Jump to content
Dogomania

polamar1

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

polamar1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='madalenka']Aha - czyli mam sie martwic, kiedy zacznie odstawiac ogon? To jeszcze nie teraz .. uff. :lol: Nie chce jej na razie sterylizowac, bo wcale nie jestem do konca pewna czy szczeniat nie bedzie - to zalezy co Freya ma soba do zaoferowania ... A jakie srodki ,,tuszujace" zapach polecacie? Mozna to nabyc u weta czy gdzie??[/quote] sprawdzona metoda i nie wiele ludzi ją praktykuje bo poprostu nie wiedzą ze dotykanie suni w okolicach ogona daje nam czysty znak w jakim stopniu jest chętna na zbliżenia z pieskami:cool3: a a jesli chodzi o środki tuszujące to bedą pomagały ale tylko tobie ze tylko ty nie bedziesz czuła "zapachu" bo psi węch jest tak silny ze zadne specyfiki na to nie pomogą na 100%:roll: pozdrawiam a kupic mozna w kazdym zoologicznym tych preparatów jest sporo na rynku
  2. [quote name='madalenka']Po pierwsze - z praktyki - jaki czas trzymacie swoje suki na smyczy?? Dzis bylam z Freya (1 dzien, no moze 2, trudno mi stwierdzic) na lince i byla baaardzo niezadowolona ... :shake: Po drugie - ciaza urojona - zapobieganie. Prosze o odpowiedzi z praktyki, nie z ksiazki ... ;) Od kiedy zaczynacie okres ochronny (jesli w ogole zaczynacie), czyli zabieranie zabawek, mniej pieszczot (jak ja to przezyje :-o ), wiecej ruchu???? Ile trwaja takie tortury??? :cool3:[/quote] [quote name='madalenka']I jeszcze jedna sprawa - czy macie jakis przepis na odganianie adoratorow???? Bo dzis zrobilam tak - przywiazalam adoratora do drzewa, zrobilam kurs z Freya do rzeczki i spowrotem, odwiazalam adoratora i wrocilysmy do domu. Tylko to sie nie sprawdzi, jak Freya bedzie sama do niego leciala ... :-([/quote] a w tej sytuacji to tak naprawde nic nie działa spacery krótkie i w godzina mniejszego nasilenia trzeba sie przemęczyć bo jak adorator zaatakuje to moze trwac to 3 sek.i bedziesz miała 30min z głowy a potem sliczne szczeniaczki (dokładnie tak to wyglądało u mojej suni 3 sek nieuwagi:)):lol:
  3. [quote name='madalenka']Po pierwsze - z praktyki - jaki czas trzymacie swoje suki na smyczy?? Dzis bylam z Freya (1 dzien, no moze 2, trudno mi stwierdzic) na lince i byla baaardzo niezadowolona ... :shake: Po drugie - ciaza urojona - zapobieganie. Prosze o odpowiedzi z praktyki, nie z ksiazki ... ;) Od kiedy zaczynacie okres ochronny (jesli w ogole zaczynacie), czyli zabieranie zabawek, mniej pieszczot (jak ja to przezyje :-o ), wiecej ruchu???? Ile trwaja takie tortury??? :cool3:[/quote] moim zdaniem ograniczyc jej w jedzeniu białko i w ogóle zmniejszyc racje żywnościowe dużo wybiegu i nie radze bawic sie w hormonalne leczenie ciąża urojona jak ma sie pojawic to i tak sie pojawi jedyne wyjście to sterylizacja (moja sunia 2 dzień po sterylizacj)a pilnowac sunie musisz wtedy gdy jak ją dotkniesz w okolice ogona to bedzie go odstawiała(jest to bardzo widoczne silnie odstawiają ogony )musisz zaobserwowac do tego czasu jest bezpieczna bo sie nie bedzie dawała.jesli nie chcesz mniec szczeniaczków do dla jej dobra przeprowadz sterylizacje .pozdrawiam ja i klara
  4. hej tez mam sunie-amstafke od szczeniaka jest ze mną i ostatnio tez tak dziwnie charczy ale z tego co sie orientowałam to jest to kaszel,ja również wybieram sie z tym do weta ale jakos nie moge dotrzec jak będziesz po wizycie u weterynarza to napisz na forum jego opinie.teraz bardziej przejmuje sie czekającą nas sterylizacjie:(
  5. hej moja suka tez miała problemy z gardłem ale na szczescie samo jej to przeszło jak zmieniłam pokarm bo karmiłam ja miesem i było zbyt ciepło a mieso było zimne,a do wet. nie mam zaufania staram sie sama próbowac rozwiazywac takie problemy np dobre jest tantum verde w albo ziołowy odpowiednik ale nie pamietam nazwy.pozdrowienia i szybkiego powrotu do zdrowia:)
  6. [quote name='Jacol123']W jaki sposób wyglądało szkolenie Kozaka? W jakich okolicznościach nastepuje atak na ludzi? Co go wzmacnia, co wywołuje? Jak wygląda ten atak? czy jest poprzedzony jakimiś sygnałami ostrzegającymi, lub uspokajającymi? Jak często się zdarza? Jakie części ciała atakuje? czy ma określone preferencje odnośnie atakowanych osób? Napisz, to się razem nad tym zastanowimy.[/quote]szkolenie było grupowe z reszta mało czasu było poswiecone indywidualnie na psa.ciezko jest nad nim zapanowac.nie wiem jeszcze co go wzmacnia.ale nie potrafie odwołac go stanowczym tonem głosu zachowuje sie jak głuchy.nie sygnalizuje ataku a łapie gdzie popadnie i kogo popadnie ciezko to zdefiniowac.ma kaprysy ale ataki sa od tyłu jezeli chodzi o ludzi apsy to juz w ogóle nie ma znaczenia byle nie były za blisko.Jak nikt od niego niczego nie wymaga to jest super psem ale nie o to tu chyba chodzi?
  7. Mam psa rasy fila brasileiro wabi sie kozak i ma 16 m-cy.do tej pory nie było z nim problemów.zaczoł jakies 4 miesiace temu rzucac sie na ludzi i psy na smyczy i bez niej.byłam na szkoleniu ale to nie przyniosło efektów jest jeszcze gorzej bo jak zaczynam od niego wymagac to zaczyna na mnie warczec i boje sie ze w koncu mnie zatakuje.nie chce go wydawac bo nie po to go sie na niego zdecydowałam ale nie wiem co z tym dalej zrobic :shake: prosze o jakies rady i opinie. dzieki!Pomocy szukam w obrebie łodz
  8. polamar1

    Prosze o rade

    [quote name='polamar1']to niby ma sie prosic pół swiata o pomoc?zostawianie szczeniaka to nic złego!a najlepiej zeby zabierac go do pracy i wszedzie gdzie nie mozna. schowac go torbe i na pewno nikt nie zauważy.wtedy wszyscy beda zadowoleni.a nauka zostawania samego psa w domu to jest nie potrzebna bo przeciez nie ma takich sytuacji zeby było to potrzebne.[/quote]pytanko jak pińczerek 5 miesieczny moze zdemolowac mieszkanie? :roll:
  9. polamar1

    Prosze o rade

    to niby ma sie prosic pół swiata o pomoc?zostawianie szczeniaka to nic złego!a najlepiej zeby zabierac go do pracy i wszedzie gdzie nie mozna. schowac go torbe i na pewno nikt nie zauważy.wtedy wszyscy beda zadowoleni.a nauka zostawania samego psa w domu to jest nie potrzebna bo przeciez nie ma takich sytuacji zeby było to potrzebne.
  10. polamar1

    Prosze o rade

    [quote name='bikk']Prosze o rade! Musze po raz pierwszy zostawic w domu na CAŁY dzien ( ok 14 godz.)5miesiecznego pinczerka.Zostawał juz sam ale na 1-2 godz.Czy rano mu dac cała dzienna porcje jedzonka?On to zje w 30 sek.Co mu zostawic do zabawy aby sie czyms zajał i nie zdewastował całego mieszkania? Nie zamkne go przeciez w łazience na tyle godzin[/QUOTE] normalnie az musze to skomentowac!!!mozna zostawiac szczeniaka na tak długo tylko trzeba najpierw go do tego powoli przyzwyczajac.nie dawac mu rano jesc bo zabrudzi nam całe mieszkanie a tak w ogóle to jedzenie najlepiej dac wieczorem wtedy przez noc strawi i na porannym spacerze sie załatwi.dac mu jakas kostke albo cos do gryzienia i bez problemu wyjsc i sie nie przejmowac.powodzonka
×
×
  • Create New...