Monia i Taja

Bożenko, dzięki za "dobre słowo" :evil_lol: Jestem dobrej myśli, bo skoro udało się Magdzie w Bydzi i Wam w Katowicach, to dlaczego tutaj miałoby się nie udać, prawda??? Trzymajcie kciuki :)

Nie jest to proste, prawda? Łączę się z Tobą we wszelakich odczuciach, bardziej i mniej mieszanych :D

Witam serdecznie wszystkich Krakowiaków i Krakowianki :D Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy, gdyż ponieważ, albowiem... przeprowadzam się z mężem do Krakowa i chcę oczywiście nadal biegać z Fioną. Zatem, do zobaczenia na torku :D PS Mam nadzieję, że trafię ;)

Jest to dorosły piesek, ale ważył 4 kilogramy :( Teraz juz jest lepiej, ale na pewno trzeba go utuczyć:)

Zdjątka zaraz będą. Dzięki za info o poszukiwaniach. zaraz tam idę.

I jeszcze jedno: Sąsiadka znalazła w necie zabiedzonego jamnika szorstkowłosego. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, chciałby pomóc i w ogóle, to na dogo w dziale psy znalezione/do adopcji jest wątek załozony przez mnie. Może ktoś z Waszych znajomych będzie chciał bidulka?

A czy biegamy w tę niedzielę? To moja ostatnia szansa, żeby Was wszystkich zobaczyć :( Potem, to może tylko gościnnie będę wpadać :)

Moja sąsiadka gdzieś w necie znalazła zabiedzonego i chorego pieska, przygarnęła go, wykurowała, ale nie jest w stanie opiekować się dwoma psami (ma jeszcze jednego jamnika). Piesek, gdy do niej przybył ważył 4 kilogramy!!!! Teraz juz jakoś wygląda, choc gdy się go głaszcze, wyczuwa się wyraźnie łopatkę :( I jest jeszcze na furaginie. Boi sie ludzi, prawdopodobnie był bity przez dzieci. Potrzebuje domu, w którym będzie czuł się bezpiecznie. Jest bardzo zazdrosny o drugiego pieska, więc może dobrze by było, gdyby był jedynym psiakiem w domu. To tyle. W razie zainteresowania, podaję gg: 567742, albo info na dogo.

Wendka, wielkie dzięki za całą serię z nami :loveu: :multi::loveu::multi::loveu::multi::loveu::multi: Jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby jakis fotoreporter przyłapał nas na tylu zdjątkach :lol: wielkie dzieki jeszcze raz :loveu:

My również dziękujemy za zawody podczas których mimo zimna, panowała ciepła atmosfera!!! Ogromnie się cieszę, że ktoś uwietrznił moją nowatorską metodę :) Dzięki Bożenko :eviltong: A co z wynikami w MA0? Czy juz zostały poprawione?

Angie jest niesamowita!!! Gratulacje!

Gosiu! Bardzo fajnie, że przyszłas z Fuksikiem, żeby nas poznać i pooglądać agility w naszym wydaniu ;) Może od września powstanie u nas przedszkole agilitowe, skoro tyle szczeników się pojawiło? Odnośnie tego, czy masz przychodzić już w wakacje, czy poczekać na jesienny kurs, to tak, jak rozmawiałyśmy- zadecyduje o tym Magda. Tak czy siak, miło było Was poznać i mam nadzieję,że zostaniecie z nmi na dłużej :) Pozdrawiam Cię serdecznie, głaski dla Fuksa i do zobaczyska :)

Fajno wczoraj bylo :) Dzieki wszystkim za milutka atmosferkę. Dobrze jest z Wami być ;) Do następnego!!!

[quote name='Edyta & Regis'][B]Monia:[/B] No moja droga, czas najwyższy żebyście się wreszcie ruszyły, bo jeszcze trochę i zapomnę jak wyglądacie.[/quote] Miło, że ktoś za nami tęskni ;P:P:P:P:P Teraz na 1000% przyjedziemy ;) bo połechtano nasze... no wiecie, to coś, co chiba każdy ma....no, ambicje! A tak w ogóle, to zapomniałam, że przecież w czwrtek jest Boże Ciało i nikt nie pracuje :P No, prawie nikt.... Ktos sie pewno znajdzie... ale ja nie pracuję i przyjde biegać i bjcie siewszyscy, bo mam powera!!! ;)

To my też poprosimy o wieści. Czwartek by nam nawet pasił, bo kończe prace o 15.30, 16 w domku, jakies cus na ząb i do biegu..gotowi.. start!!!

Ja będę po przeszkody.

26 my możemy być.

Patioszonie, a czy mogę zamówic 2 piłeczki ze sznurkiem- obie twarde? Jesli będziesz tam, skąd je ściągasz, to pamiętaj proszę o mnie. Dzieki :)

Macie rację, mądry Polak po szkodzie! Już gzies o tym pisałam- miałam bezgraniczne zaufanie do swojego psa. Wiem teraz tyle, że trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania, tak, jak na drodze wśród innych poruszających się. Dla mnie to był taki szok, że nie mogłam uwierzyć w to, co sie stało. Zreszta gdy Fiona sie oddalała, ja spokojnie, z rękami w kieszeni, nie spiesząc się za bardzo szłam w jej stronę i potem bardzo sie zdziwiłam, że jej juz nie ma. A teraz mloda śpi na kanapie, czasem tylko okiem łypnie na nas i spi dalej. Dzięki wszystkim 3majacym kciuki. Takie wsparcie jest bardzo ważne. Dzieki przede wszystkim wszystkim zaangażowanym z naszej sekcji w poszukiwania . Bez Was nie wiedziałabym zupełnie co robić. Dla tych, którzy nie wiedzą, to powiem, że w lesie w miejscu w którym Fiona czmychnęła właściwie ciągle ktoś był- takie lesne dyżury :) Wszyscy włozyli w te poszukiwania mase serca, czasu i sił. Szczególne dzieki dla Marty, Edyty,Joli, Kasi i Daszki,Wojtka,Magdy, a także dla Grzesia, który miał przyjechać wieczorem dzis do lasu. Kochani jesteście!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wielkie dzięki. kochane jesteście :) :) :) Nie wyobrażam sobie, żeby się nie znalazła, ale tyle rzeczy może jej sie przytrafić w nocy w lesie... Aż boję się pomysleć.

nie wiadomo, czy jeszcze- Monia i Fiona, czy tylko- Monia, ale ja nie o tym. Chciałam podziekowac wszystkim z naszej sekcji zaangażowanych w akcje poszukiwań Fiony. wiecie, tak naprawdę człowiek nie wie, jacy ludzie go otaczają, aż do momentu, gdy potrzebuje pomocy. I w takiej sytuacji albo wychodzi z człowieka człowiek, albo co innego. W przypadku Was, kochani, wyszedł człowiek z duzym serduchem i wyciągniętą dłonią. Wielkie dzięki za wszystko. Każdy pomaga na miarę swoich sił i mozliwości, ale pomaga KAŻDY! To niespotykane, doprawdy. Siedzę teraz sama w domku, w którym wszystko przypomina tego Łaciatka. Okropność... ale trzyma mnie przy "życiu" mysl, że jutro od nowa jej szukamy. Tych, którzy nie szukaja bardzo proszę o trzymanie kciukłów i rozouszczenie wici na mieście. Poczta pantoflowa najlepiej działa ;) Dobranoc, kochani i jeszcze raz- WIELKIE DZIĘKI!!!

Hmmm... nie wiem, dlaczego wydawało mi się, że jedziecie busikiem. Sorki za zamieszanie.

Tak, będziemy juz startować w A1, także trzeba jeszcze troche do tego czasu pobiegać w 0, żeby sie przygotować ;) Skoro Magda nas zgłaszała, to na 1000% nas przyjęli!!!!

Polna, masz śliczny świąteczny banerek :lol: My równiez życzymy Wam wszystkiego dobrego z okazji Świąt Bożego Narodzenia!!!

Nas jednak na 1000% nie będzie. Nie damy rady!!! Ale pozdrawiamy wszystkich biegających :)