę, że przegapiłam post. Dalej obstaje przy tym , że jestem chętna do pomocy. Dodatkowo powiem, że chcę zaadoptować drugiego pieska, żeby Masza miała kompana :) Gdzie można zobaczyć aktualne pieski do adopcji? I jak mogę pomóc? Przepraszam za moje przeoczenie. ..
  2. Najczęściej w Parku Andersa i Skowronim :) Czasami jesteśmy w Grabiszyńskim albo na wyspie Opatowickiej :) Jeśli ktoś chętny na spacer- jestem otwarta na propozycje :) Chętnie również nawiążę współpracę i zaoferuję pomoc w znajdywaniu domów dla małych bidul. Pozdrawiam
  3. Dzień dobry :) Fakt, długo nas tu nie było. Ale w naszym życiu się troszkę pozmieniało- wróciłyśmy do Polski :) Mieszkamy we Wrocławiu, mamy się świetnie, a wszystkich ciekawskich zapraszamy na Instagrama - Hexa and the fox- gdzie można na bieżąco zobaczyć co u nas słychać :) Pozdrawiamy
  4. Maszka zdobywca szczytów :) Oraz Maszunia z koleżanką :) Po małych zgrzytach - udało się dojść do zgody z suczką mamy :) Maszka jest cudownym psem :) Super robota dziewczyny! :)
  5. Z dziejów Maszki: - dwa razy skoczyła do swojej Pańci- czyli mnie- z zębami, próbując sił w walce o terytorium. Przeszłyśmy próby bez żadnych obrażeń, z wynikiem 2-0 dla Pańci :D - poza tym kochamy się nadal :) Dołączam zdjęcia- Maszka jako pies stróżujący i Maszka z Pancią po pierwszej wspólnej wyprawie do restauracji :) Jak wszyscy widzą- duma na twarzy się maluje, gdyż Maszka zachowywała się wzorowo :)
  6. Dla wszystkich zainteresowanych- kochamy się :) Spokojne Wasze rozczochrane :) Maszka ma się świetnie i ja przy niej też :) Cudowne psisko :*
  7. Kolejne wieści o Maszce: - nauczona już 100% czystości w domu, może zostawać sama, nic nie niszczy, nie załatwia się ze stresu, na początku trochę wyje ale i to pewnie z czasem się zmieni - legowisko zaakceptowane , Kongo też- reszta zabawek leży nieużywana, Maszka nie wykazuje żadnego zainteresowania nimi - z przykrych rzeczy- do tej pory wykazuje jedynie radość po moim powrocie do domu- serdecznie witanie i szaleństwo chwilowe, resztę dnia przesypia, nie można zachęcić jej do zabawy, sama nie przychodzi, nie łasi się, leży smutna, może ma depresję? - nie toleruje obcych mężczyzn wchodzących do domu, w przeciągu ostatnich kilku dni dwa razy ugryzła właściciela mieszkania w nogę, będziemy próbować ją tego oduczyć - na dworze jest pełna animuszu, radosna, szczęśliwa ale po powrocie do domu szybko wraca do stanu apatii. Czy powyższe zachowania są typowe dla dorosłych psów po adopcji? Troszkę mnie to wszystko martwi, nie jest tak łatwo jak się spodziewałam.
  8. https://www.change.org/p/pawelhreniak-%C5%BC%C4%85damy-oczyszczenia-z-zarzut%C3%B3w-weterynarza-ukaranego-za-pomoc-bezdomnym-zwierz%C4%99tom/u/16164437 a tutaj link, dzięki któremu możemy pomóc weterynarzowi bezpodstawnie ukaranemu za pomoc bezdomnym zwierzętom :) Każdy głos jest ważny :) Pan Artur i Pani Joanna są wspaniałymi ludźmi, którzy zawsze leczyli moje zwierzęta i pomagali innym bezdomnym. Pomóżmy teraz i my :)
  9. Za nami gorsze i lepsze dni. Przed nami mam nadzieję- więcej tych lepszych. Maszka ma się dobrze, nadal wykazuje oznaki tęsknoty, jednak powoli otwiera się na nas i otaczający nas świat. Zostając sama w domu, jest grzeczna, niczego nie niszczy, piszczy za to i wyje, typowe objawy lęku separacyjnego. Wydłużam czas jest samotności- musi się bidulka nauczyć, że nie mogę z nią być 24h/dobę. W domu raczej całymi dniami śpi- nie wykazuje żadnej ochoty do zabawy, na spacerach za to jest przeszczęśliwa i z uporem maniaka próbuje wyciągnąć kreta spod ziemi- stąd też jej zdarty nos. Potrzebę wyjścia na dwór komunikuje popiskiwaniem, co bardzo mnie cieszy- po kilku niemiłych początkowych niespodziankach na dywanie. Mamy się dobrze i w miarę upływu czasu będziemy zamieszczać informacje o dalszych postępach :)
  10. Pani Aniu, przesłałam Pani filmik z Maszą w roli głównej, w formacie mp4. Dzisiaj nagrałam następny i chciałam wszystkim zainteresowanym pokazać :) Czy jest możliwość wrzucenia ich na forum? Z innych wieści- są już pierwsze szkody- Maszunia po moim wyjściu skakała po parapetach , czego się nie spodziewałam i stłukła lustro :P Jednak lęk saparacyjny jest i musimy nad nim popracować. Będziemy walczyć :) Maszka zaakceptowała już jedno legowisko i o poranku witała mnie wielkimi susami jak szczeniak :) Kochana jest :)
  11. Maszka ma się świetnie :) Znalazła swoje miejsce na ziemi :) Niestety żaden z moich zakupów nie przypadł jej do gustu- ani piękny puszysty materacyk ani Kong, ani inne gadżety, które czekały na nią w domu. Jej miejsce jest na zimnych kaflach lub dywanie, gdzie wyleguje się wyciągnięta i całkowicie zrelaksowana. Dzisiaj już zjadła normalnie, na spacerach załatwiła swoje potrzeby :) Jest też po kąpieli (którą zniosła dzielnie) oraz pierwszym strzyżeniu a w zasadzie obcięciu dredów - jej puszysty ogon okazał się jednym wielkim kołtunem i teraz nie wygląda już tak okazale , ale z czasem na pewno odzyska swoją świetność. Nauczyła się też pierwszej komendy "siad" oraz powoli zaczyna reagować na "do mnie" Pojętna psinka :) Jestem przeszczęśliwa, że ją mam i mam nadzieję że i ona taka wkrótce będzie :)
  12. Maszka już u siebie :) Po długiej drodze dojechałyśmy cało i zdrowo :) Właśnie odsypia na swoim futrzaczku a ja rozpoczynam rozpakowywanie :) Jak tylko będę miała zdjęcia- jak obiecałam- wrzucę na forum. :)
×
×
  • Create New...